Pokrzywkatrafiła do Konińskiego Schroniska 2 marca 2008r. - na dom czeka już prawie 2 lata!! Koteczka nie jest zbyt kontaktowa i towarzyska, za to jest bardzo nieszczęśliwa. Jest bardzo drobniutka, ma ciągły problem z oczami, wciąż je zamyka. Trafiła do nas z piwnicy wraz z innymi kotami stąd jej nie ufność do ludzi. Jej cechą charakterystyczną jest ciągłe przechylanie główki, nie wiem dlaczego tak robi.. Jest taka biedna. Wydaje mi się, że to jeden z najbardziej potrzebujących kotów w naszym schronisku.
Może wklej karolcia_92 to zdjęcie Pokrzywki które było na wątku schroniskowym, a teraz go nie ma. Tam lepiej widać było te jej przymknięte oczy, a na tym ma zamknięte. Tam też lepiej widać jej śliczne, przedłużone futerko.
Mamy już wyniki Pokrzywki ale lekarz będzie dopiero we wtorek i wtedy je przeanalizuje. Pokrzywka jedno oczko ma ok, natomiast drugie jest opuchnięte. Zobaczymy....