Miau.PL

Temat kieruję do osób , które mają koty z alergią /nietolerancją pokarmową zołądkowo-jelitową.
Chciałabym abyśmy dzielili się w tym temacie obserwacjami , doświadczeniem , oraz podyskutowali na temat żywienia kotów z tym schorzeniem.
Ja uczę się tej choroby , niestety na mojej kotce. Objawy to biegunki, biegunki z krwią, wzdęte jelita, cuchnąca kupa.
Oczywiscie zanim stwierdziłam alergie , były konsultacje , weterynarz, badania.
Moj kot najprowdopodobniej nie trawi glutenu i laktozy.
Karmy suche ogólnie dostępne + wszystkie sensitiv , nie sprawdziły się , a było tego sporo( zanim doszłam o co chodzi to wykupilam prawie całą animalię).

Z własnego doświadczenia mogę polecić:
Acana grasslands z jagnięciną i kaczką. (na bazie ziemniaków)
Trovet LRD

Do wypróbowania mam jeszcze:
First Class Cat Indoor z jagnięciną i kurczakiem
Fish4Cats Finest Fish 4 Cats
Almo Nature Holistic Cat Adult

Weterynaryjne:
Royal Canin VD Intestinal s/o (nie znam składu)
Royal Canin VD Hypoallergenic s/o(j.w)
Hill's Feline d/d (j.w)
Hill's Feline z/d (j.w)
1st Choice Cat Hypoallergenic
Czy , ktoś stosował wyżej wymienione karmy i mógłby się podzielić wrażeniami? , będe wdzięczna.

P.S Starałam sie wymienic tu wszystkie karmy nie zawierajace glutenu i laktozy.

RC Intestinal moje koty dostały przy okazji zatrucia pokarmowego - trudno mi powiedzieć, jak działa, bo były na lekach a to jedzenie im nie wchodziło . Skarmiłam chyba potem, pomieszawszy z karmą bytową, tj RC Kitten wówczas. Na laktozę reagują biegunką, zwłaszcza Zidane, więc krowie mleko odpada. Śmietana, twarożki etc ok, więc w zasadzie nie mam specjalnego problemu.

Ja mam takiego kocura. Po odebraniu z hodowli jedyną karmą, która się sprawdzała był RC sensitivity control (mokry, z kurczakiem). Ale zanim do tego doszłam, po wszystkich karmach były rozwolnienia, był okres gdy trzymałam go na gotowanym kurczaku z odrobiną marchwi i suplementami, wtedy było OK.

Z wiekiem jego układ pokarmowy nieco się "wzmocnił". Teraz może jeść różne karmy byle bez pszenicy i jakichkolwiek strączkowych. Po surowym mięsie rozwolnienia chyba że dam łyżeczkę "na smak". Wszelkie zmiany karm muszą być bardzo powolne.
Najlepsze są qpale po niektórych odmianach RC (choć co jakiś czas próbuję go przestawić na coś innego... w tej chwili na Feline Porta Holistic z kurczakiem i ryżem, na razie OK). Aha: nie mogę przesadzić z odkłaczaniem.

Intestinal próbowaliśmy... nie bardzo wchodził, a zapach ma straszny i naszym zdaniem i kotów

Mój kot bengalski ma wrażliwe jelita,a przez jakiś czas również druga kotka miała problemy. Też staram się znaleźć "karmę idealną".

Hills z/d i i/d: mialy po nich miękawe kupale.
RC Sensitivity-ok, ale od czasu jak zmienili formułę jakby trochę gorzej ją tolerowały
RC Hypoallergenic-nie za bardzo
RC Sensible-ok
Orijen- w fazie testowania-na razie ok (kiedyś już go jadły i było ok).

Glutenów nie ma Orijen, Taste of The Wild, Applaws
w RC jest pszenica, gluten

Witam!

Podejrzewam u swojej pięciomiesięcznej koteczki nietolerancję pokarmową. Były kilka razy luźne stolce, ostatnio biegunka z krwią wylądowałyśmy u weterynarza. Biegunka wystąpiła po podaniu surowej wołowiny, którą żarłoczek pochłonął w pokaźnych ilościach. Inny objaw to wzdęte jelita. Na razie błądze i zastanawiam się co może jej szkodzić. Testuję karmy, podaję probiotyk. Kupiłam suchą karmę Acana Grasslands z jagnięciną, ponieważ nie zawiera zbóż. Czy możecie polecić karmę mokrą, która powinna się sprawdzić przy tych dolegliwościach?

bemka pisze:Witam!

Podejrzewam u swojej pięciomiesięcznej koteczki nietolerancję pokarmową.

A jest odrobaczana i lamblie oraz inne pierwotniaki wykluczulas?
Wiele nietolerancji pokarmowych, alergii (faktycznych czy podejrzewanych) - ma swoje pochodzenie w pasozytach.

Jeżeli do tej pory kupal nie był badany w kierunku lamblii to koniecznie zrób takie badanie (nie zwykła parazytologia a test). Pierwotniaki są niestety często źródłem problemów. Ja mam kota alergika. Przerobiłam sporo karm komercyjnych i właściwie nigdy nie było idealnie. Teraz rudy je Barf (unikam jedynie kurczaka). Surowe mięcho mu służy. Je właściwie jak normalny zdrowy kot (mięso, ser, jajka, ryby, puszki ale tylko wybrane, ...). Dostaje też rybnego Orijena w niewielkiej ilości. Polecam zaglądnięcie do wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=104755&start=0 i przeczytanie informacji o żywieniu ze strony fundacji Chatul.

edit: Blue mnie wyprzedziła

Dziękuję za odpowiedź i sugestię dot. lamblii. Faktycznie nie badałam jej pod tym kątem i trzeba będzie to zrobić jak najszybciej. Jeśli chodzi o odrobaczanie to jest odrobaczana regularnie.

u mego kota genialny efekt dała dieta z indyka koniec wszystkich opisanych objawów, wyszło na to że nie toleruje prócz mleka kury, woła, tuńczyka, krolika, pszenicy. Teraz je czyste indyk, baranina, flądra, kaczka, ryż, ziemniaki-grau, animonda integra, gerber, suche acana, purina, Rc. Przytył i futro ma świecące, jest wesoły i odważny, teraz już może też trochę zwykłej karmy. Najgorzej drażniły wół i tuńczyk

Ja też wypróbowałam wiele karm na moich biednych alergiczkach.
Najlepiej wyszedł nam i im indyk...
Przechodzimy na BARF....

Zastanawiam się czy mojej nie szkodzi kurczak, po zjedzeniu gotowanego kurczaka z domieszką ryżu i marchewki miała brzydkie miękkie kupale. Acana nie zawiera kurczaka, ale z tego co widzę na razie je tą karmę średnio chętnie. Może właśnie karma oparta na mięsie z indyka, która sprawdza się u Was podpasowałaby jej. Po surowym mięsie, które uwielbia ma wzdęty brzusio, więc na razie nie chcę jej dawać. Druga moja koteczka nie ma żadnych problemów żołądkowo-jelitowych i może jeść wszystko bez przykrych konsekwencji co mnie bardzo cieszy, bo nie muszę dopasowywać dla niej osobno diety Podstawa to jednak wykluczenie lamblii.

u nas sprawdził się first class indoor lamb&rice na początku mieszaliśmy z adultem ale teraz jest wszystko ok.

Agaaa pisze:Temat kieruję do osób , które mają koty z alergią /nietolerancją pokarmową zołądkowo-jelitową.
Chciałabym abyśmy dzielili się w tym temacie obserwacjami , doświadczeniem , oraz podyskutowali na temat żywienia kotów z tym schorzeniem.
Ja uczę się tej choroby , niestety na mojej kotce. Objawy to biegunki, biegunki z krwią, wzdęte jelita, cuchnąca kupa.
Oczywiscie zanim stwierdziłam alergie , były konsultacje , weterynarz, badania.
Moj kot najprowdopodobniej nie trawi glutenu i laktozy.
Karmy suche ogólnie dostępne + wszystkie sensitiv , nie sprawdziły się , a było tego sporo( zanim doszłam o co chodzi to wykupilam prawie całą animalię).

Z własnego doświadczenia mogę polecić:
Acana grasslands z jagnięciną i kaczką. (na bazie ziemniaków)
Trovet LRD

Do wypróbowania mam jeszcze:
First Class Cat Indoor z jagnięciną i kurczakiem
Fish4Cats Finest Fish 4 Cats
Almo Nature Holistic Cat Adult

Weterynaryjne:
Royal Canin VD Intestinal s/o (nie znam składu)
Royal Canin VD Hypoallergenic s/o(j.w)
Hill's Feline d/d (j.w)
Hill's Feline z/d (j.w)
1st Choice Cat Hypoallergenic
Czy , ktoś stosował wyżej wymienione karmy i mógłby się podzielić wrażeniami? , będe wdzięczna.

P.S Starałam sie wymienic tu wszystkie karmy nie zawierajace glutenu i laktozy.

Podbijam temat, moze ktos cos ciekawego dopisze.

Mam 7 miesieczna kotke z alergia, zaczelo sie od zatrucia pokarmowego ktore sie troche przeciagnelo - mialy to obie koty, pomogla dieta i antybiotyki w zastrzyku.
Starszy kot juz zdrowy, mlodszy nie

problemem są smierdzace, rzadkie kupy i wydrapywanie siersci na szyji/glowie - ostatnio ustalo.
Badanie kalu pod kątem lambii, kokcydii glist i pierwotniaków negatywne.
Kotce pomogly antybiotyki, ale po zakonczeniu kuracji wrocilo rozwolnienie, raz silne, raz slabe, raz qpa jest ok.

weci orzekli nietolerancje/alergie pokarmowa, zaczelam od RC hypoalergenic, ale kotka po nim wymiotowala,
teraz jest na Kattovit Gastro z krolikiem i jets w miare ok, oba koty jedza to samo,
najgorzej jest po morkym nawet jak jest to porta 21 kurczak z ryzem sensitive

Wydawalo mi sie z troche lepiej jest po hipoalergicznym Grau z ryzem.
ale juz dostaje kolowacizny.
Po gotowanym kurczaku z ryzem/marchewka bylo napoczatku dobrze, biegunka ustala przy czym po paru dniach bez zmieniania diety sie zaczela, myslalam ze moze bylo ok po antybiotykach a tak naprawde kurczak uczula i dlatego jest gorzej.

Ciezko mi opanowac koty bo sa dwa, ale zdrowy jest niejadkiem wiec nawet jak je odseparuje i dam zdrowemu troche mokrej to mloda sie dorwie chociaz miski lizac albo go odpedzi od miski, a ja nie mam az takiej mozliwosci ich upilnowania 2x dziennie.
Narazie są tylko na suchum, ale chyba zmienimy tego Kattovita. Moze na RC ale nie jestem do tej marki przekonana...

podbijam temat

moja rosyjka ma podobne problemy, na razie nie trafiłyśmy z żadną karmą
(nigdy nie ustało drapanie, luxna kupka też nieomal cały czas..)