Strona 1 z 3

Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 17:29
przez Filomen
dwie "domowe" kotki oddano do schroniska. Z miskami, kuwetą, książeczkami zdrowia. Ot tak, bo podobno uczulenie. Jedna 8 lat druga 4. Zmieniliśmy im imona i mamy nadzieję, zmienić zycie na lepsze. Obie chude, wystraszone. Opowiem na tym wątku o ich losach.

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 17:29
przez Filomen
Frania - starsza kotka, bardzo znerwicowana. Chuda z łysymi plackami na nóżkach, brzuchu i grzbiecie. Podobno wygryzła sobie z nerwów jak pojawił się w domu pies. :evil: Na swoją towarzyszkę syczy, jednak daje się głaskać i lubi mizianie. Nerwowo bije ogonem, chudym i łysym :( . faluje tez sierścią o ile to mozna sierścią nazwać :( . niemniej jednak kontaktowa i mądra. Zdążyła już sama otworzyć szufladę i wyciągnąc na środek pokoju skarpetki :) skacze też na klamkę
Obrazek Obrazek

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 17:30
przez Filomen
Piguła - krówka, z dłuższym włosem. Dałabym jej 8 miesięcy, długa, chuda z ksiązeczki wynika, że ma 4 lata wlasciciel powiedział w schronisku, ze 2 :?: moze to nie jej ksiązeczka? Siedzi w kontenerku, mało je, ma bardzo intensywnie "pachnący" mocz. Sika i kupkuje normalnie, zobaczymy co pokażą badania. Jutro do weta. Piguła wycofana, albo tęskni albo chora. zdjęcia marne, moze jutro cos sie uda.
Obrazek
Obrazek

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 18:49
przez mar_tika
Boniu ta chudzina to kotka domowa :cry: :?:Napewno miały cudowny dom :cry:

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 19:15
przez gaota
hop! :(

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 19:56
przez Nesca38
:| bidulka :(

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 22:05
przez terenia1
Kurcze no faktycznie biedy :( co trzeba robić żeby tak wygądały domowe kicie :( co za ludziska :evil:

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Śro wrz 09, 2009 23:21
przez MIKUŚ
Teresa to nie ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TO POTWORY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brak mi słów :cry: :cry: :cry:

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 8:22
przez Filomen
od rana się dzieje :) kotki nie dostały jeść,bo na badania na czczo, więc Frania, skoro jedzenie nie przyszło do niej, zdecydowała poszukac jedzenia sama. Hop na klamkę - otwarła drzwi i natknęła się na Bambusa. Zamknęlismy ją z powrotem tym razem na klucz.Jak weszłam do pokoju to mi zrobiła awanturę dlaczego jeszcze nie ma śniadania :D Piotrek usiłował zapakować je obie do jednego kontenerka, ale nie ma mowy :? awantura na całego, syczenie. Pojechał na razie z Pigułą, potem wróci po Frankę.

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 8:32
przez terenia1
Ewuś to czekamy na wieści :)

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 12:53
przez Filomen
już po cześci badań. Morfologia w miarę poprawna, niektóre wyniki w granicach normy. Piguła waży 2 kg, Frania 3 kg. Obie sa dość duże, w sensie wysokie, więc waga za niska. Uszy brudne, bez stanu zapalnego. Reszta badan tzw. biochemia jutro. Zakaźnych chorób niet :)
Łysienie Frani może tarczyca, moze nerwy. Skóra czysta nie widac grzyba czy zmian. Badamy dalej. Frania dała taki popis u weta, ze musiała dostać głupiego jasia bo pobranie krwi czy inne zabiegi nie były mozliwe :? Gryzienie, syczenie, wicie się na wszelkie sposoby i próby ucieczki. Co za nerwus 8O

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 13:21
przez Dorota Wojciechowska
Filomen pisze:już po cześci badań. Morfologia w miarę poprawna, niektóre wyniki w granicach normy. Piguła waży 2 kg, Frania 3 kg. Obie sa dość duże, w sensie wysokie, więc waga za niska. Uszy brudne, bez stanu zapalnego. Reszta badan tzw. biochemia jutro. Zakaźnych chorób niet :)
Łysienie Frani może tarczyca, moze nerwy. Skóra czysta nie widac grzyba czy zmian. Badamy dalej. Frania dała taki popis u weta, ze musiała dostać głupiego jasia bo pobranie krwi czy inne zabiegi nie były mozliwe :? Gryzienie, syczenie, wicie się na wszelkie sposoby i próby ucieczki. Co za nerwus 8O

Oj oj jakie biedy do was trafiy :cry:
Aż strach pomyśleć ile w swoim życiu juz przeszly.
Naprawdę wierzyć czasami trudno że to nasza rasa tak okrutna. Ale dobro dobrm powraca A zlo......... :evil: no cóż biedni ludzie.
Kochani jesteście że wzieliście na siebie następne tak trudne wyzwanie.
Nieustające :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i nieśmiale Obrazek dla dziewczynek.
A dla was Obrazekwszystkich krajów to malo.

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 15:01
przez Filomen
:oops: zawstydzamy się :oops: :oops: :oops:
dziękujemy

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 21:18
przez terenia1
Filomen pisze::oops: zawstydzamy się :oops: :oops: :oops:
dziękujemy

Eeee tam nie zawstydzajcie się :lol: Dorotka ma rację :lol:

Re: Frania i Piguła - nasze nowe tymczasy

PostNapisane: Czw wrz 10, 2009 22:08
przez MIKUŚ
Kciukasy za dziewczyny :ok: :ok: