Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 08, 2009 19:38 Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Potrzebuję rad i pomysłów na szybko ...

Mam kotkę ze złamaną szczęką. Jest poskładana, na pychol ma założoną opaskę - kagańczyk konstrukcji własnej wetki. Opaska jest z plastrów, a wygląda tak :

Obrazek

Przed chwilą drapiąc kicię pod bródką wyczułam skorupkę. Pomyślałam, że brud, jedzenie przyklejone. Chciałam na chwilę zdjąć opaskę, żeby jej przemyć pychol i umyć uzdę. Przy ściąganiu okazało się, że kaganiec prawie wrósł w skórę, pod nim są już ranki, jak odparzenia ...
Zabieg był w piątek, przed nią jeszcze parę tygodni noszenia opatrunku, a tu już takie rany ... co będzie dalej?

No i najważniejsze - co robić teraz? Czym posmarować? Jak unieruchomić bezpiecznie pyszczek jednocześnie nie powodując odparzeń?
Czy ktoś miał kota z unieruchomioną szczęką? Jak sobie radziliście???
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto wrz 08, 2009 19:41 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Boże, Iza, nie miałam takiego przypadku, ale najlepiej to chyba zmieniać "kagańczyk", bo jak namoknie to będzie się jej wżynał i tak :( tylko co z usztywnieniem w takim wypadku?

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 08, 2009 19:52 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

On jest tak misternie pozszywany, że teraz siedzę i myslę, jak skonstruować podobny :oops:
Do tego jedyny plaster jaki mam jest tak cieniutki, że nie da sie go tak ładnie pozszywać ...

Spróbuję choć podkleić ten kagańczyk, ale raczej go z powrotem założę. Nie może zostac bez, chyba odparzenia sie łatwiej leczy niż złamanie ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto wrz 08, 2009 19:56 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Zajrzyj do wątku Czekoladki....
Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=45538&hilit=czekoladka&start=120

Ona też nosiła taki kaganiec z opatrunkiem hydrożelowym (Granuflex chyba). W tej chwili jest dostępnych mnóstwo specjalistycznych opatrunków ułatwiających gojenie.
Mam gdzieś pdf na ten temat -zaraz poszukam.
Edit: spróbuj wrzucić w googla
opm.elamed.pl/strona-numer-8-2008-20195.html

albo poszukać "Opatrunki nowej generacji"
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 08, 2009 20:15 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

jestem pełen podziwu dla weterynarzy
jeden z naszych wetów kiedy do niego takiego kota przyniesiono od razu orzekł że nic sie nie da zrobić, że złamana szczeka u kota nie daje mu żadnych szans, trzeba uśpić i koniec.
A tu proszę jednak się da

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

Post » Wto wrz 08, 2009 20:21 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Ja bym podkładała opatrunek hydrożelowy, aż się ranki zagoją a potem na świeżą bliznę ochronnie smarować sudocremem, a pod kagańczyk podkładać grubo ligninę. I sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać, raz się zagapiłam i Pikulnicy się pod kołnierzem usztywniającycm po operacji kręgosłupa zrobił taki sajgon.... :oops:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 08, 2009 20:26 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Mam hydrożel, tylko gdzie jej podkleić? Tam gdzie ranki?
Ona ma odparzenie wkoło nosa i pod brodą. Ten plaster jest taki wąziutki, że właściwie nie wiem, gdzie ten hydro podkleic.

Idę ciąć hydrożel, może coś się uda ... na razie podklejam świeżym plastrem ten brudny.

Jutro rano lecę po sudocrem.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto wrz 08, 2009 20:39 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

pixie65 pisze:Zajrzyj do wątku Czekoladki....
Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=45538&hilit=czekoladka&start=120

Ona też nosiła taki kaganiec z opatrunkiem hydrożelowym (Granuflex chyba). W tej chwili jest dostępnych mnóstwo specjalistycznych opatrunków ułatwiających gojenie.
Mam gdzieś pdf na ten temat -zaraz poszukam.
Edit: spróbuj wrzucić w googla
opm.elamed.pl/strona-numer-8-2008-20195.html

albo poszukać "Opatrunki nowej generacji"


Czekoladka boska, ale jej kumpel/a - jaki fajny buras :1luvu:
przepraszam za OT :oops:

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 08, 2009 20:55 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Gdyby się hydrożel nie chciał trzymać tego plastra to teraz mi się przypomniało, że widziałam niedawno w supermarkecie takie wąskie paski silikonowe, samoprzylepne do podklejania pasków w butach (takich np. zapinanych nad kostką). To oczywiście goić nie będzie ale też powinno chronić przed dalszymi otarciami/odparzeniami.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 08, 2009 21:02 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Właśnie Pela ściągnęła udoskonalony opatrunek :evil:
Do tego zrobił się za ciasny i raczej w nim nie będzie jadła :roll:

A Czekoladka w tym super-opatrunku mogła sama jeść?
jutro doczytam cały jej wątek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 09, 2009 1:05 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Jeśli masz możliwośc pozyczenia lampy Zeptera to bardzo polecam. Ostatnio sama na sobie wypróbowałam. Goi sie dosłownie w oczach. Blizna po drpnięciu sprzed chyba półtora miesiąca wyglada gorzej niż ta sprzed półtora tygodnia. A może i zrastanie by przyspieszyło.
Ja mam pożyczoną dla Milutka.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 09, 2009 7:08 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

O lampie nie pomyślałam - mam własną 8)
W takim razie dzisiaj Pela ma darmowe solarium.

W nocy nawet nie pisnęła, więc chyba te ranki jej trochę dokuczają ... jak jej nic nie boli, buntuje się na siedzenie w klateczce, a dziś przespała całą noc ;)
Jeść też nie za bardzo, musiałam dać recovery, żeby choć liznęła ... musi wytrzymać do popołudnia.

Tak to wygląda - na razie nie są te rany tragicznie duże, ale na pewno sprawiają jakiś dyskomfort koteczce (foty niezbyt wyraźne, ale trochę widać - pod bródką nie udało się pstryknąć, tam pewnie ma gorzej ... )

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 09, 2009 7:31 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Avian, jeśli kotka będzie musiała dłużej nosić ten kaganiec i chcesz te paski silikonowe - daj znać na PW to kupię i Ci wyślę.
Całe szczęście, że zauważyłaś iż coś się dzieje - na razie faktycznie nie wygląda to najgorzej.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro wrz 09, 2009 7:47 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

pixie65 pisze:Avian, jeśli kotka będzie musiała dłużej nosić ten kaganiec i chcesz te paski silikonowe - daj znać na PW to kupię i Ci wyślę.
Całe szczęście, że zauważyłaś iż coś się dzieje - na razie faktycznie nie wygląda to najgorzej.


Ja chętnie spróbuję wszystkiego, ale sie zastanawiam, jak te paski wykorzystać? Zamiast plastra? Pod plaster? Chyba nie wiem, jak one wyglądają, więc nie umiem sobie wyobrazić :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 09, 2009 7:55 Re: Złamana szczęka - odparzenia pod opatrunkiem

Musisz czyms podkleic kaganczyk zeby nie odparzal kociaka .Na zwykle odparzenia fantastyczny jest krem dla niemowlat penaten . Malo ,ze pieknie lagodzi podraznienia spowodowane odparzeniami to zabezpiecza przed kolejnymi . Mysle,ze tego typu kremow jest wiecej ,ja po prostu mam zaufanie do penatenu bo wielokrotnie leczylam nim poodparzadne dupska i pachwiny dzieci ;) Swoja droga jakie to budujace jak sie czyta ,ze jednak sa weci z powolania i zrobia wszystko by zwierzaka ratowac.

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, kasiek1510, Szymkowa i 405 gości