Miau.PL

Sprawa dotyczy Torunia.

Słuchajcie, zadzwoniła do mnie agatka84 zdać relację z łapania kotek na sterylki. 3 kotki złapane. Została czwarta. Trikolorka z tytułu wątku. Agata zauważyła, że kotka karmi, więc jej nie łapała. Po odnalezieniu kociaków okazało się, że są:

a) małe (3 tygodnie, potrafią chodzić, ale jeść samodzielnie nie)
b) lekko dziczejące - rozpierzchły się, jak zobaczyły Agatę
c) śliczne! każdy innego koloru: trikolorka, rudasek, białasek i burasek
d) z początkiem kociego kataru - jeśli tam zostaną dłużej, na bank kk się rozwinie (mieszkają na podwórku, nie mają schronienia, a zaczyna się robić zimno)

Kotka podobno jest straszliwie wyniszczona, wychudzona, czuć każdą kosteczkę, ma brzydką sierść (chodzi o jakość, bo kolor piękny). Ona jest dokarmiana, ale średnim żarciem.

Gdy kotka wykarmi małe i sama dojdzie do siebie i zostanie odkarmiona, zostanie wykastrowana na koszt Kociej Doliny, a następnie wypuszczona (chyba, że znajdzie się chętny dom).

Kociakom chcemy szukać domów, bo są ładne, adopcyjne i słodkie. Chętni sie na pewno znajdą. Ja podejmuję się zrobić im ogłoszenia na stronie fundacji, adopcje.org, alegratce i allegro.

Dlatego pilnie potrzebujemy DT dla tej piątki. Normalnie - błagam o ten DT!

Transport się znajdzie, to nie problem. Tylko miejsc brak. Agata już wzięła 2 czarnuszki stamtąd (z innego miotu, jeden ma problemy neurologiczne...), wszystkie nasze DT zapchane, ja mam w domu panleukopenię. Dramat

Proszę

W razie czego możemy pożyczyć klatkę wystawową do przetrzymania rodzinki.

Gdybym tylko mieszkała sama,już byłoby po kłopocie a tak...ehhh

Podnosze...

Niestety mogę tylko podnieść, PILNE

Na razie tylko podrzucam!!
Mam zajęte miejscówki jeszcze 2 tygodnie. Potem mogłabym pomyśleć, ale tylko o kociętach...

Aga, ta kotka jest i tak do ciachnięcia i wypuszczenia jak skończy karmić.

Rozumiem. Jednak nie podejmę się opieki nad dziką kotką... Dlatego podrzucajmy temat. Może jakiś tymczas się znajdzie. Ja jeszcze przez 2 tygodnie mam tymczasy od Matahari, a potem wyjeżdżam na tydzień. Być może za ten czas małe będą już same jadły? A to by oznaczało, że szukamy TDT na około 3 tygodnie?

Fajnie by było, Aguś - jeśli maluchy będą już same jadły to najwyżej ich mamą się zajmie wtedy ktoś inny - bo z tego, co mówi Agata to kotka w złym stanie (prawdopodobnie wymęczona ciążami i porodami oraz niedożywieniem) - i potem się ciachnie i wypuści. W sumie to nawet nie wiem, czy ona jest dzika. O wypuszczaniu była mowa, bo raczej ciężko z tymczasem i to mniejsze zło.

Jeny, ale się zawsze musi porobić Idziesz spokojnie łapać kotki na zabiegi, a tu taki prezent kolorful...

Hop po DT!

Dziękuję reddie za założenie wątku. Przez to koty na zawał zejdę kiedyś.
3 kocice już po sterylkach, z czego dwie były już w zaawansowanej ciąży Więc zdążyliśmy.
Zostaną przetrzymane parę dni po zabiegu przez właścicieli firmy ( w firmie ), którzy zgłosili problem. Dobrze, że się trochę zaangażowali i współpracują.
Czwarta kotka karmiąca jest całkowicie oswojona. Sama wywaliła brzuch do góry na mój widok, dzięki czemu zorientowałam się, że na pewno ma gdzieś ukryte młode. Jest w kiepskiej formie, wykończona. Nie wiem jak ona daje radę karmić tę czwórkę

Boszszsz... No mam zajęty tymczas... 2 tygodnie. A potem tydzień mojego urlopu. Nie mogę zostawić rodzicom stada na czas mojego wyjazdu
Niech ktoś je weźmie na 3 tygodnie!! Proszę!!

Agnieszka, damy jakoś radę. Czyli docelowy tymczas od za 3 tygodnie mamy, tak?

Bedzie potrzebne wsparcie ale postaram sie pomoc tym kotom. Tylko zeby byly JUZ bezpieczne! Reddie ja jestem w drodze do Sz-ina. Tradycyjnie wpadam jak po ogien. Ale deklaruje ze po powrocie z urlopu wezme koty. Kto da im szanse zanim ja wroce?

Ta czwórka maluszków jest prześliczna.Na pewno znajdą domy. Mamusia też byłaby ładna gdyby była zadbana i dobrze odżywiona.
Dla mnie trafiły się za to 2 czarne z innego miotu. Są przesłodkie, kochane. Jedna to dziewczyna-ma kk, ale będzie zdrowa. Drugi-chłopak-już wyleczony z kk, ale raczej nie widzi na jedno oko i ma zaburzenia neurologiczne