bura kotka zginęła na Mazurach i odnalazła się po 53 dniach
30 sierpnia, przed południem , wykorzystując chwilę nieuwagi uciekła mi kotka. Zdarzenie miało miejsce we wsi Sołtmany, gmina Kruklanki, na Mazurach. To był jej trzeci dzień na nowym miejscu. Na spacer wychodziła na smyczy ale okolicy nie zna. Kotka ma już 12 lat, przez cały ten czas wyjeżdżała ze mną 2-3 razy. Za kazdym razem trzeba było jej pilnować, bo chciała wracać do domu. Tym razem się nie udało. Prawdopodobnie wraca do domu, do Warszawy. Okolice zamieszkania zna doskonale, bo często przechodziła przez parkan i zwiedzała sąsiednie tereny.
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/1953921,2,1,Kicia
Kotka jest wysterylizowana i ma trochę nadwagi. Jest burym dachowcem z białą bródką i czarną pręgą na grzbiecie. We wsi większość mieszkańców wie, że zaginęła. Czy jest jakaś szansa, że wróci na miejsce, skąd odeszła?
Gdyby ktoś potrafił mi pomóc, będę bardzo wdzięczna.
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/1953921,2,1,Kicia
Kotka jest wysterylizowana i ma trochę nadwagi. Jest burym dachowcem z białą bródką i czarną pręgą na grzbiecie. We wsi większość mieszkańców wie, że zaginęła. Czy jest jakaś szansa, że wróci na miejsce, skąd odeszła?
Gdyby ktoś potrafił mi pomóc, będę bardzo wdzięczna.