Strona 1 z 34

Rysia z psiej budy

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 7:01
przez estre
Tymczas się znalazł, TDT jest. Zbieramy na leczenie. Czy ktoś nas wspomoże? Chociaż po kilka złotych... :oops:

Z wątku Puchatowa:

Witam,
Wyrzucony persik to najprawdopodobniej kotka, wysterylizowana. Jest beżowo-szara. Futerko jest mięciutkie jak od chomiczka.
Wydaje się być już starszą kicią, brakuje jej ząbków (najczęściej po zębach określa się wiek kota).
Jest kocikiem zaniedbanym, wygłodniałym, mieszka w budzie po psie. Ludzie, u których koczuje nie chcą jej, dlatego pilnie poszukuję domu dla tej biedy.
W ostatnich dniach spuchło jej oczko, to chyba efekt spotkania z innym kotem (odpowiednie krople do oczu powinny pomóc).
Ogólnie wydaje mi się, że kicia wymaga odrobaczenia i odpchlenia, trzeba też dokładnie pooglądać uszka i ząbki. Możliwe, że trzeba będzie podgolić futerko, obecnie ma poobcinane kołtuny, futerko jest w kiepskim stanie. Na ogonku ma jeszcze kołtuna. Po podgoleniu urośnie jej nowe śliczne futerko.
Jest to pers, dlatego kotka nie może zostać na dworze, trzeba będzie ją kąpać i wyczesywać.
Kotka ta jest bardzo ufna, podchodzi do każdego i łasi sie. Mruczy jak traktorek, gdy ktoś się nią zainteresuje i nie odstępuje na krok.

Nie jestem weterynarzem, być może pomyliłam się w niektórych kwestiach, ale jest to śliczna kicia, która potrzebuje pomocy.
Potrzebuje zasłużonej emerytury, na którą nie mógła liczyć w swoim poprzednim domu. Kicia prosi o ciepły kącik, własną miseczkę, miłość i człowieka, któremu odwdzięczy się jak najlepiej będzie potrafiła.
Starsze koty są niekłopotliwe, dużo śpią. Są spokojne, nie psocą.
Proszę o szansę dla Koteczki.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czy znajdzie się jakaś dobra dusza mająca kawałeczek miejsca dla niej???? Ona nie może tam tak zostać!

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 7:48
przez kinga w.
Rany, Estre, ona jest cudna! Ten pyszczek na zbliżeniu taki... słodki. 3mam :ok: z całej siły - za domek dla biedy. I jest mi bardzo przykro że nie mogę nic dla niej zrobić.

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 7:58
przez Ruach
malutka :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:05
przez estre
Podnoszenie wątku to też dużo.

Trzeba ją stamtąd zabrać jak najszybciej, nim przyjdzie jesień. Bida całkiem się skołtuni i każdy krok będzie sprawiał ból. Nim straci oczko, bo chore.
No i w ogóle nie może tam mieszkać.

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:07
przez Adria
Bardzo dziękuje za założenie wątku :king:

Jeśli znajdzie sie ktoś, kto zechce pomóc koteczce to myśle, że transport z Tarnowskich Gór da sie jakoś zorganizować.
Ona jest przecudnej urody :love: Jak bedzie miala swojego czlowieka, który zadba o jej futerko, przemyje oczka, nakarmi dobrym jedzonkiem, da ciepłą podusie...to koteczka zmieni sie w prawdziwą księżniczkę 8)

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:10
przez estre
Ja myślę, że na leczenie też się coś znajdzie :D
Puchatkowo pewnie się dołoży, a i zbiórkę zrobimy...
Tylko kąt potrzebny...
Gdziekolwiek w Polsce...

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:11
przez Ruach
taaaaaa tylko nie wiemy najważniejszego......nie znamy stanu jej zdrowia.......

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:13
przez Adria
Ruach pisze:taaaaaa tylko nie wiemy najważniejszego......nie znamy stanu jej zdrowia.......


badania, testy możemy koteczce zrobić..to nie problem :) Tylko co dalej...spowrotem do budy ? :(

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:13
przez estre
Dobrze pewnie nie jest. Nie wiadomo też jak nerki.
Ale jeśli nie trafi na tymczas to nie wiem jak przeżyje zimę :cry:

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:15
przez estre
Ja teraz muszę iść do chirurga, będę za jakiś czas.
Mam nadzieję, że ktoś znajdzie miejsce dla niej...

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:18
przez Serniczek
szukamy....kicia cudna i wymaga pomocy....Puchatkowo może tylko wspomóc finansami na razie.... :?

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:21
przez Ruach
estre pisze:Dobrze pewnie nie jest. Nie wiadomo też jak nerki.
Ale jeśli nie trafi na tymczas to nie wiem jak przeżyje zimę :cry:


to wiemy, że nie przeżyje, dlatego szukamy...........

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:25
przez Ruach
mam tymczas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:40
przez Ruach
Tarnowskie Gory, kombinujcie wyprawę do Warszawy, jest tymczasowy dom tymczasowy u mojej Kasi ( mieszkają tam 2 psy i królik + anielskie serce ), obok wiadoma weterynarz :wink: , którą poproszę :oops: o opiekę medyczną...

PostNapisane: Śro sie 26, 2009 8:46
przez Serniczek
Boże to cuuuuuuuudnie! Anioły-fsystkie tsy.... :aniolek: