4 miesieczna kotka w Warszawie - pilnie do adopcji!!!!!!

sluchajcie - straszna prosba o pomoc - 3 tygodnie temu przywiozklam z drugiego konca Polski piekna bialo czarna koteczke dla dziewczyny - kobiete znalam 2 lata !!! wziela dwa koty rownoczesnie, bo nimi cale zycie koty, no i taka inteligentna itp itp - eh szkoda gadac - nie znam sie chyba k... na ludziach - dzis dzwoni ze jej felernego kota przywiozlam!!!!! czaicie ??? blagam niech ktos w stolicy zechce mala piekna koteczke!!! ona nie jest felerna!!!! zostala wychowana w domu u veta - znaleziona umierajaca w lesie, odratowana - nie ma szczescia - dostarcze ja tylko po sprawdzenu osoby bioracej koteczke!!!!!!!!!! prosze nie chce zeby zeswirowala mi u tej dziewczyny
p.s. ja nie moge wziac bo mam juz koty, a mala byla u mnie na chwile i moje koty ja "niszczyly"
p.s. ja nie moge wziac bo mam juz koty, a mala byla u mnie na chwile i moje koty ja "niszczyly"