Miau.PL

Jestem obecnie w Warszawie. Zostawilam koty z moja Mama na tydzien. Jutro mialam wracac. Dzisiaj Mama napisala ze kotka - Mela wzieta z adopcji wlasnie uciekla przez balkon. Pierwsze pieto. Gdy dobiegli na dol juz jej tam nie bylo. Ona nigdy nie byla na podworku - co robic?

szukać!!!!

chodzić poo osiedlu, zaglądać w każdą nawet najmniejszą dziurę
Przestrsazony kot może siedzieć gdzieś metr od was ale ze strachu się nie odezwie

przeszukać piwnice

szukać nocą z latarką, odbija światło w kocich oczach i można wypatrzyć kota siedzącego gdzieś cicho

wystawić jedzenie i szukać szukać szukać szukać
wywiesić plakaty
zaangażować okoliczne dzieciaki (jeśli są tp "bezpieczne dzieciaki" opisac kota, może gdzieś się na niego natkną)

a jak sie odnajdzie
to prosze koniecznie pomyslec o zabezpieczeniu balkonu
trzymam kciuki aby sie odnalzala

Dobrze jest szukać w nocy i wczesnym rankiem - wtedy jest cisza i spokój - jest też większe prawdopodobieństwo, że wyjdzie z ukrycia jak będzie spokojnie, bez psów/samochodów/ludzi w okolicy.

popytać też karmicielki z danego rejonu (lecznice pobliskie powinny wiedzieć i mieć namiary) żeby zwróciły uwagę czy nie pojawił sie nowy kot w ich stadzie. odwiedzić też lecznice i zostawić tam ogłoszenie o kotce i porozmawiać z wetem, bo może ktoś kotkę tam przynieść.

najczęściej kot nie ucieka daleko. warto dokładnie sprawdzić najbliższą okolicę.

Polecam wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91 ... ight=tosia

ajszus pisze:Jestem obecnie w Warszawie. Zostawilam koty z moja Mama na tydzien. Jutro mialam wracac.

Im szybciej wrócisz, tym lepiej - może do Ciebie przyjdzie...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95020&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91760&highlight=

No i co? Znalazła się Mela?

I co?

Nie, nadal nic...

jasny gwint!!!

Nadal sie nie znalazla..

Czy są jakieś nowe wieści? Odnalazła się?

Ajszus, jesteś tam? Co z Melą?

Rozwieś dużo ogłoszeń w okolicy ze zdjęciem kota. Ktoś ją zauważy i zadzwoni.

Powiadom też okoliczne schroniska dla zwierząt.