Strona 1 z 23

BITY Mruczuś SZUKA kochajacego domku! Jest! :)

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 14:25
przez Dorota
Male zostalo odpchlone.
Zostalo zaopatrzone w duze ilosci suchego (dzieki, Belio!)
i mokrego oraz w zwirek (merci, villemo5!).

Male jest zupelnie bezstresowe 8O
Zjadlo.
Teraz spi w kuwecie 8O

Duzy Mru i Chipolit chodza w parze, jakby sie naradzali,
co z tym fantem zrobic.
Nornica nic.

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 16:48
przez villemo5
Małe Mru to luzak i miziak.
Kot do kochania. Jeśli ktoś szuka kota bezstresowego to zapraszamy!!

Czy ktoś mógłby poogłaszać małe Mru?

A spotkanie u Doroty było bardzo udane!
Dzięki!

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 16:52
przez Dorota
To ja dziekuje!

I prosze o foty na maila.
Cenzura musi byc! :twisted:

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:06
przez villemo5
A właśnie, że nie musi! Mnie nie ma na fotkach :twisted:

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:10
przez Dorota
villemo5 pisze:A właśnie, że nie musi! Mnie nie ma na fotkach :twisted:


Bo nie dalas sie zmolestowac :lol:

Male w kuwecie. Spi.
Mru (duzy) czuwa po drugiej stronie fotela.

A w ogole to lazi za mna i patrzy mi w oczy :oops:

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:18
przez villemo5
A ciotki macantki żadnych zachwytów nad małym Mru nie wpisały :crying:

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:24
przez Dorota
Pewnie nie doszly do siebie po szoku... :twisted:

Foty na pw plizzz...

Male spi nadal.

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:37
przez Dorota
Wstal.
Poprzeciagal sie.
Poszedl do kuwety w przedpokoju.

Starszyzna sledzi zza winkla.

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 17:55
przez villemo5
I co? I co?

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 18:24
przez Dorota
Zalatwil sie w kuwecie w przedpokoju
i wolnym krokiem wrocil do pokoju.

Wszedl na wersalke i spi.

Koty obserwowaly z bezpiecznej odleglosci,
tj. z przedpokoju.

Nie wytrzymaly.
Weszly do pokoju.

Wesza.
Nic.

Wyszly na zebranie w kuchni.

Teraz Mlody sie budzi!

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 19:16
przez Dorota
Zwymiotowal na srodku przedpokoju.

I pobiegl do kuchni. Do pelnej michy.
Je.

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 19:37
przez Cameo
Dorota, to cudo jest na DT u Ciebie? :love: :aniolek:

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 19:46
przez maciejowa
To fajnie, że je i że się nie chowa. Fajny kocurro :)
Pozwoliłam sobie umieścić bannerek z Mrułatkiem na swoim blogu, oraz w notce, którą Mru sklecił naprędce też o nim wspomnieliśmy. Może akurat ktoś przeczyta i się zakocha :)

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 20:04
przez villemo5
Maciejowa dziękuję bardzo!

PostNapisane: Sob sie 08, 2009 20:14
przez Dorota
maciejowa pisze:To fajnie, że je i że się nie chowa. Fajny kocurro :)
Pozwoliłam sobie umieścić bannerek z Mrułatkiem na swoim blogu, oraz w notce, którą Mru sklecił naprędce też o nim wspomnieliśmy. Może akurat ktoś przeczyta i się zakocha :)


Link jednak , plizzz :D

Bywam tam :twisted: