Strona 1 z 3

Mały Kruger - jednak FIP (')

PostNapisane: Czw sie 13, 2009 20:02
przez Formica
Zakładam ten wątek z prośbą o wsparcie finansowe i duchowe dla Krugerka.

Obrazek

Kruger ma około trzech miesięcy, trafił pod opiekę jednego z wolontariuszy Fundacji gdy miał zaledwie siedem tygodni. Początkowo było wszystko w porządku, lekko zaropiałe oczka, które wyleczyliśmy bez większych problemów.
Problemy zaczęły się kiedy ja wylądowałam w szpitalu i potem na L4, wtedy u kociaka wystąpiła ostra biegunka, wolontariusze zgłosili się do innej lecznicy i tam był leczony.
Początkowo nie reagował w ogóle na leki, nawadnianie itp i nikł w oczach, w między czasie zrobiono mu testy w kierunki FIV i FeLV (oba wyszły ujemnie), jednak po jakimś czasie zaczął się zbierać, aż wyglądało na to, że wyzdrowiał całkowicie.
Ja wróciłam do pracy, a kotek po przejściu kwarantanny poleczeniowej miał być szczepiony.
Ale w poniedziałek wolontariusze zaniepokojeni jego wyglądem przyjechali. Kotek wyglądał jak bańka. Odesłałam ich na bad USG, w który stwierdzono płyn w jamie otrzewnowej, poza tym żadnych zmian. Płyn sam w sobie podobno nie wyglądał FIPowo. W badaniu krwi wyszło:

WBC 33tyś
RBC 4.62
HGB 6,1
HCT 19.3
PLT 265

Mocznik 45,2 mg/dl
Alat 22,5
Aspat 16,6

Badanie nie było wykonywane u mnie, więc dziś utoczyłam mu jeszcze trochę krwi i wysłałam na proteinogram i parę dodatkowych wskaźników.
Płyn także badaliśmy, jest żółty, ciągliwy i zawierał b.dużo białka, w rozmazie nie było bakterii.

W poniedziałek chciałabym wysłać rozmaz krwi i płynu otrzewnowego do labu weterynaryjnego (vetlab.pl).

Kociak dotychczas czuł się dobrze, brykał, miał apetyt, załatwiał się bez problemów. Dziś opiekunowie zgłosili, że zaczął mniej jeść i więcej sypiać. Nie wiem, czy to kwestia stresu związanego z tymi wszystkimi badaniami, czy rozwój choroby.
Dostał leki i czekamy.

Co mnie zaniepokoiło kiedy je zobaczyłam po swoim powrocie do pracy to to, że Kruger jest niemal połową swojego brata Ryjka. Zrzuciłam to na karb tej wyniszczającej biegunki, która go męczyła w lipcu, bo czuł się świetnie, ale teraz sama nie wiem. Na zdjęciu może tego zbytnio nie widać, ale wkleję:
Obrazek


Nie chciałabym przylepić mu etykietki FIP, bez konkretnej diagnozy, stąd te wszystkie badania. I stąd moja gorąca prośba o pomoc finansową, bo koszty są niemałe.

Wsparcie duchowe i wszelkie rady mile widziane.

O wynikach będę na bieżąco informować.

PostNapisane: Czw sie 13, 2009 20:35
przez margo22
Życzę Krugerkowi dużo zdrowia, a jakie dan do przelewu?

PostNapisane: Czw sie 13, 2009 20:44
przez PcimOlki
Hemobartonella?

PostNapisane: Czw sie 13, 2009 21:44
przez kasia2005
Dane do przelewu na stronie fundacji :
http://www.szara-przystan.pl

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 7:06
przez anita5
Biedny koteczek... Za zdrówko :ok:

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 7:52
przez Gosiara
Zdrowiej pięknisiu :wink:

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 7:53
przez Gosiara
O wsparcie dla Krugera prosimy :|

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 12:46
przez anita5
Podniosę biedulinka...

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 14:07
przez halbina
kto wesprze małego? :roll:

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 18:04
przez margo22
Przelałam coś dla Krugerka. Tylko mam nadzieję, że jest ok, bo w danych było napisane, że to oddział banku w Zabrzu, a jak wysłałam z konta to wg podanego numeru podało oddział w Gliwicach...

PostNapisane: Pt sie 14, 2009 21:05
przez halbina
dziękujemy w imieniu kociaka!

PostNapisane: Sob sie 15, 2009 7:06
przez Formica
Serdecznie dziękuję za pomoc! Oddział się zgadza, konto zakładane w Zabrzu, ale sprawdzę jeszcze dlaczego te Gliwice się wyświetlają. W każdym razie numer konta na pewno jest prawidłowy :)

Co do Krugerka, wczoraj dalej był osowiały i mniej chętny do jedzenia.

Z dodatkowych wyników, które przyszły wczoraj (niestety nie mam ich przy sobie więc z pamięci, w poniedziałek uzupełnię).
WBC spadło do 28tyś
RBC spadło do 3,96

bilirubina < 0,5
FA 17,3

Proteinogram ma być w czwartek.


Dzięki uprzejmości Lidki Krugerka pomęczymy cykloferonem. Od poniedziałku zaczynamy terapię, no chyba, że jeszcze dziś uda mi się przed wyjazdem przekazać lek wolontariuszce, o co będę się starać.

PostNapisane: Sob sie 15, 2009 7:50
przez PcimOlki
Formica pisze:....
Z dodatkowych wyników, które przyszły wczoraj (niestety nie mam ich przy sobie więc z pamięci, w poniedziałek uzupełnię).
WBC spadło do 28tyś
RBC spadło do 3,96
.....

Nie sądzisz, że warto by mu monitorować krew w kierunku FIA? Tego nawet nie trzeba zlecać do labu - wystarczy mikroskop.

PostNapisane: Sob sie 15, 2009 8:09
przez Formica
Miał robiony rozmaz krwi i badany pod mikroskopem - nic nie wykazał. Kolejny będzie w poniedziałek. Brak jest żółtaczki, a płyn w otrzewnej z jakiś powodów się jednak zbiera, nie jest to objaw specyficzny dla FIA. Ogólne objawy kociaka nie przemawiają za Hemobartonelozą, ale fakt może ona towarzyszyć temu co teraz się dzieje.

Umówiłam się już z wolontariuszami, Krugerek dziś i jutro otrzyma dwie pierwsze dawki cyklo.

PostNapisane: Sob sie 15, 2009 8:58
przez zen
Biedny Krugerek :(