poszła do nowego domu ale tam się pochorowała. W międzyczasie do nas trafiło
ok 4 tyg maleństwo. Mała jest wesoła, oswojona, często włancza traktorek

Niestety okazało się, że poprzednia ma wirusowe zapalenie i było z nią bardzo
ciężko, do tej pory jest. Musimy się nią zająć a maluch, który jest teraz
bądzie narażony na wirusa tamtej więc bardzo szybko musimy go oddać. To małe
to też kotka. Jak oddam ją znowu do schroniska to nie przeżyje.
Nie możemy zająć się oboma małymi na raz szczególnie, że pierwsza, starsza
kotka (ok 7 tyg) walczy o życie i musimy jej poświęcić dużo uwagi.
Czy ktoś z Was mógłby tą drugą malutką zabrać do siebie?????? Dla niej to
kwestia życia i śmierci. Musimy ją oddać dzisiaj najpóźniej jutro rano. Czy
ktoś z Was może ją przygarnąć i się zająć choćby na tydzień????
Proszę bardzo o pomoc
miki
ps możecie zobaczyć mój poprzedni wątek tam piszę o tej starszej, ta młodsza jest słodka ale po prostu nie możemy się nią zająć nie narażając jej na niebezpieczeństwo a w schronisku nie ma najmniejszych szasn bo tam dopiero jest pełno zarazy - w razie czego bardzo proszę o maila na agaszab@op.pl do godziny 14:30