Najwiekszy szkodnik forum

Oglaszam na konkurs na najweikszego szkodnika forum.
Moja Zazula wlasnie podarla w drobny maczek bardzo wazny dokument urzedowy, ktorego odtworzenie bedzie bardzo trudne. Dokumet lezal na biurku w pokoju , do ktorego koty nie maja wstepu podczas mojej nieobecnosci. Wyszlam do kuchni na 10 minunt, zostawilam drzwi oywarte, Zazuli to wystarczylo.
Ciekawe co powiedza w urzedzie jak im powiem , ze kot mi zezarl dokument.
O innych szkodach, jak kompletnie pozaciagane firanki, zrypana pazurami kanapa i fotel, stluczone zabytkowe lusterko i krysztalowy kileszek od kompletu, wyciagniety z torby i pogryziony kabel od sluchawek od Ipoda, rozlany na dywan lakier od paznokci zrzucony ze stolika jak malowalam paznokcie i innych juz nie wspomne.
Kociaki maja dopiero 5 i pol miesiaca.
czy mozna wykupic ubezpieczenie od strat wyrzadzonych przez koty?
Moja Zazula wlasnie podarla w drobny maczek bardzo wazny dokument urzedowy, ktorego odtworzenie bedzie bardzo trudne. Dokumet lezal na biurku w pokoju , do ktorego koty nie maja wstepu podczas mojej nieobecnosci. Wyszlam do kuchni na 10 minunt, zostawilam drzwi oywarte, Zazuli to wystarczylo.
Ciekawe co powiedza w urzedzie jak im powiem , ze kot mi zezarl dokument.
O innych szkodach, jak kompletnie pozaciagane firanki, zrypana pazurami kanapa i fotel, stluczone zabytkowe lusterko i krysztalowy kileszek od kompletu, wyciagniety z torby i pogryziony kabel od sluchawek od Ipoda, rozlany na dywan lakier od paznokci zrzucony ze stolika jak malowalam paznokcie i innych juz nie wspomne.
Kociaki maja dopiero 5 i pol miesiaca.
czy mozna wykupic ubezpieczenie od strat wyrzadzonych przez koty?