Strona 1 z 6

ULF - dwuletni cornish-rex szukal domu....JUZ MA :)

PostNapisane: Śro lip 29, 2009 21:56
przez jenny170
jak w tytule.... :cry:
szukam domu dla przekochanego kocurka (urodzony u mnie) - rodowodowy, wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony..... zdrowy jak rydz i spiewajacy jak koci slowik... choc z elementami ADHD, ale przyjacielski wobec ludzi i kotow...
domek ma dysponowac goracym ludzkim sercem i cierpliwoscia, miejscem pod kolderka w nocy i wolnym ramieniem w dzien, checia rozmowy z malenstwem, kocim towarzystwem, osiatkowanymi oknami....

PostNapisane: Śro lip 29, 2009 23:01
przez dalia
możesz wstawić zdjecie?

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 7:51
przez jenny170
nie umiem :( musze zastukac do kicorka albo do jowity....

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 7:58
przez Jowita
wstawię wieczorem :)

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 8:14
przez jasenka
jenny - pw napisałam

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 13:48
przez izydorka
hop!

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 14:35
przez jasenka
Na prośbę jenny170 wrzucam fotki przystojniaka (wybrałam te, które mi osobiście się najbardziej spodobały)! Po kliknięciu duże się otwiera.

Obrazek * Obrazek *Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek

Czyż nie jest bosssski?

Ja zwariuję...

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 14:39
przez Maryla
Joasiu, to pewnie nie wypada pytac
ale czemu go oddajesz?

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 16:14
przez jenny170
Maryla pisze:Joasiu, to pewnie nie wypada pytac
ale czemu go oddajesz?

na zyczenie stada :(

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 19:15
przez kotika
Jest piękny, ale nie wiedzieć czemu wydaje mi się bardzo smutny.

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 22:57
przez CoolCaty
O matko jedyna, jaki piękny :love: :love: :love:

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 23:06
przez Edzina
Te wielkie uszy chyba coraz bardziej mi sie podobaja. ;-)
Kiedys bede miala takiego. :-)

PostNapisane: Czw lip 30, 2009 23:31
przez Seadramon
Oj przykro, ale trzymamy :ok: za nowy kochający domek :P

PostNapisane: Pt lip 31, 2009 6:32
przez Jowita
Ulf jest cudowny, gadający i miziasty. I te jego przepastne błękitne oczyska... po prostu zjawisko nie kot :)

PostNapisane: Pt lip 31, 2009 9:06
przez CoolCaty
tak bym chciała, ło matko jak bardzo, ale rozum mówi co innego :roll: