Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mukki pisze:
Co do stwierdzenia, że p. Hanka wydaje otrzymane na koty pieniądze na swoje potrzeby - to jest ono wręcz obraźliwe. I naprawdę zapraszam do Jurczyc i osobistego zapoznania się z sytuacją, zamiast snucia podobnych domysłów.
mukki pisze:Co do stwierdzenia, że p. Hanka wydaje otrzymane na koty pieniądze na swoje potrzeby - to jest ono wręcz obraźliwe. I naprawdę zapraszam do Jurczyc i osobistego zapoznania się z sytuacją, zamiast snucia podobnych domysłów.
mukki pisze:Co do sterylizacji - to już praktycznie wszystkie kotki są ciachnięte - poza najmłodszymi, które są jeszcze za małe i tą dzikuską. Problemem jest transport, bo koty jadą na zabieg w tygodniu, w ciągu dnia. Pan taksówkarz, z którego podwózki p. Hanka korzysta nie zawsze ma czas, poza tym nie robi tego za darmo - jeden taki przejazd to ok. 150 zł. To na prawdę duży wydatek w budżecie p. Hanki. Ja jeżdżę kiedy mogę, mam na szczęście taki układ w pracy, że mogę się czasem w ciągu dnia wyrwać, ale to oznacza jakieś 4 - 5 godzin do odrobienia później i też nie zawsze mogę się urwać. Super, jak by ktoś pomógł transportowo, ale rozumiem, że to może być problem. Bo jesli będą sterylizowane kocury - to będzie trochę jeżdżenia i trzeba by też jakoś od tej strony to zorganizować.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, Google [Bot], kicalka, magic99, magnificent tree, Zeeni i 546 gości