Strona 1 z 1

Okazja -koty i psy do skupu !

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 11:03
przez Agnes
:evil: Nie zbyt czesto zagladam ta to forum, i wiem ze kazdy ma swoj ulubiony temat dotyczacy kotow, gdzie sie chetnie udziela.
Mimo wszystko chcialabym zwrocic uwage na poniez podany link:
http://www.eni.pl/animals/
na ktory trafialam poprzez onet.pl
strona ta absolutnie nie dotyczy jakiejkolwiek hodowli kotow, wrecz przeciwnie - tutaj to sie nazywa: FIRMA HANDLOWA ANIMAL , ktora zajmuje sie skupem psow i kotow rasowych i nierasowych najchtniej bez rodowodu !!! pomiedzy 7-a 12 tyg. zycia
Jedynym warunkiem skupu jest aktualna ksiazeczka szczepien.
Prowadzony jest tzw. Import-Export i mysle ze dobrze na tym zarabiaja sprzedajac dane zwierzatka za granice...
Handel zywym towarem - i z pewnoscia tutaj nikt sie nie martwi o ich los!!!
Wazny jest pieniadz !!!
Nie wiem czy jest to aktualne, normalne na terenie Polski, lub juz znacie dana firme - ale dla mnie wywiera taka reklama i dzialalnosc-jeden tylko odruch - mianowcie wymiotny !
Hodowca lub hadlarz moze w bardzo latwy sposob pozbyc sie szczeniat i kociakow - szybko, bezstresowo, anonimowo i wygodnie...

Adres ten znajduje sie skrupulatnie ukryty pod:
Katalog WWW > Firmy wg branż > Rolnictwo, hodowla, żywność > Hodowcy zwierząt > Hodowcy zwierząt rasowych > Hodowcy kotów rasowych
dalej:
2. Animals

- firma prowadzi skup rasowych szczeniąt i kociąt. Lista preferowanych ras. Oferta skierowana do hodowców, którzy chcą sprzedać swój "przychówek".
ŁÓDŹ woj. łódzkie
WARSZAWA woj. mazowieckie
CZĘSTOCHOWA woj. śląskie

http://www.eni.pl/animals
inne kategorie: Hodowcy psów rasowych

Moze bedzie to aktualny temat, dla was do wspolnej dyskusji ? :?:
Agnes

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 11:05
przez Estraven
O ile pamiętam, temat był już sondowany w innym wątku...

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 11:09
przez Wojtek

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 11:11
przez Agnes
...no jesli byl juz sadowany...to nie mam zadnych innych pytan.
Dziekuje za uwage

Re: Okazja -koty i psy do skupu !

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 11:21
przez Wojtek
Agnes pisze:Adres ten znajduje sie skrupulatnie ukryty pod...

Firma nie kryje się ze swoją działalnością. Szukając ogłoszeń trafiam na nich w wielu serwisach ogłoszeniowych.

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 12:41
przez Agnes
"Firma nie kryje się ze swoją działalnością".
..dla mnie jest to forma "podszywania" sie pod katalogowymi adresami amatorskich hodowli kotow...i nie tylko...
bo co tam szuka taka Firma "skup i sprzedaz"...natomiast fakt ze wszedzie robia wielka reklame, mnie wcale nie dziwi.

Zagladalam do tego watku...i musze stwierdzic ze nic ciekawego nie bylo poruszane na ten temat- zreszta jak zwykle...
Dalej nie bede tego komentowac - moim zdaniem i tak sie nic nie zmieni.

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 12:44
przez Katy
Agnes pisze:Zagladalam do tego watku...i musze stwierdzic ze nic ciekawego nie bylo poruszane na ten temat- zreszta jak zwykle...
Dalej nie bede tego komentowac - moim zdaniem i tak sie nic nie zmieni.


Co chcesz przez to powiedziec? :?

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 13:18
przez Oberhexe
Pewnie, ze się nie zmieni, bo i nie ma jak. Tacy ludzie mają sto argumentów, w tym jeden główny: nie robie nic niezgodnego z prawem. Książeczki zdrowia są? Są. Rodowodów nie ma? Nie ma (więc związki kynologiczne i felinologiczne mogą im nagwizdać). Jeśli sie nie jest osobą uprawnioną: powiatowym lekarzem weterynarii, przedstawicielem TOZu itd, to nie ma sie żadnego prawa, by kontrolować warunki, w jakich odbywa sie handel zwierzętami. I co mozna zrobić? Powiedzieć przez telefon: a ja państwa nie lubię, bo uprawiacie nieładny proceder?
Agnes, czy masz jakiś pomysł, co można zrobić w tej sprawie?
Bo wiesz, kiedy próbowałam załatwić sprawę szopa pracza w sklepie, lekarz powiatowy sam sie przyznał, ze nie zna tych przepisów i dopiero będzie sie dokształcał, bo "pani pierwsza zgłasza mi skargę tego typu".
A propos, szopa w sklepie juz nie ma.

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 13:31
przez Agnes
http://eni.pl/animals/index.php?action=glowna

...mam na mysli watek ktory podal mi Wojtek...o wlasnie tym temacie, ktory ja poruszylam...
dyskusja jak widac byla krotka, nieciekawa i bez zadnego skutku o pozytywnym rezultacie.
Temat ten zostal pobieznie poruszony, i powedrowal do tzw. "archiwum Rock-Cafe"...
...wiem wiem teraz moze ktos z was byc tym urazony... :x
lecz przeciez nikt z nas nie ma takiej mocy, aby sie temu przeciwstawic i zrobic cos w tym kierunku...pozostaje tylko wyrzucic z siebie zlosc, bezsilnosc i zdziwienie na forum - bo przeciez po to ono jest.
Szkoda tylko tych bezbronnych zwierzat.
:cry:
Pozdrawiam

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 13:35
przez Oberhexe
Agnes, wiem, o którym wątku mówisz. Ale wiesz, dyskusją sie wiele nie zdziała, a próby rzeczywistej reakcji napotykają na mnóstwo przeszkód, formalnych i prawnych. Widzisz, ja usłyszałam w odpowiedzi na moje pytania, ze mam sie nie czepiać, tylko udowodnic w którym miejscu ich działalnośc jest niezgodna z prawem. I w tym własnie sęk.

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 13:42
przez Estraven
Agnes pisze:dyskusja jak widac byla krotka, nieciekawa i bez zadnego skutku o pozytywnym rezultacie.
Temat ten zostal pobieznie poruszony, i powedrowal do tzw. "archiwum Rock-Cafe"...

A czy mogłabyś w skrócie choć zarysować, jak powinna w tym przypadku wygłądać dyskusja? Taka "długa, ciekawa, niepobieżna i ze skutkiem o pozytywnym rezultacie"?

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 13:52
przez Agnes
do Oberhexe...
masz zupelna racje...jesli nie ma sie opdowiednich uprawnien, sa oni praktycznie nietykalni...
U nas jest podobnie, dopuki doputy nie masz dowodow na lamanie przepisow Ustawy o ochronie zwierzat...
nalezy najpierw wszystko udowodnic...i to jest praca dla kogos kto wie od czego nalezy zaczac aby firmie zawiesic dzialalnosc...
z doswiadczenia wszyscy wiemy, ze na takich nie ma przepisow karnych...
firma sie rozwiazuje, przejmuje ja nastepny...
czyli tzw. "stodnia bez dna"...
Sorry ze tylko krytykuje a nie moge konkretnie pomoc...

PostNapisane: Czw paź 16, 2003 14:03
przez Oberhexe
No niestety. Jedyne, do czego można się przyczepić, to fakt, że sprzedaja jako rasowe zwierzęta bez rodowodów. Próba oszustwa?
Bo z punktu widzenia prawa (nie mówię tu o statutach związków) pseudohodowle są jak najbardziej legalne, niestety.