Narośla na dziąsłach ???

Bardzo proszę o wszelkie informacje osób, które miały z tym doświadczenie.
Moja Zula ma eozynofilowe zapalenie dziąseł, 2,5 tygodnia temu miała operację usunięcia zabków, od razu wypalono jej narośl, którą miała i która jej przeszkadzała.
Na kontroli po tygodniu było wszystko w porządku, dostawała kilka dni antybiotyk, tolfedyne, dostaje też srebro koloidalne i przemywamy dentoseptem.
Dziś pojechałyśmy na szczepienie, wetka obejrzała jej dokładnie pysio (sama nie jestem w stanie tego zrobić) i okazało sie, ze narośl odrosła
wetka zdziwiona, ja zszokowana.
Zula je zupełnie normalnie, apetyt super, zero negatywnych objawów. Morfologia przed operacją też w porządku, wątroba i nerki w normie.
Co teraz robić? jakiś wycinek, biopsja? na razie jestem w szoku, z wetką też długo nie rozmawiałam, bo w drugim konterenrku darły mi sie maluchy.
Planujemy na pewno zrobić serie Virbagenu, najprawdopodbniej ostrzykiwania dziąseł.
Ale co dalej?
Moja Zula ma eozynofilowe zapalenie dziąseł, 2,5 tygodnia temu miała operację usunięcia zabków, od razu wypalono jej narośl, którą miała i która jej przeszkadzała.
Na kontroli po tygodniu było wszystko w porządku, dostawała kilka dni antybiotyk, tolfedyne, dostaje też srebro koloidalne i przemywamy dentoseptem.
Dziś pojechałyśmy na szczepienie, wetka obejrzała jej dokładnie pysio (sama nie jestem w stanie tego zrobić) i okazało sie, ze narośl odrosła

Zula je zupełnie normalnie, apetyt super, zero negatywnych objawów. Morfologia przed operacją też w porządku, wątroba i nerki w normie.
Co teraz robić? jakiś wycinek, biopsja? na razie jestem w szoku, z wetką też długo nie rozmawiałam, bo w drugim konterenrku darły mi sie maluchy.
Planujemy na pewno zrobić serie Virbagenu, najprawdopodbniej ostrzykiwania dziąseł.
Ale co dalej?