Strona 1 z 8

Zaginęła LOLA - JEEEEST!!!!! :D

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:27
przez gauka1
LOLKA jest POSZUKIWANA!!!
KRAKÓW - Bronowice Nowe

Szczęśliwie Nieaktualne :D


Niedługo minie 48 godzin.
Dwie noce nieprzespane, weterynarz powiadomiony, sąsiedzi poinformowani...
Biegam dookoła bloku z chrupkami kilka razy dziennie i w nocy.
Nic.

Wysterylizowana.
Czarna. Białe znaczenia.
Z charakterystycznym białym wąsem, plamką "a la Adolf".
Biały brzuch i białe skarpetki na wszystkich czterech łapkach.
Reaguje na imię. Ale nie wiem czy w stresie.

NAGRODA dla znalazcy lub na dowolny charytatywny cel !!!

Proszę o jakąkolwiek pomoc :placz:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:32
przez JoasiaS
Będziemy podnosić wątek :ok:
Kasiu, daj jedną fotkę dużą w tym pierwszym poście.

Znajdzie się! Innej opcji nie ma :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:38
przez berni
no własnie. Musi się znaleść.

Przychodzi mi jeszcze do głowy, żeby pogadać z dzieciakami okolicznymi. Teraz są wakacje więc może w ciągu dnia gdzieś by ją wypatrzyły.

Lolka, nie wygłupiaj się i wracaj!!!!!

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:42
przez gauka1
Imię jest. Zdjęcie duże wkleiłam.

Mój syn chodzi do klubu osiedlowego,
po południu może jakieś dzieciaki pomogą mu z ogłoszeniami, itd.

Jestem załamana i już nic mi nie przychodzi do głowy

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:42
przez Adrianapl
Lola wroc :!:

:ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:54
przez MarciaMuuu
:!:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 10:55
przez CatherineTheGreat
podnoszę! Jestem teraz w Krakowie, jakby trzeba pomóc!

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:04
przez Avian
Na pewno jest w pobliżu, takie koty nie odchodzą daleko ... pewnie jest przerażona i zaszyła sie gdzieś w ciemnym kąciku ...
Jak możesz próbuj wołać w nocy, kiedy jest spokój.

Musi wrócić :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:06
przez Beasia
w górę :!:
trzymam kciuki i wierzę, że się znajdzie :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:06
przez Monostra
Ojej :(
Nie miała szansy wejść gdzieś do piwnicy? W nocy warto czołgać się i zaglądać pod auta. Tak znaleźliśmy po 3 dniach kota sąsiadów, który przerażony nie reagował na wołanie.

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:08
przez rambo_ruda
trzymam kciuki!

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:09
przez alus1
Ogromne kciuki :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:09
przez Chat
Wolac noca i wabic jakims ukochanym zarelkiem! Musi sie znalezc! :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:11
przez Elwirka
:ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw lip 09, 2009 11:13
przez MonikaG
Podnosimy do góry. Współczuję bardzo, wyobrażam sobie ten koszmar jaki przeżywasz teraz gauka1 :cry: Trzymam kciuki aby mała wróciła do domku :ok: :ok: :ok: