12-13 IX Podkowa Leśna, Otwarte Ogrody: nasza impreza

Dla tych, którym nie udało się dotrzeć: w czerwcu wspólnymi siłami wolontariuszy Miau i schroniska w Milanówku urządziliśmy piknik zwierzęcy w kawiarni Milimoi w Podkowie Leśnej. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93 ... ht=milimoi
Było super:
http://zwierzak-w-domu.info/index.php?o ... Itemid=182
I co najważniejsze impreza będzie powtórzona w ramach Festiwalu Otwarte Ogrody w Podkowie Leśnej.
Otwarte Ogrody, to duża, coroczna impreza, przede wszystkim kulturalna. W Podkowie jest wiele zabytkowych, pięknych domów: generalna zasada jest taka, że ich chętni właściciele "otwierają" swoje domy i ogrody dla ludzi. W imprezie biorą udział chyba wszystkie instytucje kulturalne w Podkowie. Ogrody są tematyczne, uczestnicy chodzą od jednego, do drugiego.
Milena z Milimoi określiła imprezę jako ogromną. Nigdy na niej nie byłam, jako gość, ale wiem, że jest szeroko nagłaśniana, także w Warszawie i prasie stołecznej.
Generalnie więc chodzi o to, żebyśmy zrobili to co w czerwcu, tylko na większą skalę.
DATA 12-13 września,
godziny do ustalenia
Ważny mail od Mileny
Organizatorzy bardzo mnie naciskaja na konkrety odnosnie imprezy, sprawa totalnie pilna. pisalam im, ze byl taki pomysl na "Zwierzeta w Ogrodzie" zeby bylo adekwatnie do imprezy Otwarte Ogrody wiec jesli jest mozliwosc zeby zrobic to na nieporownywalnie wieksza skale w ten wrzesniowy weekend rownie profesjonalnie jak ostatnio to daj znak, tylko to bedzie bardzo wiazace, bo organizatorzy drukuja plakaty, informacje, programy etc..
Więc to, co musimy zrobić jak najszybciej, to ustalić dokładnie co robimy i tego się trzymać!
Pieniądze
Wygląda na to, że musimy się złożyć: przynajmniej na druk plakatów.
Do dogadania będzie:
- na co potrzebujemy pieniądze
- ile ich potrzebujemy
- ile osób gotowych jest się dorzucić
- ile wychodzi na łebka
- czy będziemy je zwracać po imprezie z pieniędzy zarobionych na kiermaszu, czy potraktujemy to jako wkład własny, a cała kaska z kiermaszu pójdzie na zwierzęta.
Plakaty i promocja:
Będą dwa rodzaje plakatów:
- plakaty głównych organizatorów (tu najważniejsze jest zadeklarowanie jakie mamy atrakcje i trzymanie się tego)
- nasze plakaty, zaprojektowane przeze mnie
Mam już pomysł, plakaty będą nawiązywały do stylistyki ogrodowej
Będę nad nimi siedzieć w najbliższych dniach.
Kto ma jakieś doświadczenie poligraficzne i mógłby się zorientować w cenach druku kolorowych plakatów wielkości typowych afiszy (nie wiem, jaki to format...A2? A1?)
Musimy się zdecydować ile ich potrzebujemy, po ile się składamy i na jakich zasadach (patrz wyżej!)
Oczywiście mile widziany marketing szeptany i internetowy.
Założę imprezie stronę na Facebooku, więc kto ma konto niech promuje i tam wśród znajomych!
A może ktoś ma dojścia do prasy? (orchidka: kol?)
Oczywiście patronem imprezy jest znany i lubiany portal internetowy www.zwierzak-w-domu.info
(na którym w najbliższych dniach pojawi się informacja o imprezie)
Sprzęt wszelaki i siedziska
Co tu ukrywać: bez Rafała (i przychylności jego szefa) leżymy i kwiczymy...
Ale miejmy nadzieję, że wszystko się uda załatwić.
Jeśli chodzi o zasłanianie ewentualnych napisów: teraz, jak już wiem jak to wygląda, sporządzę stosowne zasłaniacze wsześniej.
Przydałyby mi się w tym celu albo duże płachty płócienne, albo bardzo duże kawałki papieru, ale płócienne byłyby lepsze. Tylko jak coś takiego zdobyć???
Jakby się udało, to mogę też stworzyć domowej roboty baner do powieszenia na płocie. Będzie tanio, a będzie się rzucać w oczy.
Aha: na pewno zajmiemy więcej miejsca, posuwając się aż pod biały murek. Myślę, że ustawienie było bardzo fajne, ale przyda się trochę większa "arena" na prezentację piesków i zdecydowanie więcej stołów kiermaszowych.
Kiermasz
Wspieramy: Schronisko w Milanówku, Azyl w Konstancinie oraz Koterię.
Przeznaczenie pieniędzy zależy od darczyńcy fantu.
Jak już ustaliliśmy: full legal (co obejmuje chyba także rozliczenie finansowe na koniec: a nawet jeśli nie, to tak czy inaczej powinniśmy sobie takie zrobić dla jasności)
Babet_B załatwi stosowną zgodę w urzędzie miasta
Wszystko musi być na tip top, bo to jest bardzo duża impreza i musimy być bez zarzutu!
Mamy dwa miesiące na zebranie fantów, więc się postarajmy!
Z moich obserwacji wynika, że sprzedawały się najróżniejsze rzeczy, także te, które zahaczały o lekki kiczyk
i w różnych zakresach cenowych. Tak więc charakter kiermaszu niech będzie taki sam.
Mam jednak kilka "zaleceń odgórnych":
- na pewno więcej stołów
I wtedy musimy się zastanowić, jak je podzielić? Czy tematycznie (biżuteria osobno, kubeczki osobno, mydło i powidło osobno), czy każda wspierana instytucja będzie miała własny stół?
To jest głównie pytanie do dziewczyn, które obsługiwały stoiska: jak Wam będzie wygodniej? Czy metki się sprawdziły, czy macie jakiś inny pomysł?
- mamy do sprzedania około 20 egzemplarzy książki forumowej czitki (dar autorki!!!) Jedynym zastrzeżeniem autorki jest cena: mają być sprzedawane po 25 zł
Cały dochód na zwierzaki (około 20 x 25 złotych: w tych książkach leży ponad 500 złotych!) No wstyd, żeby się marnowało, w tym celu należy książkę odpowiednio wypromować. Przed ostatnią imprezą nie zdążyłam jej przeczytać, teraz na pewno to zrobię, żeby wiedzieć, co mówić. Ale trzeba też ją wyeksponować. Nie mam jeszcze pomysłu, jak, ale na pewno trzeba coś zrobić, by rzucała się w oczy.
- żółte torby płócienne: szły jak świeże bułeczki! Namówcie dziewczynę, która je robi, aby zrobiła ich więcej
Ze swojej strony zapewniam malowane kubasy i inną ceramikę oraz obrazki.
xandra i Jana: mam nadzieję, że będziecie z biżuterią i warsztatami
Czym skorupka za młodu, czyli atrakcje dla dzieci
"Buźki" być muszą, bo cieszyły się niesłabnącym powodzeniem, a poza tym takie dziecko idzie potem w świat i jest naszym ambasadorem przez całe popołudnie
Kolorowanki będą, bo mnóstwo ich zostało.
Ale może coś jeszcze? Może jakieś warsztaty?
Milena ma różne znajome artystki, które u niej robią warsztaty artystyczne dla dzieci, podpytam.
Jeśli nic nie wypali ze strony artystek od Mileny, to może jakiś konkurs plastyczny?
Albo:
Rozstawmy wielką planszę, dajmy dzieciom kredki i farby i zadajmy temat na wspólną pracę związaną ze zwierzętami
Ktoś dałby radę nad tym czuwać?
Ulotki
O edukacyjno/informacyjne nie musimy się martwić, bo u mnie w piwnicy zalegają aktualnie cztery pełne pudła!
Ulotki adopcyjne we własnym zakresie!
Sznury z ulotkami się sprawdziły, myślę, że tym razem można też w ten sposób wyeksponować ulotki edukacyjne. Może ludzie będą chętniej sobie zdejmowali ze sznurów niż brali ze stolików?
W piwnicy mam masę klamerek, bo chyba wszystkie trafiły do mnie
Przypominam też wolontariuszom z Milanówka, że można w Milimoi zainstalować na stałe jakiś fajny skoroszyt z ulotkami adopcyjnymi, które będzie można też wyjmować i brać. Jest na to zgoda, trzeba go tylko przygotować, no i co jakiś czas ktoś musi podjechać, "zaktualizować dane"
Mogą tam też być zwierzęta do adopcji wirtualnej.
No właśnie: adopcja wirtualna: temat, który zupełnie mi umknął podczas ostatniej imprezy. Tym razem mam zamiar o tym trąbić: fajnie byłoby też przygotować jakiś zestaw zwierząt szukających opiekunów wirtualnych. Może właśnie w formie "księgi", która leżałaby sobie na jednym ze stolików. Warto zainteresować podkowian tą formą opieki nad zwierzętami.
Wet
W najbliższych dniach nawiedzę doktora Lewina i ponamawiam na powtórkę z rozrywki
Gość specjalny
Może Pani Krystyna Sienkiewicz dałaby się namówić? Sęk w tym, że to by trzeba było wiedzieć już, zaraz (patrz: mail Mileny)
Nie wiem dokładnie, co miałaby tam robić: tylko być, rozmawiać z ludźmi, pogadać do mikrofonu, składać autografy?
Pieski do adopcji
Moim zdaniem warto je prezentować, nawet, jeśli żaden nie znalazł domu po tamtej imprezie. Ale ludzie bardzo pozytywnie na nie reagowali.
Byłabym za tym, żeby psy były i w sobotę i w niedzielę, ale oczywiście to zależy od możliwości logistycznych i jest do ustalenia przez wolontariuszy z Milanówka.
Proszę jednak o jak najszybsze potwierdzenie, czy psy będą!
Wystawa zdjęć
"Łabądki" robiły furorę, ale zastanawiam się, czy dawać je jeszcze raz, bo część gości będzie na pewno ta sama, i nie chciałabym, żebyśmy sprawiali wrażenie, że nie mamy nowych pomysłów.
iskra666: może udałoby Ci się przygotować wystawę Twoich zdjęć zwierząt z Milanówka?
Chodzi głównie o wymyślenie atrakcyjnego (i wodoodpornego!) sposobu ekspozycji.
Koteria i Azyl
Jana i xandra: czy oprócz fantów na kiermaszu, warsztatów biżuterii i ulotek chcecie mieć jakieś bardziej wyeksponowane stanowisko?
Kalendarz
Czy kalendarz z łabądkami wchodzi w grę? Jana, pozostawiam to w twojej gestii, ja zwyczajnie nie dam rady tym się zająć. Ale proszę Cię tylko o odpowiedź, czy da radę na wrzesień. A jak nie kalendarz, to może jakaś inna forma.
Konkursy
Quiz z wiedzy o zwierzętach. Przygotuję pytania i formułę.
Jakiś pomysł, co może być nagrodą/ nagrodami?
Inne pomysły na konkursy?
Uffff... to na razie chyba wszystko. Zaglądajcie do pierwszego posta, bo w miarę, jak się będą klarować różne rzeczy, będę uaktualniać.
Teraz sobie odpocznę od pisania i będę czekać na Wasze opinie i pomysły...
PS. Czy wolontariusze schroniska, którzy nie mają konta na Miau mogliby się na okoliczność tego wątku zalogować? Chodzi przede wszystkim o Martę, która jest główną koordynatorką sekcji psiej. Jakbyście jej mogli przekazać, będę wdzięczna. Bardzo by to ułatwiło komunikację...
Było super:
http://zwierzak-w-domu.info/index.php?o ... Itemid=182
I co najważniejsze impreza będzie powtórzona w ramach Festiwalu Otwarte Ogrody w Podkowie Leśnej.
Otwarte Ogrody, to duża, coroczna impreza, przede wszystkim kulturalna. W Podkowie jest wiele zabytkowych, pięknych domów: generalna zasada jest taka, że ich chętni właściciele "otwierają" swoje domy i ogrody dla ludzi. W imprezie biorą udział chyba wszystkie instytucje kulturalne w Podkowie. Ogrody są tematyczne, uczestnicy chodzą od jednego, do drugiego.
Milena z Milimoi określiła imprezę jako ogromną. Nigdy na niej nie byłam, jako gość, ale wiem, że jest szeroko nagłaśniana, także w Warszawie i prasie stołecznej.
Generalnie więc chodzi o to, żebyśmy zrobili to co w czerwcu, tylko na większą skalę.
DATA 12-13 września,
godziny do ustalenia
Ważny mail od Mileny
Organizatorzy bardzo mnie naciskaja na konkrety odnosnie imprezy, sprawa totalnie pilna. pisalam im, ze byl taki pomysl na "Zwierzeta w Ogrodzie" zeby bylo adekwatnie do imprezy Otwarte Ogrody wiec jesli jest mozliwosc zeby zrobic to na nieporownywalnie wieksza skale w ten wrzesniowy weekend rownie profesjonalnie jak ostatnio to daj znak, tylko to bedzie bardzo wiazace, bo organizatorzy drukuja plakaty, informacje, programy etc..
Więc to, co musimy zrobić jak najszybciej, to ustalić dokładnie co robimy i tego się trzymać!
Pieniądze
Wygląda na to, że musimy się złożyć: przynajmniej na druk plakatów.
Do dogadania będzie:
- na co potrzebujemy pieniądze
- ile ich potrzebujemy
- ile osób gotowych jest się dorzucić
- ile wychodzi na łebka
- czy będziemy je zwracać po imprezie z pieniędzy zarobionych na kiermaszu, czy potraktujemy to jako wkład własny, a cała kaska z kiermaszu pójdzie na zwierzęta.
Plakaty i promocja:
Będą dwa rodzaje plakatów:
- plakaty głównych organizatorów (tu najważniejsze jest zadeklarowanie jakie mamy atrakcje i trzymanie się tego)
- nasze plakaty, zaprojektowane przeze mnie
Mam już pomysł, plakaty będą nawiązywały do stylistyki ogrodowej

Będę nad nimi siedzieć w najbliższych dniach.
Kto ma jakieś doświadczenie poligraficzne i mógłby się zorientować w cenach druku kolorowych plakatów wielkości typowych afiszy (nie wiem, jaki to format...A2? A1?)
Musimy się zdecydować ile ich potrzebujemy, po ile się składamy i na jakich zasadach (patrz wyżej!)
Oczywiście mile widziany marketing szeptany i internetowy.
Założę imprezie stronę na Facebooku, więc kto ma konto niech promuje i tam wśród znajomych!
A może ktoś ma dojścia do prasy? (orchidka: kol?)
Oczywiście patronem imprezy jest znany i lubiany portal internetowy www.zwierzak-w-domu.info

Sprzęt wszelaki i siedziska
Co tu ukrywać: bez Rafała (i przychylności jego szefa) leżymy i kwiczymy...
Ale miejmy nadzieję, że wszystko się uda załatwić.
Jeśli chodzi o zasłanianie ewentualnych napisów: teraz, jak już wiem jak to wygląda, sporządzę stosowne zasłaniacze wsześniej.
Przydałyby mi się w tym celu albo duże płachty płócienne, albo bardzo duże kawałki papieru, ale płócienne byłyby lepsze. Tylko jak coś takiego zdobyć???
Jakby się udało, to mogę też stworzyć domowej roboty baner do powieszenia na płocie. Będzie tanio, a będzie się rzucać w oczy.
Aha: na pewno zajmiemy więcej miejsca, posuwając się aż pod biały murek. Myślę, że ustawienie było bardzo fajne, ale przyda się trochę większa "arena" na prezentację piesków i zdecydowanie więcej stołów kiermaszowych.
Kiermasz
Wspieramy: Schronisko w Milanówku, Azyl w Konstancinie oraz Koterię.
Przeznaczenie pieniędzy zależy od darczyńcy fantu.
Jak już ustaliliśmy: full legal (co obejmuje chyba także rozliczenie finansowe na koniec: a nawet jeśli nie, to tak czy inaczej powinniśmy sobie takie zrobić dla jasności)
Babet_B załatwi stosowną zgodę w urzędzie miasta
Wszystko musi być na tip top, bo to jest bardzo duża impreza i musimy być bez zarzutu!
Mamy dwa miesiące na zebranie fantów, więc się postarajmy!

Z moich obserwacji wynika, że sprzedawały się najróżniejsze rzeczy, także te, które zahaczały o lekki kiczyk

Mam jednak kilka "zaleceń odgórnych":
- na pewno więcej stołów
I wtedy musimy się zastanowić, jak je podzielić? Czy tematycznie (biżuteria osobno, kubeczki osobno, mydło i powidło osobno), czy każda wspierana instytucja będzie miała własny stół?
To jest głównie pytanie do dziewczyn, które obsługiwały stoiska: jak Wam będzie wygodniej? Czy metki się sprawdziły, czy macie jakiś inny pomysł?
- mamy do sprzedania około 20 egzemplarzy książki forumowej czitki (dar autorki!!!) Jedynym zastrzeżeniem autorki jest cena: mają być sprzedawane po 25 zł
Cały dochód na zwierzaki (około 20 x 25 złotych: w tych książkach leży ponad 500 złotych!) No wstyd, żeby się marnowało, w tym celu należy książkę odpowiednio wypromować. Przed ostatnią imprezą nie zdążyłam jej przeczytać, teraz na pewno to zrobię, żeby wiedzieć, co mówić. Ale trzeba też ją wyeksponować. Nie mam jeszcze pomysłu, jak, ale na pewno trzeba coś zrobić, by rzucała się w oczy.
- żółte torby płócienne: szły jak świeże bułeczki! Namówcie dziewczynę, która je robi, aby zrobiła ich więcej
Ze swojej strony zapewniam malowane kubasy i inną ceramikę oraz obrazki.
xandra i Jana: mam nadzieję, że będziecie z biżuterią i warsztatami
Czym skorupka za młodu, czyli atrakcje dla dzieci
"Buźki" być muszą, bo cieszyły się niesłabnącym powodzeniem, a poza tym takie dziecko idzie potem w świat i jest naszym ambasadorem przez całe popołudnie

Kolorowanki będą, bo mnóstwo ich zostało.
Ale może coś jeszcze? Może jakieś warsztaty?
Milena ma różne znajome artystki, które u niej robią warsztaty artystyczne dla dzieci, podpytam.
Jeśli nic nie wypali ze strony artystek od Mileny, to może jakiś konkurs plastyczny?
Albo:
Rozstawmy wielką planszę, dajmy dzieciom kredki i farby i zadajmy temat na wspólną pracę związaną ze zwierzętami

Ktoś dałby radę nad tym czuwać?
Ulotki
O edukacyjno/informacyjne nie musimy się martwić, bo u mnie w piwnicy zalegają aktualnie cztery pełne pudła!
Ulotki adopcyjne we własnym zakresie!
Sznury z ulotkami się sprawdziły, myślę, że tym razem można też w ten sposób wyeksponować ulotki edukacyjne. Może ludzie będą chętniej sobie zdejmowali ze sznurów niż brali ze stolików?
W piwnicy mam masę klamerek, bo chyba wszystkie trafiły do mnie

Przypominam też wolontariuszom z Milanówka, że można w Milimoi zainstalować na stałe jakiś fajny skoroszyt z ulotkami adopcyjnymi, które będzie można też wyjmować i brać. Jest na to zgoda, trzeba go tylko przygotować, no i co jakiś czas ktoś musi podjechać, "zaktualizować dane"
Mogą tam też być zwierzęta do adopcji wirtualnej.
No właśnie: adopcja wirtualna: temat, który zupełnie mi umknął podczas ostatniej imprezy. Tym razem mam zamiar o tym trąbić: fajnie byłoby też przygotować jakiś zestaw zwierząt szukających opiekunów wirtualnych. Może właśnie w formie "księgi", która leżałaby sobie na jednym ze stolików. Warto zainteresować podkowian tą formą opieki nad zwierzętami.
Wet
W najbliższych dniach nawiedzę doktora Lewina i ponamawiam na powtórkę z rozrywki
Gość specjalny
Może Pani Krystyna Sienkiewicz dałaby się namówić? Sęk w tym, że to by trzeba było wiedzieć już, zaraz (patrz: mail Mileny)
Nie wiem dokładnie, co miałaby tam robić: tylko być, rozmawiać z ludźmi, pogadać do mikrofonu, składać autografy?
Pieski do adopcji
Moim zdaniem warto je prezentować, nawet, jeśli żaden nie znalazł domu po tamtej imprezie. Ale ludzie bardzo pozytywnie na nie reagowali.
Byłabym za tym, żeby psy były i w sobotę i w niedzielę, ale oczywiście to zależy od możliwości logistycznych i jest do ustalenia przez wolontariuszy z Milanówka.
Proszę jednak o jak najszybsze potwierdzenie, czy psy będą!
Wystawa zdjęć
"Łabądki" robiły furorę, ale zastanawiam się, czy dawać je jeszcze raz, bo część gości będzie na pewno ta sama, i nie chciałabym, żebyśmy sprawiali wrażenie, że nie mamy nowych pomysłów.
iskra666: może udałoby Ci się przygotować wystawę Twoich zdjęć zwierząt z Milanówka?
Chodzi głównie o wymyślenie atrakcyjnego (i wodoodpornego!) sposobu ekspozycji.
Koteria i Azyl
Jana i xandra: czy oprócz fantów na kiermaszu, warsztatów biżuterii i ulotek chcecie mieć jakieś bardziej wyeksponowane stanowisko?
Kalendarz

Czy kalendarz z łabądkami wchodzi w grę? Jana, pozostawiam to w twojej gestii, ja zwyczajnie nie dam rady tym się zająć. Ale proszę Cię tylko o odpowiedź, czy da radę na wrzesień. A jak nie kalendarz, to może jakaś inna forma.
Konkursy
Quiz z wiedzy o zwierzętach. Przygotuję pytania i formułę.
Jakiś pomysł, co może być nagrodą/ nagrodami?
Inne pomysły na konkursy?
Uffff... to na razie chyba wszystko. Zaglądajcie do pierwszego posta, bo w miarę, jak się będą klarować różne rzeczy, będę uaktualniać.
Teraz sobie odpocznę od pisania i będę czekać na Wasze opinie i pomysły...
PS. Czy wolontariusze schroniska, którzy nie mają konta na Miau mogliby się na okoliczność tego wątku zalogować? Chodzi przede wszystkim o Martę, która jest główną koordynatorką sekcji psiej. Jakbyście jej mogli przekazać, będę wdzięczna. Bardzo by to ułatwiło komunikację...