OSIEROCONE KOCIAKI !!!!wiesci po kilku msc'ach!PIERWSZA RUJA

jestem na parwde zalamana....
Przygarnelam dzis 2 kociaki ktorym umarla mama....
Byly 4 ale 2 nie udalo mi sie "odlowic"- nastepna proba jutro....
Zyly w piwnicy wraz ze swoja mama... ktora niestety wczoraj odeszla na teczowy most. Podejzewamy ze zostala otruta, ale nie ma pewnosci....
Jeden kociak okropnie mnie martwi.....
Nie widzi!
Ma takie dziwne oczka....
I czasami charczy.... Bylam dzis z nim pedem u weta, ale trafilam akurat na takiego za ktorym nie przepadam. Nie zbadal go dobrze. dal mu tylko zastrzyk, a na moja sugestie by go osluchac nie zareagowal... no coz jutro jade do innego. AHA i przepisal mu krople dicortineff-vet - kropelki.
Blagam o jakies rady co do tego maluszka.
Drugiego natomista zlapalm fuksem. Jest nieufny.... i pogryzl mnie po rekach i podrapal do krwi....
Czy powinnam isc na jakis zastrzyk????
jejku jejku....
Przygarnelam dzis 2 kociaki ktorym umarla mama....
Byly 4 ale 2 nie udalo mi sie "odlowic"- nastepna proba jutro....
Zyly w piwnicy wraz ze swoja mama... ktora niestety wczoraj odeszla na teczowy most. Podejzewamy ze zostala otruta, ale nie ma pewnosci....
Jeden kociak okropnie mnie martwi.....
Nie widzi!

I czasami charczy.... Bylam dzis z nim pedem u weta, ale trafilam akurat na takiego za ktorym nie przepadam. Nie zbadal go dobrze. dal mu tylko zastrzyk, a na moja sugestie by go osluchac nie zareagowal... no coz jutro jade do innego. AHA i przepisal mu krople dicortineff-vet - kropelki.
Blagam o jakies rady co do tego maluszka.
Drugiego natomista zlapalm fuksem. Jest nieufny.... i pogryzl mnie po rekach i podrapal do krwi....
Czy powinnam isc na jakis zastrzyk????
jejku jejku....