Aktualnie Filuś robi wręcz modelowe qupale, jedną na dobę. Jednakże juz się przekonałam, że wszystko może sie zmienić z dnia na dzień. Mimo apetytu, mimo tych fajnych qupek, widzę że jest słabszy. Teraz gdy się trochę ochłodziło to wyleguje się pod lampą infrared z philipsa , godzinami może się tak wygrzewać. Zauważyłam że jest trochę żywszy gdy np w weekend dostal tramal , domniemam że mimo qupali itd, prawdopodobnie ma przewlekłe zapalenie trzustki i może czuć się gorzej obolały ciągle. Pytanie czy mam mu podawać jeszcze tramal, pomimo braku biegunki i wymiotów. Sama nie wiem co robić w takiej sytuacji. Po tramalu jest żywszy ale oszołomiony (akurat tak na niego to działa, nie uspokaja , nie leży jak naćpany ) Tramal działa cudnie, ale także ma swoje minusy i negatywne skutki. Jednakże coraz częściej myśle o wprowadzeniu mini dawek tego leku
ja wiem , że nie walczę już o długie lata życia dla Filusia , widzę , że raczej nie mamy tyle czasu przed sobą . Mogę powalczyć o jego największy możliwy komfort . Ale..w tej kwestii przyjdzie jeszcze czas na rozważania . Przede mną w sobotę , ostatni zastrzyk sterydu , który bedzie działać do 48 godz. I zobaczymy co będzie dalej ..czy zostanie tak jak jest, czy nastąpi pogorszenie i biegunki . Wówczas będzie to wskazywać na dodatkowy problem z jelitami a IBD ciężko diagnozować. Wówczas mamy ustalone , ze jesli po odstawieniu sterydu ( to kolejna próba juz bedzie, ale wcześniej miotalam się z karmami , teraz mam tą jedną co dobrze ją przyjmuje ) to wprowadzimy prednizolon w tabletkach "na stałe" ,choć najpierw jazda do weta i steryd domieśniowo aby szybciej zadziałał , no i kroplówka itd.
Ehhh, juz się martwię gdy o tym myślę . Też bym wolała aby sterydu nie było, lecz jeśli trzeba będzie , no to nie mam się co zastanawiać . i tak dziękować mogę , że mimo tak dlugiego stosowania sterydu , Filuś miał takie dobre wyniki badania krwi ostatnio .
mziel52 pisze:kicikici3 pisze:Mój apetyt ma, nie tylko przez steryd . Ale chociaż zjada sporo aktualnie, to i tak nic a nic nie przybiera na wadze i myślę że tak już zostanie . Postarzał się , przez te pare miesiecy. Bardzo się postarzał, wygląda jak staruszek schorowany ..ehh
Przy złym trawieniu trzustkowym pokarm się nie przyswaja, tylko wydala. Szkrabek nigdy nie mógł dojść łatwo do 5 kg. Mam wrażenie, że na tej karmie Hillsa przyswaja więcej i dlatego znowu powolutku przybiera na wadze. A poza tym jest młodszy od Filusia - a to też ma znaczenie.