Strona 1 z 1

Jak pobrac mocz u kota

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 12:37
przez Romas
Dawno nie pisalam ,bo moj komputer ciagle twierdzi ,ze strony forum nie mozna znalezc.Akurat trafilam na watek o chorobach nerek.Mam pilne pytanie.Moja 8 letnia kotka ,Orinka, ma w moczu rdzawy osad.Jakby piasek.Stwierdzilam to jak nasikala do umywalki zamiast jak zwykle do sedesu.Jednak moj wet powiedzial ,ze on nie moze pobrac od kota moczu i ja musze sama.Czyli kot musi nasikac do sterylnej kuwety.Niestety Orinka za nic nie narobi do kuwety.Sika do sedesu i na trawke.Zamykalismy ja kilkakrotnie w pokoju z kuweta ale ona tylko placze i stresuje sie ale nie siusia.Poza tym osadem w moczu jest w swietnej kondycji,ma apetyt,jest ruchliwa itd.
Czy moj wet ma racje?Czy sa jakies inne sposoby zbadania moczu poza czekaniem az kot nasiusia do probowki?Czy mozecie mi polecic dobrego kociego weta,ta na wszelki wypadek.Bo mam wrazenie ,ze moj wet mnie oszukuje.
Nie wiem czy powinnam czekac z ta sprawa az Orinka dobrowolnie nasika tak zebym mogla pobrac mocz czy poprostu pojechac gdzies do wiekszej kliniki gdzie byc moze maja jakies sposoby pozyskiwania siuskow.Moja koteczka jest od dawna wysterylizowana.Moze to kamienie w nerkach?
Sciskam i prosze poradzcie
magda&OZT

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 12:41
przez ara
Sprobuj jej podstawic jakis sterylny maly pojemniczek w momencie jak zacznie sikac nawet do toalety. Koty (gdzies tutaj na forum wyczytalam, przepraszam ze nie pamietam kto napisal) ze jak kot zacznie siqu robic to nie moze przestac. :roll:

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 12:44
przez Katy
Sa specjalne pojemniczki do moczu. Kupisz w każdej aptece. Ja złapałam mocz Mefiśka w ten sposób, że jak siusiał to podnisłam mu pupę delikatnie za ogon do góry, podstawiłam pojemniczek i już 8) U kocicy jeszcze nie łapałam, ale chyba mozna zrobić tak samo.

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 12:59
przez kinus
Ja skorzystalam z podpowiedzi forumowych kolezanek i wyparzylam nabierke :) jak kota zaczela siusiac, podsunelam jej nabierke i juz. Nie musialam usuwac piasku, a wrecz przeciwnie - dosypalam, gdyz wtedy starsza zalatwia sie na 99% :)

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 12:59
przez Agi
Ja zlapalam w to co mialam pod reka, czyli do szklanki... :oops:
Wlasciwie TZ zlapal.
Podstawic pod pupala i juz :wink:

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 13:07
przez PumaIM
A wet jest wybrzydny, i tyle. Nie dalej jak wczoraj Cipiórzasta wylądowała na stole, wetka wymacała pęcherz, ucisnęła - i omal nie została obsiknięta. Potem zebrała strzykawką ile było trzeba i już.

Jak pobrac mocz u kota

PostNapisane: Wto paź 07, 2003 21:13
przez Romas
Dziekuje za podpowiedzi ;-) Nie sadze ,zeby udalo mi sie zaskoczyc Orinke w lazience .Jest bardzo wstydliwa koteczka.Ale wlasnie tak myslalam ,ze wet potrafi nacisnac pecherz i mocz trysnie.Moj wet powiedzial ,ze to niemozliwe.
Szukam wiec nowego weterynarza i pompujemy siki.
Sciskam magda&OZT