Strona 1 z 10

KOCI DRAMAT W SZCZECINIE... POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY!

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 9:48
przez Jayin
Kochani,

Jesteśmy w podbramkowej sytuacji :/ I potrzebujemy pomocy.

Tragiczna sytuacja kotów i kociaków z opuszczonych działek w Szczecin Dąbiu nie wiadomo jak zostanie rozwiązana. Na teren działek ma wjechać ciężki sprzęt, szykując ten teren pod inwestycję, już po 20. czerwca. Do tego czasu musimy uratować stamtąd, najlepiej przenosząc je w inne miejsca, wiele kotów.

Wiele kotów. Wiele kotek. Wiele kotek z malutkimi kociątkami.
O ile duże koty i kocury pewnie szybko same się przemieszczą, w większości; o tyle kotki z małymi - nie. I to one są najbardziej narażone na śmierć - bo raczej nikt z budowlańców nie będzie w stanie, nawet gdyby chciał - przeszukiwać na bieżąco podczas prac każdego zakątka, krzaka, starej altanki... :cry:

Nie pozwólmy zginąć kociakom i ich rodzicom...

Udało nam się wypożyczyć kilka klatek wystawowych, w których będą mogły pomieszkać przez jakiś czas kotki z kociętami.

Potrzebujemy teraz zgromadzić pieniądze na ich utrzymanie, a także na zapewnienie pozostałym kotom egzystencji. Karma, piasek... Może wynajęcie jakiejś działki i postawienie tam altany dla kociaków...? Myślimy ciągle nad rozwiązaniami... A czas ucieka.

Info o kociakach w wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92546&postdays=0&postorder=asc&start=0

Lub na stronie:
http://www.koty.jayin.pl

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 9:57
przez iza71koty
Dziewczyny błagamy Was o POMOC dla kociaków. One zginą bez naszej pomocy. Te działki były tam ponad 20 lat. Nikt nigdy nie sterylizował tam kotek. Kociaki trafiły pod moja opiekę w styczniu tego roku skrajnie zagłodzone.Rozpoczęliśmy akcję sterylek. Wysterylizowaliśmy juz z tego rejonu 15 kotek.Jedna kotka z kociętami jest u mnie bo altanka w której się okociła została zdemolowana.Tam wjadą buldozery. Wszystko zrównają z ziemia. Teraz zbliza sie wielkimi krokami TRAGEDIA dla wszystkich. Prosimy o POMOC.

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 10:19
przez iza71koty
Dziewczyny Szczecin prosi Was o POMOC :catmilk:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 10:33
przez iza71koty
http://www.mmszczecin.pl/25838/2009/6/2 ... egory=news Te altanki stanowia schronienie dla ogromnej grupy kociaków. Wkrotce nie będzie po nich śladu. Czy po kotach też???Prosimy o POMOC .

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 12:51
przez iza71koty
iza71koty pisze:Dziewczyny Szczecin prosi Was o POMOC :catmilk:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 12:52
przez jomi20
podnoszę, bo ważne
:!:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 12:58
przez iza71koty
Dziewczyny nie mamy środkow na zakup klatek. Te klatki moga ocalić nie jedno Kocie życie. Bardzo prosimy o symboliczny grosz. Może jakoś da rade uzbierac?Proszę w imieniu tych kociaków, ktore nie wiedzą jeszcze co je czeka.Prosimy. :catmilk:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 13:01
przez iza71koty
SZCZECIN Prosi o POMOC

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:10
przez Iweta
iza71koty pisze:SZCZECIN Prosi o POMOC


Co się dzieje? Przykro, że w tej tak podbramkowej sytuacji brak jest osób,które potrafiłyby szybko się skrzyknąć i pomóc tym niczego nie przeczuwającym kotom.
Tacy jak ja, mieszkajacy klkaset kilometrów od Szczecina, możemy tylko bezradnie patrzeć i czytać że......z nikąd nie ma pomocy i jedyne co mogę zrobić to dołożyć się ,a właściwie rozpocząć akcje zbierania pieniędzy na klatki :cry:

Przelewam 50 zł na konto i mam nadzieję, że Ci .którym nie jest obojetny los szczecińskich bezdomnych kotów pójdą w moje slady :roll:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:19
przez agiis-s
podrzucam

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:25
przez Lidka
sprobujcie sie dowiedziec gdzie mozna interweniowac.

W Mysłowicach 120 cm klatki krolicze mozna kupic po 100 zl.
Czy bylby mozliwy jakis wiekszy zakup?
Zaraz poszukam namiarów.

tel. 0604 22 30 77
> Janusz Dubiański
>Biuro ArtMet Katowice [biuro@artmet.katowice.pl]

Tylko czy to mam sens? Strasznie daleko.
Maja tez klatki wystawowe. Dziewczyny do schroniska wystwowe kupuja.

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:30
przez iza71koty
Lidka pisze:sprobujcie sie dowiedziec gdzie mozna interweniowac.

W Mysłowicach 120 cm klatki krolicze mozna kupic po 100 zl.
Czy bylby mozliwy jakis wiekszy zakup?
Zaraz poszukam namiarów.
Wielkie Dzięki. Muszę wiedzieć jak ta klatka wygląda. Raz miałam pożyczoną. Nie sprawdza się do dzikiej matki z Maluchami.Jedynie same maluszki mogą w tym siedzieć. Masz może zdjęcie?Wiem ze wystawówki mozna kupić za 240 zł. Ktoś ma może link?Widziałam bo Dziewczyny zamawiały na innym watku. Teraz nie pamiętam gdzie, nie mam głowy. Ta tragedia mnie przerasta. Nawet nie próbuje sobie wyobrazac co tam sie bedzie działo. To jedyny azyl dla kotów które żyja tam od wielu lat.

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:32
przez iza71koty
Iweta pisze:
iza71koty pisze:SZCZECIN Prosi o POMOC


Co się dzieje? Przykro, że w tej tak podbramkowej sytuacji brak jest osób,które potrafiłyby szybko się skrzyknąć i pomóc tym niczego nie przeczuwającym kotom.
Tacy jak ja, mieszkajacy klkaset kilometrów od Szczecina, możemy tylko bezradnie patrzeć i czytać że......z nikąd nie ma pomocy i jedyne co mogę zrobić to dołożyć się ,a właściwie rozpocząć akcje zbierania pieniędzy na klatki :cry:

Przelewam 50 zł na konto i mam nadzieję, że Ci .którym nie jest obojetny los szczecińskich bezdomnych kotów pójdą w moje slady :roll:


PIĘKNE PIĘKNE DZIĘKI IWETA. :lol:

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:33
przez iza71koty
Zakładam opcję że jednak wystawowki będa najlepsze. Musimy znalezc gdzie mają najtaniej. Proszę pomóżcie Dziewczyny. Ja muszę niedługo wyjść do kociaków.

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 14:35
przez iza71koty
iza71koty pisze:SZCZECIN Prosi o POMOC