Strona 1 z 1
zapach z pyszczka?

Napisane:
Pon paź 06, 2003 18:29
przez effka5
Jak zaradzić nieprzyjemnemu zapachowi z pyszczka kotka ?


Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:11
przez Sigrid
A co jej dajesz do jedzenia?
Bo jak puszki, to tak czasem moze być.

Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:18
przez zuza
Ona mala jest? Moze wlasnie wymienia zabki?

Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:20
przez Aki
Mojej koteczce też woniało z pyszczka po eksperymentach z jedzeniem

Dostała wtedy trochę tuńczyka, a potem jeszcze sardynkę i zaczęło. Później już nie dostała takich jedzonek i przestało, więc może trzeba zmienić jadłospis?

Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:21
przez ryśka
Na pewno trzeba pokazać pyszczek wetowi - to może oznaczać zapalenie dziąseł albo popsute zęby.

Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:33
przez zuza
No i jeszcze z cyklu smieszne, ale prawdziwe - kota mozna przyzwyczaic do mycia zebow


Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:45
przez Margot
zuza pisze:No i jeszcze z cyklu smieszne, ale prawdziwe - kota mozna przyzwyczaic do mycia zebow


Jak???

Napisane:
Pon paź 06, 2003 19:58
przez zuza
Mam wrazenie, ze to dziala w przypadku kociakow albo wyjatkowych spolegliwcow... moje sie nie zgadzaja
Jak do czesania sie da. Sa specjalne szczoteczki i pasty. Mialam i jedno i drugie tylko zgody nie bylo...

Napisane:
Pon paź 06, 2003 20:16
przez Wojtek
zuza pisze:No i jeszcze z cyklu smieszne, ale prawdziwe - kota mozna przyzwyczaic do mycia zebow

Bardzo prawdziwe.
Ja swoim myję, a właściwie myłem, bo od pewnego czasu nie mogę kupić pasty do zębów - podobno przestali sprowadzać


Napisane:
Wto paź 07, 2003 13:11
przez effka5
Moja kicia jest jeszcze mała ma 10 tygodni i je suchą karme nic innego nie chce tknąć.
Czy ten zapach może być od karmy ?

Napisane:
Wto paź 07, 2003 13:23
przez Padme
Od karmy z kociego pyszczka jedzie... karmą właśnie.

Napisane:
Wto paź 07, 2003 14:07
przez zojka
a moze kicia jest przeziebiona i taki to zapach ropny?
Kluska tak miala przy katarze kocim taki zapach jak infekcji..

Napisane:
Wto paź 07, 2003 18:33
przez feainne
hmm, tu gdzie mieszkam sa w sklepach specjalne chrupki zapachowe, twarde, wypelnione czyms zielonym w srodku. Mozna dac max 5-6 sztuk dziennie.Z dzioba po tym nie wania i futerko tez pachnie przyjemniej.Tylko nie wiem jak to sie nazywa bo przesypalam do puszki.Moge na dniach sprawdzic bo pojade po zarelko.

Napisane:
Wto paź 07, 2003 20:19
przez effka5
feainne !
bedę wdzięczna jak napiszesz mi co to jest za cudo (te pałeczki) .
pozdro
Re: zapach ?

Napisane:
Śro paź 08, 2003 9:39
przez spinacz
effka5 pisze:Jak zaradzić nieprzyjemnemu zapachowi z pyszczka kotka ?

Moj ma to samo (gdy ziewa to brrr.

) , a karmilem go mieskiem. Teraz zaczynam tylko suchym i zobaczymy jak to bedzie.
ps.
ktos mi tu kiedys napisal ze nigdy fiolkami pachniec nie bedzie, ale nie moge sie z tym zgodzic;)