Miau.PL

Potrzebne papu, pomysły, drobne na leczenie i koniecznie domki! jak masz brać zwierzaka weź od nas, mamy ich za dużo! do wyboru do koloru!

NA STRONIE 5 KOCIAKI DO ADOPCJI!!! TROCHE DALEJ PIES I SZCZENIACZKI! PILNE BO ZARAZ DOROSNĄ!!! CHRZANÓW, JAWORZNO I OKOLICE!

WPŁYWY:

AUKCJA NA TUPTUSIA (Podopieczny pani Renaty)(Inicjały i początek kodu wpłacających, jeżeli kogoś przeoczyłam proszę pisać skoryguje)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4518657#4518657


EM 42 10 zł
JP 41 40 zł
ML 76 5 zł
BK 04 50 zł


BAZAREK NA STERYLKE DWÓCH KOTEK (Jedna już po (będą zdjęcia), od Pani Renaty czeka!) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4518657#4518657


UW 85 20 zł
AZ 45 zł
MER 37 10 zł

Bezposredni na konto:
SE 10 30 zł



Dziękuje:-)))) x 100

Kotki adoptowane sztuk 0

W okolicy Jaworzna mieszka jedna znajoma Pani, która od dawna opiekuje się zwierzętami, ma chyba ze 100 kotów i kilka psów i inne zwierzaki, bardzo chciałabym jej pomoc ale nie wiem jak. Małe kocięta oddaje ale dorosłe po przejściach zawsze zostały i tak uzbierała się niezła gromadka. Mieszkanie jest w bardzo złym stanie, dodatkowo ma zadłużenie za wode (1200 zł i grozi wyłączenie i to na 100 procent a chyba każdy wie ile wody wymaga taka gromadka:-( i wyłączony prąd:-( generalnie trzeba by było by wjechała ekipa i wyflizowała podłogi bo przy tylu zwierzakach posadzka drewniana gnije, źle pachnie i rozpada się (tykajaca bomba bakteryja:-( Zwierzęta są wysterylizowane, zaszczepione generalnie nie głodne ale warunki są katastrofalne. Kociaki mogły by tam zostać ale warunki muszą ulec poprawie, jest to ciężkie jednak jak ta Pani całą kase daje na zwierzaki. Czy ma ktoś pomysł jak wyjść z tej beznadziejnej sytuacji? naprawde chciałabym kobiecie i też zwierzakom pomóc ale nie wiem jak (chyba, że wygram w LOTTO)Może dało by się coś zorganizować by wjechała tam do mieszkania ekipa i coś poremontowała? wiem, że to prawie nierealne ale może ktoś ma jakiś pomysł, który by dało się zrealizować?

Można wpłacić pieniążki na konto sklepu internetowego


http://www.kacikpupila.pl/sklep/ koniecznie z dopiskiem: zaliczka na poczet kotków Pani Renaty z Jaworzna. Jeżeli uzbiera się jakaś suma zrobi się zamówienie w oparciu o to co dotychczas tam zamawiała a pieniądze, które dostaje - rente np. przeznaczy na opłacenie wody i prądu.


Jest to idealne rozwiązanie bo wpłacając bezpośrednio na konto sklepu nikt nie będzie miał wątpliwości, że pieniążki nie poszły na kotki, konto jest podane na stronie sklepu.

Naprawde potrzebna pomoc!
bardzo o nią dla niej proszę

NA STRONIE 5 KOCIAKI DO ADOPCJI!!! PILNE BO ZARAZ DOROSNĄ!!!

Teraz przedstawie kotki potrzebujące leczenia, środków brak:-(
NAJPILNIEJSZY PRZYPADEK na niego naprawde nie proszę ale ze łzami w oczach blagam o pomoc!!!! trafił do Pani z Jaworzna niedawno, koci katar chroniczny, nowe zęby zagrożone wypadnięciem, niedożywiony i z podejrzeniem białaczki:-( konieczne testy i leczenie. Kotek ma 8 miesięcy a wygląda na 3.

Założyłam aukcje dla kotka http://www.allegro.pl/item657008422_pom ... pilna.html



Kot Romantyk, kot ogólnie w stanie dobrym ale ma poważne, źle zrośniete złamianie kości biodrowej, konieczne lecznie w Krakowie (w Chrzanowie nie ma szans) kotek przez złamanie krzywo siedzi i chodzi co w starszym wieku spowoduje uszkodzenie kregosłupa. Konieczna operacja póki jest młody.



KOtek bez przedniej łapki, drugą łapkę ciągle sobie nadwyręża, ale większym problemem są ciągle powracające infekcje, powiększone węzły chłonne i podejrzenie białaczki, pieniędzy na testy i ewentualne leczenie brak:-(



Jak pisałam powyżej, każda pomoc potrzebna, niestety od początku jak piszę ten wątek pomocy przyszło dokladnie zero:-( otrzywiście poza osobami, które aktywnie podnosiły wątek do góry. ***D*Z*I*Ę*K*I***!!!!

PS. (AKTUALIZACJA 07.06.09) WODA WŁĄCZONA, ROZŁOŻONA NA RATY, TAK SAMO Z PRĄDEM! NIEMNIEJ JEDNAK DŁUG JEST, JAK SIĘ DOWIEDZIAŁAM TEZ U WETERYNARKI.

Podnoszę

Hop, hop. Czy ta pani dostaje jakąkolwiek pomoc na te koty od gminy?

hop

Z doświadczenia wiem, że drewniana podłoga do kitu, albo sie zebrać i pomóc w założeniu kafelków, albo chociaż linoleum. Inaczej samo zrobienie podłogi guzik da, zaraz znów będzie smród i wilgoć...

jak można dostac pomoc od gminy? nie wiem nie pytałam, co do podłogi to myślałam o flizach te są super, ale jak zebrać, to już większa akcja i trzeba by to zrobić jakoś tak by nie było problemów, mają linoleum w jednym własnie, psy jak sikają, weszło pod linoleum podłoga zlana i dlatego brzydki zapach, tam by trzeba zrobić tak by zerwać stare dechy, wylewka i na to flizy, choćby takie za 19 zł za metr kwadratowy! ale na to trzeba by naprawde ekipy ochotników:-( no i środki na flizy i wylewke:-(

hop

hop

myślę ,ze przy dobrej woli można uzbierac na wode.prad, wylewke i kafle( ja osobiście polecam kafle)
Nie wiem jaka powierzchnia wchodzi w gre...
Tanich robotników moge polecic....teraz brak pracy... podjeliby sie
korzystałam z ich usług i moge stwierdzic ,ze dobrze pracuja...

Dołozyc sie trzeba dla Pani o złotym sercu ,
100 kotów ...nawet tego wyobrażnia nieogarniam...
ps.z wodą i pradem na pewno dałoby sie płatnosc rozłozyc na raty
A moze wystarczy Pani pomóc w organizacji pieniędzy na opieke nad kotami,nie wiem czy jest mozliwe jakies sponsorowanie z gminy czy TOZ???

podniosę, bo ważne

Czy ktos tej kobiecie pomoże

Keetee pisze:myślę ,ze przy dobrej woli można uzbierac na wode.prad, wylewke i kafle( ja osobiście polecam kafle)
Nie wiem jaka powierzchnia wchodzi w gre...
Tanich robotników moge polecic....teraz brak pracy... podjeliby sie
korzystałam z ich usług i moge stwierdzic ,ze dobrze pracuja...

Dołozyc sie trzeba dla Pani o złotym sercu ,
100 kotów ...nawet tego wyobrażnia nieogarniam...
ps.z wodą i pradem na pewno dałoby sie płatnosc rozłozyc na raty
A moze wystarczy Pani pomóc w organizacji pieniędzy na opieke nad kotami,nie wiem czy jest mozliwe jakies sponsorowanie z gminy czy TOZ???

tzn pradu nie mają dużo do zapłaty ale woda mnie przeraziła, powiem tak ja się boje zbierać na moja nazwisko a ona nawet nie wie, że ja tu pisze, miała już dużo problemów z powodu tej ilości kotów, więc jakby ktoś chciał to mogę z nią kontaktować odnośnie darowizn ale decyzja należy do niej, prąd tez potrzebny bo na prądzie gotowała dla zwierzaków, dziś dałam jej troszke karmy suchej dla kociaków i kilka puszek ale to w końcu 100 kotów! co do robotników to zobaczymy bo na tym etapie wydaje mi się to odległy temat. Problem w tym, że ta Pani też bardzo boi się brać darowizny bo naprawde już nie raz miała problemy z różnych przyczyn. Powiedzcie mi jak legalnie i bezproblemowo przeprowadzić np akcje zbiórki? do jakiej kwoty można coś komus darować? a może zrobi to przez jakąś tolerancyjną i wyrozumiałą fundacje? koty muszą u niej zostać bo gdzie poupucha się 100 kotów! już jej sugerowano uśpienie ale dla niej to absolutnie nie wchodzi w rachube, wiadomo!

Mysle ,ze ucieszyłaby sie jesli koty znalazłyby nowe domki...
Na pewno sie starała im to zapewnić, ale co innego jedna osoba a cała rzesza
Niewatpliwie potrzebuje pomocy.