Fibi - Piekna Niunia i Król Maniek I

Jakis czas temu na moim podworku pojawila sie koteczka. Mlodziutka, biala w kolorowe latki, miziasta i lekko przestraszona. Rozmawialam ze starsza pania, ktora ja dokarmia (resztki+mleko). Powiedziala, ze kotke najprawdopodobniej ktos wyrzucil albo wlasciciel zmarl.. Kicia caly czas trzyma sie jednego miejsca, spi w piwnicy, bo ktos akurat otworzyl okienko jak sie cieplej zrobilo.
Chcialam ja wziac do siebie, ale wlascicielki mieszkania sa nieugiete i kategorycznie zabraniaja posiadania jakiegokolwiek zwierzaka
Moge ja wysterylizowac (chyba ma rujke :/) ale nie moge zatrzymac ;(
Dodam jeszcze, ze na podworku jest rozlozona trutka na szczury w takich czarnych pojemnikach i dozorczyni sie nia zainteresowala, raczej w negatywny sposob (wlascicielka amstafa).
Ratunku!
Chcialam ja wziac do siebie, ale wlascicielki mieszkania sa nieugiete i kategorycznie zabraniaja posiadania jakiegokolwiek zwierzaka

Dodam jeszcze, ze na podworku jest rozlozona trutka na szczury w takich czarnych pojemnikach i dozorczyni sie nia zainteresowala, raczej w negatywny sposob (wlascicielka amstafa).
Ratunku!