Strona 1 z 2

Gdzie jest Okruszka?

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 11:53
przez Anka
Wyszłam na 1,5 godziny "w celach zarobkowych". Gdy wróciłam - mama zzdenerwowana, że zginęła Okruszka. Szukam po całym mieszkaniu - nie mogę znaleźć. Moje mieszkanie stare, wiele zakątków - czasem się chowają. Ale żeby aż tak? Ona czasem chce się wymknąć na korytarz na spacer. Nawet wieczorem ze mną wychodzi. Czyżby wymknęła się między nogami. Ale ja zawsze uważam, a mama nie wychodzi. Więc? Zaraz muszę znowu wyjść. Martwię się. Wołałam na korytarzu, nawet na dworze. Nic. Trzymajcie. Wciąż chcę wierzyć, że jak wrócę to się znajdzie. Ale się denerwuję. :(

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:00
przez Katy
Ojejku :(
Trzymam!

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:01
przez Izabela
:strach: :strach:
O jejku!!!! Aniu! Moze ona poszla sobie bo ja przytargalam Bambo....
Kiciaj moze gdzies siedzi w kacie?
:strach: i pisz jak sytuacja.

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:03
przez Anka
Izabela pisze::strach: :strach:
O jejku!!!! Aniu! Moze ona poszla sobie bo ja przytargalam Bambo....
Kiciaj moze gdzies siedzi w kacie?
:strach: i pisz jak sytuacja.



Cośty, napewno nie dlatego. Ona była najmniej zestresowana. Wychodzę. Muszę :cry:
Trzymajcie. :( :(

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:13
przez betix
:cry: :cry: :cry: Tylko nie to biedny mały koteczek, a moze jednak siedzi gdzieś w kaciku i sobie spi?

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:13
przez ipsi
trzymam

sprawdz kuchenke gazowa..znaczy sie na wysokosci pokretel..mi sie tam kropka zamelinowala.kuchnie zdemolowalam..a kot sobei spokojnei spal :roll:

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:21
przez Kazia
Zajrzyj do pralki, lodówki, wszystkich zamykanych szafek...szuflady...

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:23
przez LimLim
:( Trzymam kciuki, niech się szybko znajdzie.

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 12:48
przez Masha
Na pewno się znajdzie. Koty tak mają. My rwiemy włosy z głowy, rozpaczamy, a taki kociamber nagle się pojawia i rżnie głupa. I nigdy nie wiadomo, gdzie tak cichutko sobie siedział.
Zobaczysz, teraz też tak będzie. :wink:

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 13:59
przez Izabela
I jak? Co z Okruszka?
Odezwij sie Aniu.

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 14:11
przez Agness
I jak kotek się znalazł :?: Mam nadzieję, że tylko na wielkim strachu się skończy.

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 14:20
przez Motylek
Ja często szukam moich Kotek, choć mieszkanko mam raczej małe :) Zwykle śpią w szafie pod stosem ubrań, ale był też kosz na bieliznę w łazience, pralka. Kiedyś w ostrej już panice biegałam po mieszkaniu wołając jedną po imieniu. Po chwili zauważyłam łepek wystający z szafy komandora - więc dość wysokiej i oczy pytające - co się wydzierasz :twisted:
Moje cwaniary nie tylko otwierają sobie same szafę, ale też zasuwają za sobą drzwi :!:
Myślę, że Okruszka zaszyła się gdzieś w mieszkanku... Mam taką nadzieję i trzymam kciuki!!!

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 14:43
przez Padme
Moje prawie 4 kilo kota, białego do tego, też się tak potrafi zaszyć, że szukaj wiatru w polu...

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 15:17
przez ani
Jest :?: :?: :?:
Kciuki za szybkie odnalezienie :ok:

PostNapisane: Pt paź 03, 2003 15:42
przez ara
Znalazla sie? :?