
Był ze mną 29 lat ,na dobre i na złe ..bo różnie bywało ,a teraz go brakło .
Dzięki wam przetrwałam wiele trudnych miesięcy ,byliście podporą psychiczną i materialną...i jesteście.
wielokrotnie dzięki wam mogłam zrobić zakupy ,kupić to co Grześ chciał.
Wielokrotnie podczas tej okrutnej choroby płakaliśmy ze wzruszenia czytając wasze wpisy na forum lub na blogu .
Różowy słoń od was zrobił furorę.
Nieoceniona pomoc z ZUS ,z ZGN ,sprawy sądowe ..nic bez was bym nie zrobiła .
Kochani zawsze i wszędziej będę wam wdzięczna za wszystko co dla nas zrobiliście ,robicie
ziemskie anioły.
Jest mi ciężko
mimo że dzieci dały mi Oliwkę pod opiekę ,ale na smutek i tęsknotę zawsze jest czas .
Margolcia ma fatalne wyniki morfologi ,wysoka leukocytoza i aspat z allat podwyższone ponad 1000...tak okropnych to nawet Maltusia nie miała
dziś do badania zaniosłam mocz
w tyg. USG
Margolcia ledwo je ,dostaje Ornipural.
nie widać po niej choroby ,ogonek merda ,pynio uśmiechnięte ,ale nie chce jesć...więcej pije.
Martwie się bardzo.
Kota rozdrapała guza , według RTG ma przerzuty na płuca ,powtórka RTG 5 .06 i wtedy porównamy i podejmiemy decyzję czy operujemy.
Tytek raz zaszczepiony.
Gila znów okropnie ,a już było lepiej .
Polatucha OK.
Kropka OK.
Niebieściucha ma chore uszy ,straszny świerzbowiec .
Pońcia czeka na decyzje operacji szczęki ,usuwania zębów.
okropnie się pluje i ma brzydką sierść.
Yoko ok.
Amanda w miarę.
Czarka 14 lat i chyba całkiem niezle jak na te lata
Pyza problemy z nerkami ,w tym tyg. robię powtórke badań i podejmujemy decyzję co dalej ,czym i jak leczyć
Margolcia jak wyżej.
chyba żebym się nie nudziła pochorowały się moje futerka.
Sreberko znów tydzień na zastrzykach i ciąg dalszy nastąpi.
biedna ta kocina.
a ja ..chwilami popadam w apatie ,patrze przed siebie i nic nie widzę.
nie słyszę.
dziś pani w sklepie spytała jak Grześ .....zabolało ,łzy same ciekły...kiedyś byliśmy razem na wczasach ,mąż łowił ryby całymi siatami i im rozdawał ,są fotki...
Bartuś miał wtedy 2 lata i było to w Dziwnowie.
to było przecież nie tak dawno....