Miau.PL

Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, Praga Pd.
Na terenie jest kotka z 4 kociaków, około 2,5 miesiąca, dzicz i dzieci dzicz straszliwa, karmiona, widywana regularnie.

NA KOCIAKI SĄ JUZ PODOBNO CHĘTNI. Pani, która tam pracuje i razem z innymi dokarmia potrzebuje pomocy w złapaniu całej rodziny, kotka musi iść na sterylkę, dzieciaki same zostać nie powinny.

Będę mieć telefon do tej pani, bo wiadomość dostalam metodą jedna pani drugiej pani, ale być może trzeba będzie łapać dzień po dniu, sama nie dam rady.
Słoniocy?

edit: ciut mi się skrót pochrzanił

Hop!

Przepraszam za OT, ale nie WSPS tylko SWPS (Szkola Wyzsza Psychologii Spolecznej)

memka, dzięki

Podniosę.
Dodam, że talony na Igańską mam, myślę, że z Konesera dałoby się pożyczyć klatkę - łapkę. Potrzeba transporterów i kilku osób z czasem, żeby się poczaić.
Jutro mam nadzieję mieć numer telefonu to będę dopytywać u źródła o szczegóły.

Podnoszę

Hej! Ważna sprawa!
Widziałam dziś tuż przy SWPS-ie (Warszawskim, Praga Pn) z 5 na oko rocznych (??) kotów, 2 burasy, jeden szary, wyglądał prawie jak mój rosyjski niebieski, i dwa biało brązowe..niestety widziałam też jednego martwego :/ poza tym koty wyglądały fatalnie, chude, mocno niezadbane...Wracałam z zajęć, próbowałam jakiegoś złapać ale wszystkie dzikusy. Co zrobić w tym wypadku? Złapać, wysterylizować i wypuścić?? Myślę że chociaż ten niebieski znalazłby dom, bo jest piękny..
Jeśli jest jakiś event o tym, to podajcie, znajomy ma warunki na kota, może by wziął? Tymi kotami trzeba się zająć zanim nadejdą mrozy, za 2 tygodnie prognozują deszcze ze śniegiem

jutro cyknę fotki. są jeszcze jacyś chętni żeby tam pojechać?

podnosze

byłam u kotów wczoraj, okazuje się że na miejscu jest kobieta która je dokarmia. koty mają też "schronienie" w postaci zadaszenia, 3 z nich wyglądają w sumie dobrze. Jeden jest bardzo wygłodzony, jest też kociak (4-5 mies?) Na garść suchego rzuciły się jak szalone, szara kotka nie uciekała tym razem.

http://picasaweb.google.pl/karolina.les ... 8995031938

Czy koty są wysterylizowane?
Czy ta pani wie o możliwości sterylizacji na talony?

Założyłam ten wątek po informacji mojej karmicielki, że tam jest problem, dałam numer do siebie i czekałam na kontakt od pani z WSPS, nigdy się do mnie nie odezwała

Koty raczej nie są wysterylizowane, w końcu biega tam mały kociak..
Pani raczej unika kontaktu, nie jest zainteresowana pomocą kotom na dłuższą metę..ona tylko je karmi, jak stwierdziła.