Koty z Platynowej- kociaki szukają tymczasu

Kotka z tego wątku viewtopic.php?t=76419&start=360 czarna, dzika, kocąca sie co kila miesięcy, której nie mogę dorwać od roku znowu sie okociła. Tym razem na terenie szkoły, w pudełku. Kicia nie może zostać tam gdzie jest - to szkoła, młodzież i wiadomo jak jest
karmicielki próbowały przenieść pudło w bezpieczne, znane kotce miejsce, ale ta walczy i rzuca się w obronie potomstwa. Już poczuły ślady jej ząbków.
Potrzebuję:
- pomocy doświadczonej osoby w złapaniu kotki
- podbieraka czy tez pomysłów i innych narzędzi
- miejsca dla kotki
- klatki wystawowej
Kociaków jest kilka (chyba 3) małe bure i słodkie. Najważniejsze żeby kotkę zabrać, chociażby do piwnicy gdzie może mieszkać (średnie warunki, ale lepsze niż szkolne podwórko).
Szkoda mi wypuścić taka okazję z rąk, bo kotka za kilka miesięcy znowu będzie nieuchwytna.
Czy ktoś ma pomysł jak ją złapać i gdzie można byłoby ją przetrzymać??[quote][/quote]

Potrzebuję:
- pomocy doświadczonej osoby w złapaniu kotki
- podbieraka czy tez pomysłów i innych narzędzi
- miejsca dla kotki
- klatki wystawowej
Kociaków jest kilka (chyba 3) małe bure i słodkie. Najważniejsze żeby kotkę zabrać, chociażby do piwnicy gdzie może mieszkać (średnie warunki, ale lepsze niż szkolne podwórko).
Szkoda mi wypuścić taka okazję z rąk, bo kotka za kilka miesięcy znowu będzie nieuchwytna.
Czy ktoś ma pomysł jak ją złapać i gdzie można byłoby ją przetrzymać??[quote][/quote]