Miau.PL

Kochani - jak w temacie.
Pilnie potrzebujemy klatki łapki.
Usiłujemy złapać i wysterylizować podwórkową koteczkę, która rodziła już dwa razy w tym roku, ale po trzech dniach ganiania za nią z transporterkiem jesteśmy bliscy poddania się.

Czy ktoś z Was dysponuje klatką łapką?
Prosimy o kontakt

Katony

Dysponuje Azyl w Konstancinie w którym dziś z Katy i set będę .....

jakbyście zadzwonili do pani Ireny i ona zgodziła się pożyczyć to my możemy zabrać, tylko potem Wy musielibyście odwieźć.

Tylko jeszcze jedna wazna rzecz. W Konstancinie bedziemy jesli uda nam się zwędzić kotke ze zmiażdżona miednicą. Ja, co prawda, nie zakładam opcji, że sie jej nie uda zwędzić, ale musicie byc na to także przygotowani.
Ale jak będziemy w Konstancinie to wexmiemy łapkę.
Nie mam przy sobie komorki, ale ma Mysza, może Wy podajcie do siebie numer, my napiszemy smska co i jak.

P. Danusia Adamczyk ma - na pewno Wam pożyczy

LimLim pisze:P. Danusia Adamczyk ma - na pewno Wam pożyczy

No to zdecydowanie Wam będzie wygodniej od P. Danusi. Nie będzie problemu z odwożeniem do Konstancina.

Albo jak macie wystawwową klatkę to próbujcie łapać w nią - Katy i ja tak złapałysmy Elizabeth, bo do łapki nie chciała wejść

Tak na przyszlosc ( a noz kto by chcial kupic) inforumje ze
podobno jakis facet w bydgoszczy wykonuje takiie klatki lapki po stosunkowo ( jak na cos takiego) malej cenie.
Info o tym mozna znalesc tu http://www.schronisko.org.pl/

fakt, mamy od niego klatki, sa bardzo ok - cena - 300 zl z kawalkiem

Nie mogłam znaleźć iinformacji na stronie Jakieś bliższe info mogę prosić? Albo pokazanie palcem?

Bardzo dziękujemy za informację,

Myszko, Katy - bardzo dziękujemy za ofertę konstancińską, ale faktycznie, jeśli p. Danusia ma klatkę, to od niej będzie najprościej.

Spróbujemy jutro, damy znać, czy się udało