pojechałem po kota, dostałem 3...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 22, 2018 22:40 Re: pojechałem po kota, dostałem 3...

Stary temat ale postanowiłam odgrzać jak schabowego na drugi dzień :lol:
Bedzie duży update i mam nadzieje, że ci, którzy śledzili ten wątek lata temu sa gdzies obecni i bedzie wam po prostu miło to zobaczyć :)
Niestety Jaga odeszła za tęczowy mostek kilka lat temu. Biedna miała raka, który zaatakował ja nagle i w przeciagu 1-2 tygodni odeszła zostawiając dwójkę ukochanych przybranych rudych futer... Nie cierpiała, tylko my tesknimy...
Od prawie dwóch lat Coco i Jambo mieszkają w UK, razem ze mną i... moją córką, która ma obecnie 3 lata. Jambo jest niesamowity w stosunku do niej... to nie KOT, to cos wiecej! :1luvu: Pozwala jej robić wszystko! Od tarmoszenia, noszenia i ugniatania aż po "prostowanie" sierści (zimną oczywiscie) prostownicą :ryk: :ryk: :ryk: Każdy, kto do nas przychodzi jest pod tak ogromnym wrażeniem nowej trójki, że czasami się zastanawiam czy aby na pewno mam 2 koty i dziecko w domu ;)
Rudzielce zdrowe i radosne na emigracji i oby tak dalej... Aż trudno uwierzyć, że to prawie 10 lat!!! A miłość wciąż gorąca :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Nowe zdjęcia moich futer :)

fishy

 
Posty: 155
Od: Nie maja 17, 2009 21:21
Lokalizacja: Birmingham

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 298 gości