Strona 1 z 6

Bury olbrzym- juz w nowym domu :))))

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 19:52
przez tangerine1
Mam problem
Ogromny niestety.
Moja mama przytargała z Katowic kota.
Nie bardzo miała wyjscie, kot plątał sie po bloku i przerazony pchał sie do ludzi. Platał sie tak juz od kilku dni.
Mama była na kilka godzin przed dwutygodniowym wyjazdem wiec kot trafił do mnie z załozeniem, ze odwioze go do schroniska. Uznysmy, ze to i tak lepsze rozwiazanie niz ta klatka schodowa.

Ja nie moge miec tymczasów.
Ze wzgledu na bardzo chorego Duszka.
Mój poprzedni tymczas Inka wyladowała u Małej, bo Dusio znalazł sie juz na granicy zycia.
Teraz mam powtorke z rozrywki. Duszek od wczoraj nie je, nie pije, nie sika, nie rusza sie.
A mnie sytuacja przerosła. Nie mam sumienia oddac burego do schroniska.
To przepiekny, kastrowany kocur.
Ogromny, pieknie pregowany, z cudnymi cetkami na brzuchu.
Kochany, łgodny olbrzym.
Kot ideał.
Grzeczny, nie zaczepia moich kotów, ładnie sika dokuwety.
No i cały czas chodzi za mna i mruczy :cry:
Nazwałam go Poldek.

Bardzo prosze o pomoc.
Pokryje koszty utrzymania w domu tymczasowym.
Będe bardzo intensywnie szukała domu.
To piekny, młody, zdrowy kocur
znajdzie dom. Tylko ja nie mam tyle czasu :(

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 19:58
przez Mała1
tangerine- mysle, szukam
bede pamietac przy kazdej okazjii jak ktos zadzwoni o kota

wklej jakiekolwiek fotki

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 20:01
przez tangerine1
nie mam fotek
moj aparat wyjechal
dopiero jutro pozycze

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 21:27
przez Irma
Może ktoś ma wolny tymczas?

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 21:32
przez mikrejsza
pilne :!:

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 21:58
przez BOENA
:( :( :(

PostNapisane: Sob maja 16, 2009 22:03
przez kristinbb
A ja tak lubię ogromne koty... :roll:

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 8:22
przez tangerine1
Podniose Burego
sytuacja bez zmian.
Duszek nadal nie je, nie pije nie sika.
A ja dalej w zawieszeniu.
Wiem, ze powinnam podjac decyzje o odwiezieniu pręgusa do schroniska, ale serce mi pęka.
To cudny, grzeczny kocur.
Boje sie, ze nie poradzi sobie w schronie

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 10:46
przez CoToMa
Może ktoś...

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 11:51
przez kristinbb
Podrzucę,
domek pilnie potrzebny dla pięknego kota...
chociaż DT....

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 13:08
przez kristinbb
Koteczku szukaj domeczku... :roll:

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 17:49
przez Mała1
Pokochaj mnie

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 17:56
przez marcela35
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

:crying: :crying: :crying: :crying: nie mogę

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 17:59
przez kristinbb
Ależ przepiękny kotek , ale cudo, 8O
że też ja już nie mam miejsca... :roll:

PostNapisane: Nie maja 17, 2009 18:47
przez Mała1
:crying:
musimy cos wymyslec
Dusio juz ma białe dziasła i podniebienie, cała szafa zazygana
nie wiemy co sie stało z tym kotem :cry: , on kiedys normalnie reagował na tymczasy

myslmy wszycy, przeciez cos musi sie wydazyc
jakis cud