Strona 1 z 6

( było ODMA)--Fraszka--juz w domu tymczasowym

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 9:13
przez Mała1
Fraszka- 155 / 09-imie nadane
trafiła do schroniska 13 05
podobno porzucona, znaleziona
na razie przestraszona

Obrazek


Miała byc dzis zaszczepiona
to koteczka,młodziutka, myslę,ze ma niecały rok, bardzo przytulasna
Wczoraj ze strachu troche sykała, dzis juz tuliła sie na rękach

I nagle patrzymy a jej cos burczy na boku, przelewa sie, przsuwa się taka kulka, chyba nawet niejedna.
Wszystko wskazyje na to,ze Fraszka ma odme :crying:

to ponoc szalenie niebezpieczne
kompletnie sie nie znam

sa chyba rózne odmy i jest szansa, ze kicia ma tą nienajgorszą
bo powinna juz nie zyc, odmy sie od razu operuje

Została znaleziona pod balkonami, siedziała tam dwa dni, więc albo spadła i stad odma
Albo jakis ,,ktos,, potraktował ją butem
nie wiadomo
Ran po pogryzieniu chyba nie ma

jutro bedzie obandazowana dokładnie
dostała antybiotyk i przeciwzapalny lek

bardzo, bardzo, bardzo potrzebny tymczas dla tej kici
schronisko nie powinno byc dla niej teraz schronieniem
przydałayby sie dokładne badania
:crying:

Nie mam pomysłu na tymczas, nie wiem nic o odmach.
Co gorsza mam dzis i jutro przekichane w pracy, nic nie załatwię.

może ktos ma jakies doświadczenia w tym temacie
moze ktos zaopiekowałby sie kicią

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 10:00
przez Bazyliszkowa
Pomóc nie umiem, ale podrzucę!

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 10:49
przez Mała1
ja tez podrzucę, może ktoś miał do czynienia z takim przypadkiem

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 10:56
przez Lidka
Moze do wetow napisac?
Moze ktorys sie spotkal z takim przypadkiem?

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 10:57
przez carmella
ja mogę tylko podrzucić :cry:

trzymam za koteczkę kciuki :ok:

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 11:43
przez Poddasze
ja też podrzucam... maleńka.... trzymaj się...

też nic nie wiem o odmie :( ale jestem pewna, że domek w najbliższej okolicy, dobry wet i kicia miałaby szansę na życie...

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 13:10
przez majencja
Gdyby miała odme to powinna mieć duszność, przy małej odmie może jej nie być ale nie bedzie wyczuwalna pod palcami. Jeżeli była by odma podskórna to wtedy przy dotykaniu skóry bedziecie czuć takie trzeszcznia/ cos jak celofan/ a nie kulki. Gdyby był uraz klatki to absolutnie nie wolno zabandazowac klatki- kiedyś tak sie robiło teraz to błąd w sztuce. Jeżeli jest dusznośc to po prostu trzeba zdrenować albo nakłuć drenikiem jednorazowo odbarczyć.- to kazdy wet powinien umieć. Generalnie odmie towarzyszy też ból i przez to płytki obronny oddech - co by nie bolałało i wtedy przyplatują sie zapalenia płuc. Jak sie przelewa to może ma krwiaki i ja po prostu boli. Tylko przy małej odmie nie będzie dusznosci

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 13:10
przez majencja
8O

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 13:11
przez majencja
Coś mi komp zariował albo ja i 3x to samo

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 14:09
przez Mała1
majencja pisze:Gdyby miała odme to powinna mieć duszność, przy małej odmie może jej nie być ale nie bedzie wyczuwalna pod palcami. Jeżeli była by odma podskórna to wtedy przy dotykaniu skóry bedziecie czuć takie trzeszcznia/ cos jak celofan/ a nie kulki. Gdyby był uraz klatki to absolutnie nie wolno zabandazowac klatki- kiedyś tak sie robiło teraz to błąd w sztuce. Jeżeli jest dusznośc to po prostu trzeba zdrenować albo nakłuć drenikiem jednorazowo odbarczyć.- to kazdy wet powinien umieć. Generalnie odmie towarzyszy też ból i przez to płytki obronny oddech - co by nie bolałało i wtedy przyplatują sie zapalenia płuc. Jak sie przelewa to może ma krwiaki i ja po prostu boli. Tylko przy małej odmie nie będzie dusznosci


mnie sie wydaje, ze to odma podskorna, słychac własnie wyraznie celofan-ale az widac jak wybrzuszenia sie przesuwają :(
nie reagowała bolesnościa na macanie i przytulanie-nie wyrywała sie , ani nie płakała
to jak myslisz?

kilka fotek
Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 15:23
przez PcimOlki
majencja pisze:Coś mi komp zariował albo ja i 3x to samo

Nie przejmuj się - to taka przypadłość serwera. Jeśli nikt nie przyklepie, możesz wykasować zbędnie rozmnożone posty. Kasownik pojawia się na ostatnim w okolicach "cytuj".

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 15:46
przez Uschi
jaka ona piękna... ale jak...
(że tak mało konstruktywnie napiszę...)

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 17:07
przez BOENA
Prosimy o tymczas dla Fraszki,Ona musi być właściwie zdiagnozowana.
Ona ma takie smutne spojrzenie :(

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 17:20
przez majencja
Wystarczy zrobić RTg klatki piersiowej i bedzie wszystko wiadomo. Moze byc mała dziurka w płucu - samo pęłkło i wtedy troche powietrza pójdzie pod skórę i samo się to zagoi a powietrze wchłonie. Gdyby było złamane żebro które przebiłoby płuco to musiałaby być cierpiąca z bólu. Natomiast takie trzeszczenia - jak celofan mogą dawać zakażenia bakteriami które wytwarzają gazy- dokładnie sprawdźcie czy nie ma tam w okolicy ranki czy odrapania - bo wtedy gorzej - może to być niestety zgorzel gazowa. Trudno mi coś radzić na odległość na podstawie tylko tego co jest napisane.

PostNapisane: Pt maja 15, 2009 17:25
przez majencja
Poza tym przy odmie to trzeszczy fragment ciała ale to sie raczej nie przesuwa przy dotyku. Przy zgorzeli tak samo. Chyba że np kicia jest felerna od urodzenia i np ma taka przekuklinę? Albo pourazowo np jelita pod skłórą ?Jeżeli byłaby odma z prawdziwego zdarzenia to kici już nie powinno być z Wami- ginie się piorunująco. jeżeli narasta to też w czasie powinna sie pogarszać oddechowo- siedziała by i dyszała bo by jej brakowało powietrza. Za dobrze wyglada na zdjęciu na odmę zagrażającą zyciu