Furminator - czy ktoś mógłby doradzić...

[kropkaXL]

Jakiś taki no name ,ale znalazłam identyczny,z ty,że bez wymiennych czesadeł
Na rączce mojego jest napis:SewinG

[mokkunia]

czyli oryginał czy no name - każdy działa

[kropkaXL]

Dokładnie!-przy czym przyznaję,że niebagatelna rolę odegrała cena-zapłaciłam 38 zł+ koszty przesyłki ofkors

[mokkunia]

Przeszukałam jeszcze raz allegro. Ostatni dylemat mam.
Wielkość. 6,8cm czy wystarczy 4,6cm?

[J.D.]

Ja mam 4,6 i w zupełności wystarcza

[ewung]

Ja od dwóch tygodni mam furminator i jestem zachwycona. Koty mają naprawdę ładniejsze futro. Przy niecierpliwych kotach w krótkim czasie osiąga się super efekty.

[Discordia]

Ja przy czesaniu musze urazac dume osobista koteczka. Lapie go pod paszki, trzymam w pozycji stojacej i szybciutko robie co trzeba. A potem odkurzam siebie i mieszkanie.

[tamiska]

U nas jeśli chodzi i o sierść to się super sprawdza, ale jeśli chodzi o moje i kota samopoczucie to niezbyt. Wydaję mi się, że mojego Lucka to czesanie po prostu boli (drażni?). Robię to delikatnie itd., ale aby uzyskać dobry efekt to należy robić energiczne ruchy, co mojemu kotu się kategorycznie nie podoba. Dodatkowo łazi podczas czesania i skacze i wszystkie kłaki roznosi po domu. Mam później 3 razy więcej sprzątania Lucek daje radę wytrzymać czesanie furminatorem z jakieś 2 min, a później ucieka.

[tillibulek]

u mnie tez tylko jedna kota daje sie spokojnie czesać furminatorem - reszta zwiewa jak tylko biore go do reki

najgorzej jest ze srednią koteczką, ktora wyczekuje moment nieuwagi w czasie czesania i zwiewa, kiedy ma na sobie mnostwo wyczesanych wczesniej kłaków

mam oryginalny furminator, rozmiar S, najmniejszy polecam dla kotow, wieksze dla psow

[Bazyliszkowa]

Od trzech dni mam taki furminator: http://allegro.pl/item1292772668.html
Kupiłam tani, bo bałam się, że koty go nie zaakceptują.
I słusznie, bo Mir Murka zwiewa co sił w łapkach, jak go tylko zobaczy.
Klakier jest oburzony po 2-3 pociągnięciach furminatorem.
Chyba sama będę się nim czesać.

[tillibulek]

Od trzech dni mam taki furminator: http://allegro.pl/item1292772668.html
Kupiłam tani, bo bałam się, że koty go nie zaakceptują.
I słusznie, bo Mir Murka zwiewa co sił w łapkach, jak go tylko zobaczy.
Klakier jest oburzony po 2-3 pociągnięciach furminatorem.
Chyba sama będę się nim czesać.

to masz amerykanski oryginalny ja za moj placilam prawie 100 zł

[Bazyliszkowa]

to masz amerykanski oryginalny ja za moj placilam prawie 100 zł

To dobry interes zrobiłam Tylko szkoda, że koty nie dają się czesać

[tillibulek]

to masz amerykanski oryginalny ja za moj placilam prawie 100 zł

To dobry interes zrobiłam Tylko szkoda, że koty nie dają się czesać

moze sie jeszcze przekonają

[Sunrise]

Czy ktoś z Was ma taki furminator i może napisać jak się sprawuje?

[tillibulek]

Sunrise, ja mam dokladnie taki model

szczerze mówiąc do moich kotow półdługowłosych sprawdza się srednio, strasznie elektryzuje im sierść, no i nie wchodzi w tą siersc głębiej, tylko sczesuje wlosy z zewnątrz

zdecydowanie lepiej sprawdza mi się takie urzadzonko, które jak się kota czesze wyciąga tez podszerstek spod spodu:
http://www.kuchniapupila.pl/kot/czystos ... p108374467

świetnie czesze i jest wyborne na kołtuny, choc najlepszy efekt jest jak kot siedzi spokojnie, a moje nie chcą ale to juz nie wina zgrzebła