Sniezka szuka domu - trudny przypadek...

Domu szuka dorosla kocica - mieszka w Krakowie.
Zyla sobie spokojnie, ale nagle jej ludzie postanowili sie rozstac a kot musi znalezc nowy dom i to dosyc pilnie. Nie wazne. Potepianie wlascicieli nic nie da, wazne jest zeby ta kocica znalazla swoj kat... Bo po tylu latach - stala sie niepotrzebna...
Niestety - kocica jest dosyc... hmmm.... oryginalna.
Poza tym co zobaczycie na zdjeciach... niestety, ale nie toleruje innych zwierzat... Nie wiem jak reaguje na inne koty - ale psa pokaleczyla ostro...
Mowie szczerze.
Do ludzi jest ponoc ok
Nie wiem - moze znacie kogos kto lubi wyzwania?....
Bo Sniezka jest sporym wlasnie wyzwaniem - to dorosly kot, dosyc charakterny, ktory na dodatek bedzie wymagal pewnych zabiegow ze wzgledu na swoja... ale to juz jest na zdjeciach... Mysle ze trzeba by nad tym popracowac.
Idealem byloby gdyby trafila do domu gdzie nie ma innych zwierzat, gdzie moglaby byc pupilka np. jakiejs starszej, spokojnej osoby czy malzenstwa i u nich moglaby spedzic sobie reszte swojego zycia - ktorego pewnie sporo jej jeszcze zostalo
Zdjecia sa pod adresem:
http://www.zwierzeta.cisza.pl/sniezka.html
Kotka mieszka w Krakowie - a wiec idealem byloby gdyby znalazl sie ktos kto by mieszkal gdzies w okolicach. Oczywiscie kocica moze zamieszkac gdziekolwiek - ale nie wiem jak bedzie z ewenatualnym transportem.
Ja teraz robie za posrednika - wlascicielka kocicy poprosila kogos o pomoc a ten ktos mnie - jesli jednak znajdzie sie ktos zainteresowany to podam bezposredni kontakt do wlascicielki Sniezki.
Zyla sobie spokojnie, ale nagle jej ludzie postanowili sie rozstac a kot musi znalezc nowy dom i to dosyc pilnie. Nie wazne. Potepianie wlascicieli nic nie da, wazne jest zeby ta kocica znalazla swoj kat... Bo po tylu latach - stala sie niepotrzebna...
Niestety - kocica jest dosyc... hmmm.... oryginalna.
Poza tym co zobaczycie na zdjeciach... niestety, ale nie toleruje innych zwierzat... Nie wiem jak reaguje na inne koty - ale psa pokaleczyla ostro...
Mowie szczerze.
Do ludzi jest ponoc ok

Nie wiem - moze znacie kogos kto lubi wyzwania?....
Bo Sniezka jest sporym wlasnie wyzwaniem - to dorosly kot, dosyc charakterny, ktory na dodatek bedzie wymagal pewnych zabiegow ze wzgledu na swoja... ale to juz jest na zdjeciach... Mysle ze trzeba by nad tym popracowac.
Idealem byloby gdyby trafila do domu gdzie nie ma innych zwierzat, gdzie moglaby byc pupilka np. jakiejs starszej, spokojnej osoby czy malzenstwa i u nich moglaby spedzic sobie reszte swojego zycia - ktorego pewnie sporo jej jeszcze zostalo

Zdjecia sa pod adresem:
http://www.zwierzeta.cisza.pl/sniezka.html
Kotka mieszka w Krakowie - a wiec idealem byloby gdyby znalazl sie ktos kto by mieszkal gdzies w okolicach. Oczywiscie kocica moze zamieszkac gdziekolwiek - ale nie wiem jak bedzie z ewenatualnym transportem.
Ja teraz robie za posrednika - wlascicielka kocicy poprosila kogos o pomoc a ten ktos mnie - jesli jednak znajdzie sie ktos zainteresowany to podam bezposredni kontakt do wlascicielki Sniezki.