Strona 1 z 2

ŁÓDŹ- niepokojące ogłoszenie na adopcyjnej

PostNapisane: Sob maja 02, 2009 21:22
przez VeganGirl85
weszłam na adopcyjną chcąc odnaleźć swoje ogłoszenie i moją uwagę przykuł apel pod poniższym linkiem:

http://adopcje.miau.pl/index.php?p=2618

mam wrażenie, że dziewczyna chce pomóc, ale nieco brakuje jej wiedzy i/lub możliwości... :( na forum nie pisała w tej sprawie nic.

Może przesadzam, ale wydaje mi się, że i koty, i wolontariuszka potrzebują pomocy :( ja z Warszawy niewiele zrobię o tyle, że nie pomogę np. załatwić sterylki dla kotki, mogę jedynie pomóc w ogłoszeniach...

PostNapisane: Sob maja 02, 2009 23:01
przez Prążek
:!:

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 9:21
przez Ellencia
Podnoszę!!

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 10:08
przez -KK-
My tez podnosimy!!

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 18:15
przez Prążek
:!:

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 19:41
przez jolabuk5
Podrzucam, bo ważne!

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 19:51
przez VeganGirl85
Dziękuję za zainteresowanie i "podanie dalej", trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło :)

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 19:53
przez nika28
:cry: Napisałam na PW...
I DT dla kociaków pilnie poszukiwane :!:

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 20:11
przez VeganGirl85
nika28 pisze::cry: Napisałam na PW...
I DT dla kociaków chyba pilnie poszukiwane :!:


IMHO najważniejsze jest dopilnowanie kastracji kotki, żeby sytuacja się nie powtórzyła. btw. coś się ruszyło w sprawie Perełki i jej koleżanki?

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 20:24
przez nika28
XAgaX pisze:
nika28 pisze::cry: Napisałam na PW...
I DT dla kociaków chyba pilnie poszukiwane :!:


IMHO najważniejsze jest dopilnowanie kastracji kotki, żeby sytuacja się nie powtórzyła. btw. coś się ruszyło w sprawie Perełki i jej koleżanki?


Dla dorosłej kotki DT też poszukiwany :!: :cry:
W sprawie Perełki nic...

PostNapisane: Nie maja 03, 2009 23:51
przez Prążek
:!:

PostNapisane: Pon maja 04, 2009 11:28
przez Ellencia
:!: :!:

PostNapisane: Pon maja 04, 2009 19:04
przez VeganGirl85
nika28 pisze:W sprawie Perełki nic...


ja stąd nic nie zrobię, od tygodnia piszę, żebyś poprosiła o pomoc jakąś fundację... :(

PostNapisane: Wto maja 05, 2009 17:48
przez Killatha
ja tez daleko
podniosę :ok:

PostNapisane: Śro maja 06, 2009 13:48
przez kalewala
Skontaktowałam się z dziewczyną kilka dni temu, okazało się, że tam jest jeszcze druga kotka, w ciąży. O możliwości sterylki aborcyjnej nie wiedziała (dziewczyna :wink:).

Kociaków obecnie nie widać.

Umówiłyśmy w lecznicy talonowe sterylki na dziś. Wczoraj dziewczyna podjechała do mnie po kontenerek, bo jakoś te kotki musiała do lecznicy dowieźć. Dziś dowiozła, już są po sterylce, zabiera je - zorganizowała miejsce na przechowanie posterylkowe.

Wielkie wyrazy podziwu dla niej za szybkie zorganizowanie wszystkiego - mimo że właśnie zdaje maturę - trzymajmy kciuki za dobry wynik.

Ma się rozejrzeć, czy są tam jeszcze kandydaci na talony :wink:

Może ktoś ma dt dla kociaków, jeśli się pojawią? Dam komórkę do dziewczyny na pw.

Moi znajomi zapchani....