Strona 1 z 5

W-wa Miziasta kotka szuka DT BARDZO PILNE!

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 13:38
przez wejaga
Kotka pochodzi ze stada przy Cybernetyki 7, które nie może zostać w miejscu dotychczasowego bytowania, gdyż na ich teren wszedł deweloper. O kotach stamtąd można poczytać w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91519&highlight=

Kotka właśnie wychodzi z lecznicy, a od razu okazała się bardzo miziasta, w pełni oswojona. Szkoda byłoby ją wypuszczać w nieznane dla niej miejsce - takiego ufnego, kochanego kota. Kicia jest piękna, czarna, w jej oczach można się zakochać...

Dom tymczasowy jest dla niej bardzo potrzebny.

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 13:48
przez ulinek0
podnoszę

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 18:47
przez AnielkaG
Prosimy


Oferuję pomoc finansową dla DT : karmę , żwirek i weta
Ja jej nie mam gdzie upchnąć, mam za dużo tymczasów i moje dziecko protestuje. Znajomi odmmówili pomocy. Myślałam o piwnicy, ale to nie jest dobre miejsce dla takiego miłego kota

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 18:51
przez MaybeXX
Podniosę.

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 19:30
przez Jana
Może ktoś...

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 20:42
przez wejaga
Dziś z Kasią_S odwoziliśmy dwa koty z Cybernetyki na sterylizację. Pytałyśmy o czarną kotkę - mruczy cały czas w lecznicy :roll: Szkoda koteczki...

DT, gdzie jesteś?

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 21:52
przez AnielkaG
Podniosę na dobranoc...kurczę ona nie ma dokąd wrócić!!
a moja dzika Felka ma nawrót kociego kataru (co już zupełnie dyskwalifikuje mnie jako DT, kotka przecież nie szczepiona) :(

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 22:51
przez karunia
mam nadzieję że domek tymczasowy się szybko znajdzie
skoro jest taka ufna to moze była oswojona

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 11:58
przez AnielkaG
Kiedy kotka musi być zabrana z lecznicy?

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 13:25
przez wejaga
Jak się dowiedziałyśmy wczoraj, kotka może już wyjść w sobotę, ale mogą ją przetrzymać do niedzieli, góra do poniedziałku.

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 13:27
przez wejaga
karunia pisze:mam nadzieję że domek tymczasowy się szybko znajdzie
skoro jest taka ufna to moze była oswojona


Kotkę prawdopodobnie ktoś wyrzucił z domu - może dlatego, że była w ciąży :-(. Karmicielka nie kojarzyła jej za bardzo, powiedziała, że to nowy kot na tamtym terenie.

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 13:30
przez Kasia_S
kotka jest naprawdę bardzo oswojona. mruczy bardzo głośno i dopomina się głaskania. karmicielka podejrzewa że to nie jest "jej" kot. bo takiego proludzkiego nie miała...


kotka była oczywiście w wysokiej ciąży

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 16:14
przez MaybeXX
Biedna koteczka.

PostNapisane: Czw kwi 30, 2009 16:27
przez nika28
Podnoszę... :cry:

PostNapisane: Pt maja 01, 2009 20:54
przez wejaga
Nikt nie zagląda do koteńki, a ona szuka domu tymczasowego na cito :-(.