Strona 1 z 13

KATOWICE-Akcja Sterylizacji 2014 - 2 lecznice,uchwała str.13

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 23:29
przez fili
2010r.

AKCJA STERYLIZACJI kotów wolnożyjących w Katowicach 2010r.

Akcja prowadzona jest przez dwie lecznice:

1.Klinika Weterynaryjna „ Brynów”
Krzysztof Czogała
ul. Brynowska 25 C
40-585 Katowice
tel.032/251 75 30
e-mail: poczta@lecznica-brynów.com

2.Przychodnia Weterynaryjna
Michał Skolik
ul. Krasińskiego 29
40-019 Katowice
tel.032/255 57 36
e-mail: skolik.wet.@gmail.com



Lecznice dysponują klatkami-łapkami, które można wypożyczyć za kaucją, oraz mają możliwość przechowania kotów po zabiegu.
Można po telefonicznym uzgodnieniu przywieźć kota w przeddzień zabiegu.
__________________________________________________________________________________________
__________________________________________________________________________________________

2009r.


Z prawdziwą radością informuję, że w Katowicach ruszyła akcja sterylizacji miejskich kotów wolno żyjących finansowana ze środków urzędu miasta.
Zabiegi przeprowadzane są w klinice weterynaryjnej na Brynowie, tel. 032 251 75 30.

Stworzyliśmy ulotkę informacyjną o akcji prowadzonej w Katowicach - będziemy wdzięczni jeśli zechcecie wydrukować i powiesić w sklepie, nie tylko zoologicznym, może w lecznicy, na tablicy ogłoszeniowej - wszędzie tam, gdzie jest szansa, że przeczyta ją ktoś, kto będzie zainteresowany akcją.
Zależy nam, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o akcji i żeby wysterylizowanych zostało jak najwięcej kotów wolno żyjących.

Obrazek

http://img21.imageshack.us/img21/291/ul ... astery.jpg

Ulotka do pobrania w formacie pdf:
http://upload.miau.pl/3/210306.pdf

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 7:54
przez fili
I do góry w poniedziałkowy ranek!

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 13:14
przez Lidka
Jakie sa warunki zalapania sie na te akcje.
Jestem bardzo zainteresowana. Opiekuje sie osiedlowymi kotami. W tej chwili sa 4 kocice do sterylek. BArdzo nie chcialabym nastepnego miotu.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 13:23
przez fili
Lidka, chyba nie ma żadnych warunków. Co masz na myśli?
Jeśli opiekujesz się kotami wolno żyjącymi (osiedlowymi, piwnicznymi, działkowymi) masz możliwość wysterylizować je na koszt miasta. Można sterylizować kotki i kastrować kocury.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 14:09
przez Lidka
I tak na slowo mi uwierza?
Nawet jak zadzwonie tak "prosto z miasta".

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 14:15
przez Lidka
Zadzwonilam "prosto z miasta"
Trzeba, zlapac, zawiezc, podac swoje personalia i odebrac wieczorem.
No to musze szykowac przetrzymanie:)

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 14:20
przez fili
Ciekawe czy nacinają uszko? Chyba dobrze by było gdyby tak robili - tak robią w innych miastach.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 14:25
przez Lidka
Ja nie chce nacinania. Bede miala wszystkie obfotografowane.
A one sie trzymaja naszej piwnicy-suszarni.
Zaniepokoilo mnie tylko, ze pani jakos nie zareagowala na przetrzymanie, ze powinnam to zorganizowac. A nawet powiedziala, ze mozna zaraz wypuscic. Moze ktos doswiadczony sie wypowie.
Poprzednia kotka piwniczna uciekla mi z klatki na 3 dzien po sterylce i myslalam, ze zamartwie sie na smierc. Wszystko dobrze sie skonczylo, bez komplikacji ale to chyba niezbyt rozsadne tak zaraz wypuszczac.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 18:53
przez Kitty27
Witam

Dzisiaj na ogródku postawiłam klatkę-pułapkę z surowym mięsem i żadnego nie udało mi się złapać ;] A obok tej klatki przechodził niejeden kot, i nawet nie pokusił skosztować tego meiska. Czyby nie byli głodni? A moze oni są tak zwani, ze nie dadzą się nabrać? :?

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 19:09
przez Lidka
Sprobuj tunczyka z puszki, podobno dziala.

Nie wiedzialas, ze koty to dranie? Na dodatek okropnie cwane dranie:)) Dobrze wiedza, ze cos knujesz.
Zycze powodzenia.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 19:12
przez Kitty27
No nie wiedziałam, że oni są tacy sprytni. Bo ja aż taka kociara to nie jestem, na psach i krolikach lepiej sie znam niż na kotach :)

Kiedyś nie było problemu z łapaniem, a teraz to oni tak spokojnie przechodzą obok klatki pułapki jakby nic :?

Spróbuje tego tuńczyka, oby podziałało!

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 21:25
przez fili
Dobry sposób to nie nakarmić ich dzień wcześniej, będą miały większą motywację, żeby wejść :)

Re: Katowice- akcja sterylizacji kotów wolno żyjących!

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 21:48
przez Fredziolina
fili pisze:Z prawdziwą radością informuję, że w Katowicach ruszyła akcja sterylizacji miejskich kotów wolno żyjących finansowana ze środków urzędu miasta.
Zabiegi przeprowadzane są w klinice weterynaryjnej na Brynowie, tel. 032 251 75 30.


dobrze się dzieje na Śląsku :P
:ok:

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 22:33
przez Kitty27
fili pisze:Dobry sposób to nie nakarmić ich dzień wcześniej, będą miały większą motywację, żeby wejść :)


w sumie racja, tyle, że koty prawdopodobnie są dokarmiane przez sąsiadów :?

A mam pytanie.

Na jakiej ulicy znajduje się ta klinika weterynaryjna w Brynowie??

A czy trzeba się telefonicznie umawiać na zabieg?

Bo jak np. jakiś kot zostanie złapany ( a nie wiem, kiedy mi się uda) to bym od razu pojechała tam bez umowienia na ustalona godzine czy jak tam.

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 22:53
przez Liwia_
Brynowska 25c.

Przypuszczam, ze dobrze "zaklepac termin", ale bez tego, prawdopodobnie tez kota przyjma.