Fiord - prawienorweg. Komu kawał kota do kochania?
Napisane: Pt kwi 24, 2009 23:54
przez redaf
A tak sobie w wolnej chwili jego zdjęcia wkleję
Napisane: Pt kwi 24, 2009 23:58
przez redaf
Szuka domu.
Prawdziwego.
Takiego na zawsze.
Napisane: Sob kwi 25, 2009 5:10
przez dalia
sliczny kocio
Napisane: Sob kwi 25, 2009 6:55
przez Afryka
Takie kocisko pewnie bardzo szybko znajdzie dom
Napisane: Sob kwi 25, 2009 20:07
przez redaf
Kocisko jest przekochane.
Uwielbia ludzi - zwłaszcza tych co go głaszczą i się z nim bawią
Chociaż prawdopodobnie sporo złego go z ich strony spotkało.
Został wyrzucony z domu w największe zimowe mrozy.
Błąkał się po podwórkach i prosił każdego, żeby go zabrał ze sobą.
Napisane: Sob kwi 25, 2009 20:33
przez nika28
Cudo Pewnie na dom nie będzie długo czekał
Napisane: Sob kwi 25, 2009 20:33
przez sibia
Melduje się w wątku ta, co się w końcu na błagania dała skusić, ale jako ta kukuła podrzuciła znalezisko w lepsze, godniejsze ręce redafa.
Napisane: Sob kwi 25, 2009 21:05
przez redaf
sibia pisze:jako ta kukuła podrzuciła znalezisko w lepsze, godniejsze ręce redafa.
No i teraz kocisko zamieszkało u mnie tymczasowo w "tarasowym terrarium".
Strach tam wchodzić, bo czlowieka zabarankuje na smierć.
I nie chce wypuścić
Napisane: Nie kwi 26, 2009 9:43
przez sibia
Niezwykłe skrzyżowanie Norwega z krową szuka domu!
A na pierwszą, a co.
Napisane: Nie kwi 26, 2009 11:04
przez MaybeXX
Redaf! Doprawdy nie wiem, skąd Ty takie cuda bierzesz??
Napisane: Nie kwi 26, 2009 11:38
przez sibia
Ode mnie, ode mnie!
Chcesz?
redafu, podmieniłam foty na mafijnej, pytanie: masz pomysł na allegrowy tekst, czy mam myśleć? Scisku ścisku dla futrzatych. Jak widać, nie czuję się dziś najlepiej
Napisane: Nie kwi 26, 2009 16:57
przez varia
W takie cudne niedzielne popołudnie na pewno jakiś super sympatyczny domek szuka równie super fajnego kota.
Napisane: Nie kwi 26, 2009 21:02
przez redaf
Chciałam dodać, że Fiordziak jest najwiekszym kocim luzakiem na świecie!
Dziś pojechał do TTDT na tydzień.
Nieznane miejsce, trzy nieznane koty...
Po siedmiu sekundach zachowywał się jakby tam zawsze mieszkał
Napisane: Pon kwi 27, 2009 8:35
przez sibia
A, podniosę, może będą jakieś niusy o Fiordzie Wikingu?