problem moralny?

Ilu z Was, wiedzac na 100%, ze jeden z kotow umarl na nieuleczalna chorobe, i reszta tez moze byc zarazona ale nigdy, do samego konca, nie bedzie wiadomo, zdecydowaloby sie wziac "przed czasem" (weci sugeruja 6 m-cy, nie dajac jednak ZADNYCH gwarancji) malego kotka???
Problem moralny tylko dla mnie??? CZy normalna sytuacja zyciowa?

Problem moralny tylko dla mnie??? CZy normalna sytuacja zyciowa?
