Strona 1 z 1

muszę odchudzić Fer o 1/2 kg - jakies rady?

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 13:39
przez amidala
no okazało się, że Ferka jakoś tak złapała o 1/2 kg za dużo :roll: .
Tak uznała pani wet.
Fer ma 4 kilo i w zasadzie niby to się mieści w typie zgodnym z jej pochodzeniem, ale po tych ostatnich "macankach" pani wet orzekła, że jej zdaniem to Fer coś wisi, a nie powinno i mam ja odchudzic o 1/2 kg :oops:
Żeby ona jeszcze duzo jadła - ale nie, skromne 35-40 g indoora dzinnie plus jeden posiłek typu mięsko lub rybka lub serek chudy biały (ale mała porcja).
Przechodzimy na lighta, ale czu to da rezultaty? Jeśli tak, to w jakim czasie? A może jakieś wypróbowane rady?
Ktos ma jakies doświadczenia? :roll:

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 14:22
przez graga
konsekwencja!

ustalona dawka karmy odchudzającej
light jest na utrzymanie wagi

i ani mniej ani więcej

skutkuje, Kicia zrzuciła i teraz stopniowo zaczyna jeśc normalnie, ale bez przesady w dogadzaniu

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 20:07
przez amidala
aa jeszcze kilka pytań? czy podając karme typu light należy zrezygnowac z posiłku typu mięsko, rybka?
Jak można kota ruchowo bardziej uaktywnić?
Czy karmy light się od siebie różnią?
Czy sześciomiesięczy kot jak czasem podkradnie z miski tego ligta, to cos mu sie stanie?

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 20:12
przez Beata
Amidalo, nie mam doswiadczen wiec niesmialo odpowiem na ostatnie pytanie (czytalam na forum). Jak mlodszy podkradnie to nic sie nie stanie, tylko Ferce mniej w misce zostanie i moze chciec podezrec mlodemu :roll: . Bo karma light (i ta odchudzajaca tez) ma to do siebie, ze nie dziala jak mozna jej sie najesc do woli, musi byc tylko ustalona dawka.

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 20:23
przez amidala
zdaje sobie sprawę, że musze podawac kotu okreslona ilość karmy light i ani okruszka więcej, z tym akurat nie będzie problemu, bo Fer doprawdy nie je duzo (słowo honoru :roll: )i byle czego tez nie, podejrzewam, że raczej spowolnił się u niej metabolizm, no a przez to gorące lato, ona jako niezły futrzak, nie bardzo sie ruszać chciała i.... masz
gorzej bedzie właśnie z upilnowaniem Fioneczki, bo ona to lubi wsadzać pycho do cudzej miski (i talerza).
Zastanawiałam się, ze skoro producent sugeruje okreslona ilość karmy na odchudzenie, to nalezy tę ilość podawać czy na wszelki wypadek odjąć jeszcze troszkę?

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 20:40
przez ipsi
rc light wg.moich kotow jest fe fujjj i w ogole do d.... :evil: czarny totalnie zbojkotowal jedzenei suchego...laciata byla wiecznei glodna...a dostawala konsekwentnie zelazna reka dawana zalecana dawke...teraz jedza purine odklaczajaca...
co do ruchu...niuni ostatnio odbilo i biega jak szalona tak sama z siebie...a proponuje pileczki...pileczki zawsze dzialaja..no chyab ze wolisz sama biegac za kotem

Re: muszę odchudzić Fer o 1/2 kg - jakies rady?

PostNapisane: Pon wrz 22, 2003 21:21
przez Hana
amidala pisze:Żeby ona jeszcze duzo jadła - ale nie, skromne 35-40 g indoora dzinnie plus jeden posiłek typu /.../ (ale mała porcja).

Też mam podobny problem z Kitką - waży 4,5 kg - a je ok. 40g suchego albo 20g suchego i 50g Sheby. Czyżby i to za dużo? :roll:

Powodzenia w odchudzaniu. :ok:

PostNapisane: Wto wrz 23, 2003 16:02
przez amidala
czy zmienialiście kotu nie tyle pory, co rodzaj posiłków?
Tzn. ja zawsze dawałam mokre po powrocie z pracy, a teraz się zastanawiam czy nie lepiej przed, żeby mieć kontrolę nad tym odchudzaniem. :roll:
Tylko czy to dobry pomysł?
Ile wasze koty maja przerw między posiłkami i jak długie?
Może mnie coś natchnie jak nad tym odchudzaniem zapanować :?: 8O

PostNapisane: Wto wrz 23, 2003 16:19
przez ipsi
rano...zalezy jak wstane..ostatnio sobie pozwalam i wstaje o 11 czarny dostaje wolowine...laciata suche( 30g)
wieczorem o 20 oba dostaja suche czarny 40g a laciata kolejne 30g.
to wszystko