Gronkowiec zło.... KK!-Już po strachu!!! Bąku zdrowy!

Podobno go ukradłam!!!
Takie było początkowe założenie teraz jednak wiem że ktoś się wystraszył wyłysień. Mały się podgryza i wylizuje sobie sporo sierści
.
Ja go zabrałam z ulicy, zawiozłam od razu do weta gdyż miałam wrażenie że nie oddycha mu się najlepiej, a tak dokładniej to charczał. Po przebadaniu dowiedziałam się że ma bardzo wysoką temperature, podejrzenie zapalenia płuc i zapalenie pysia. Zabrałam go do domu...
Właśnie! Mieszkam u kogoś i nie mam możliwości wpuszczenia żadnego zwierza na salony
spędził noc w garażu. W końcu lepiej w garażu niż na ulicy tak myślałam wcześniej ale nie z zapaleniem płuc.
Pomogła mi NOT. Rano zostawiłam go u niej z nazwami 3 leków które dostał dnia poprzedniego. Musiałam o nie prosić przez tel bo nie chcieli mi podać
tłumacząc że nie mogę przerywać leczenia , moje argumenty że nie przerywam tylko kocurek zmienia opiekunke nie trafiały wkońcu po obrażonych ochach i achach podali łaskawie nie podpowiadając mi pisowni.
Z NOT pojechał do TOZu i tam nie stwierdzili żadnego zapalenia płuc!!! Cyt. Cudowne ozdrowienie?!!


Ja go zabrałam z ulicy, zawiozłam od razu do weta gdyż miałam wrażenie że nie oddycha mu się najlepiej, a tak dokładniej to charczał. Po przebadaniu dowiedziałam się że ma bardzo wysoką temperature, podejrzenie zapalenia płuc i zapalenie pysia. Zabrałam go do domu...
Właśnie! Mieszkam u kogoś i nie mam możliwości wpuszczenia żadnego zwierza na salony

Pomogła mi NOT. Rano zostawiłam go u niej z nazwami 3 leków które dostał dnia poprzedniego. Musiałam o nie prosić przez tel bo nie chcieli mi podać

Z NOT pojechał do TOZu i tam nie stwierdzili żadnego zapalenia płuc!!! Cyt. Cudowne ozdrowienie?!!