Miau.PL

Witam,
czy ktoś z was miał taki problem jak ja z oknami dachowymi, które trzeba zabezpieczyć? Normalnie zakłada się siatki, ale jak założyć siatkę na okno, którego szyba przy otwieraniu jest prostopadła do ramy okna tj wychodzi jednocześnie poza mur (na zewnątrz) oraz jednocześnie do środka mieszkania bo jest otwierane wahadłowo, a nie jak okno zwyczajne, z boku?.. Mam kota uciekiniera, który wykorzystuje każdą sytuację by zwiać... A zbliża się wiosna i otwieranie okno szerzej, bo na poddaszu raczej jest gorąco... Pomóżcie!:)

a u producentów okien pytałaś?

Kilka fotek jak my to zrobiliśmy znajdziesz tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3502347#3502347

Nordstjerna pisze:Kilka fotek jak my to zrobiliśmy znajdziesz tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3502347#3502347

Wygląda super, ale musi być zdejmowana, żeby umyć okno. ja chyba jak MajeczQa musiałabym i górną część zrobić, bo mam kotę akrobatkę, no zdesperowaną, by wyjść:/

Ciekawa jestem co to te zakrętki do okien

A siatka z jakiejś castoramy? Nordstjerna, te konstrukcje są wykonane przez jakiegoś fachowca czy może własnym sumptem? Podziwiam i postaram się podrobić

Hop, hop, jeszcze jakieś pomysły?

Podnoszę.
Wygląda na to, że czeka mnie przeprowadzka na poddasze.
Rozwiązanie zaproponowane przez Nordstjerna jest niezwykle fachowe i na pewno skuteczne, ale sprawia nieco klaustrofobiczne wrażenie
Czy ktoś poradził sobie z tym problemem?

A takie coś?

Dzieło mojego małżonka który tym się zajmuje

zaznaczam sobie

Blue A górna część też jest jakoś zabezpieczona? Bo ja chyba obawiałabym się, że mi tam kot górą hycnie...

Pasibrzucha pisze:Blue A górna część też jest jakoś zabezpieczona? Bo ja chyba obawiałabym się, że mi tam kot górą hycnie...

otóż to

O jakim miejscu myślicie?
Bo okno które widać na zdjęciu jest dla kota nie do pokonania.
I naprawdę, nie piszę tego na wyrost
Jestem tego pewna - specjalnie wszystko było pod tym kątem zrobione.
Okno jest zablokowane żeby kot/tudzież inne czynniki nie mógł go ustawić inaczej - a samą siatkę łatwo się ściąga w razie chęci zamknięcia okna.

dolna część jest zabezpieczona ale góra okna,tam jest luka

Góra jak widać na zdjęciu widoczna nie jest, ale luki nie ma, kiedyś zakładałem tam niewielką stałą ramkę, obecnie jest to ramka montowana to szczytu wnęki na zawiasach i podczas gdy okno jest zamknięte niejako leży na suficie (montuję do niej malutki zamek zatrzaskowy). Gdy okno się otwiera, ramkę zwalnia się z zaczepu, opuszcza i okno po otwarciu trafia swoimi ryglami w takie wystające, niewielkie zaczepy, blokując tym samym możliwość otwarcia ramki. Wiem że ciężko to opisać, ale nie jestem pewien czy to obfotografowałem szczegółowo, a już kompletnie nie wiem gdzie te zdjęcia mogłem wepchnąć o ile są

Damork nieprzelogowany

Odświeżamy...My mamy całe multum okien dachowych. Biorąc kota nawet przez myśl mi to nie przeszło, że mamy te okna to będzie aż taki problem w lato. Szkoda, że ta jedna kwestia nie została przez nas rozpatrzona ...A będzie to bardzo istotne ....nie wiem kurcze. Trzeba zaradzić na to coś...

Proszę

https://www.facebook.com/32994370369510 ... =3&theater