Strona 1 z 2

Piękny kot szuka domu, PILNE !!!

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 7:05
przez mar9
Mam problem: w mojej lecznicy jest na kilkudniowym pobycie piękny czarno-biały kot, ok. 9-letni. Pan, który go przyniósł mówił, że posikuje w domu bo nie toleruje innych kotów.
Pan ponoć dostał od swojej Pani wybór: albo ona albo kot, nietrudno zgadnąć, kogo wybrał Pan, tym bardziej łatwo, że kot jest już w lecznicy.
Dzisiaj go widziałam, bo byłam ze Stefkiem aby weci coś wymyślili na temat leczenia tego chronicznie zapchanego Stefkowego noska, ale to sprawa do mojego wątku.
No i widziałam tamtego kotka, mówię Wam, cudo, prawie cały czarny, białe wąsiska i białe skarpetki, normalnie koci arystokhata .
Lecznica nie może go długo trzymać, schronisko go nie chciało ponoć przygarnąć, no i sprawa jest taka, że jeśli w ciągu paru dni COŚ się dla kota nie znajdzie to chyba wyląduje na ulicy.
Nie wiem, może jakaś stadnina, dom wychodzący, bezpieczny ogród...,bo na stały dom w takim krótkim czasie raczej nie ma co liczyć.
Ja go nie mogę wziąć, bo to kot-jedynak, jest słodki, przymilny do człowieka ale choleryk dla innych kotów itd.
Nie wiem, co robić, ma ktoś jakiś pomysł?

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 9:39
przez sandrek
Pomyslu niestety nie mam :( Ale przynajmniej podrzuce.
Domek bardzo potrzebny!!!

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 9:46
przez Iburg
Ja tez nic nie pomogę ale podrzucę. Moze mogłabys zrobić mu zdjęcia w lecznicy. Trzymam kciuki zeby jednak ktos dał mu przynajmniej DT

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 10:22
przez Mała1
do góry kocie

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 10:52
przez Zakocona
Prosimy pilnie o dom dla kocurka! Może ktos jest mniej zakocony? :?

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 10:59
przez Minik
zakocona - ale podrzucam!

niektórzy to sanormalnie bez serca!
nie rozumiem jak można rozstać się ze swoim przyjacielem po 9 latach :conf: :evil:

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 11:03
przez mar9
Dzwoniłam do lecznicy bo ex-pan obiecał zdjęcia kotka ale nie przyszedł.
W lecznicy obiecali, że zrobią kotkowi zdjęcia i wyślą mi mailem. Jak je dostanę to zaraz wstawię do wątku.

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 12:05
przez Minik
nie dostarzyl fotek , bo a noz mu go spowrotem zapakują :/ co za sorry ale imbecyl!!!

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 12:49
przez Amanda_0net
Podniosę, biedny kocurek :(

PostNapisane: Pt mar 13, 2009 13:09
przez Minik
w górę!

PostNapisane: Sob mar 14, 2009 15:21
przez mar9
Dostałam zdjęcia Józka (tak ma na imie kotek)
Obrazek;Obrazek;Obrazek
Wiadomość od p. doktor z lecznicy:
"Józek to kocurek ok 8-9 letni, wykastrowany, odrobaczony, zdrowy i miły, właśnie dostalam jego zdjęcia od poprzedniego wlasciciela.
Dziękuję za pomoc, kocio siedzi niestety cały czas w klatce, ale oswaja się
i uwielbia pieszczoty.pozdrawiam"

PostNapisane: Sob mar 14, 2009 15:50
przez Minik
JAKI ŚLICZNY KRÓWEK! szukamy domu!!!

PostNapisane: Sob mar 14, 2009 17:29
przez JoasiaS
Minik pisze:JAKI ŚLICZNY KRÓWEK! szukamy domu!!!

Chyba pingwinek, nie krówek :lol:
Ale to nieistotne - DOMKU SZUKAMY (to ważne) :ok:

PostNapisane: Sob mar 14, 2009 18:56
przez Mała1
mar9 pisze:Dostałam zdjęcia Józka (tak ma na imie kotek)
Obrazek;Obrazek;Obrazek
Wiadomość od p. doktor z lecznicy:
"Józek to kocurek ok 8-9 letni, wykastrowany, odrobaczony, zdrowy i miły, właśnie dostalam jego zdjęcia od poprzedniego wlasciciela.
Dziękuję za pomoc, kocio siedzi niestety cały czas w klatce, ale oswaja się
i uwielbia pieszczoty.pozdrawiam"


Łomatko-jaki on podobny do mojego tymczasa-exa Kajtka
biedny kicio-kciuki za domek
moze ktos zrobiłby mu allegro? i inne ogłoszenia? to szansa
(ja nie umiem :oops: )

PostNapisane: Sob mar 14, 2009 18:56
przez Beata
ja bym zrobila mu w tej lecznicy przede wszystkim badanie moczu i zaczela leczyc... niewielu jest chetnych na posikujace koty :wink: