Karma Almo Nature -opinie.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 21:01 Karma Almo Nature -opinie.

Proszę o opinie o karmie Almo Nature.
Takiej jak np. ta:

http://animalia.pl/produkt,8503,Almo_Na ... zetka.html

W wyszukiwarce forumowej nic nie znalazłam a ponoć mięso bez sztucznych dodatków i z mięsa zwierząt z wolnego wybiegu :roll: .
Pachnie tak,że sama bym zjadła :oops:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw mar 12, 2009 21:19

Karma Almo Nature jest jedynie karmą uzupełniającą, a nie bytową. Jeśli będziesz podawała ją od czasu do czasu, to w porządku. Karmienie wyłącznie Almo Nature jest nierozsądne. Jest w niej za dużo fosforu.

"Please note: As Almo Nature is untreated, this food may contain above-average levels of phosphorus in relation to calcium. For this reason Almo should be supplemented with a suitable balanced complete food (wet or dry)."
http://www.zooplus.ie/shop/cats/canned_ ... 27056#more
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw mar 12, 2009 21:23

Szkoda :(

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw mar 12, 2009 21:27

Moje kotki dwa jedzą Almo Nature już przeszło pół roku. Głównie suche, ale puszeczki też. Saszetki tego typu cieszyły się duuużym uznaniem, są takie na przykład z przepiórczymi jajeczkami w środku. Zapewniam, że smakują tak jak pachną - nie mogłam się powstrzymać i kiedyś spróbowałam przecudnie wyglądającego tuńczyka z puszki. Pyszny :oops:
Co najważniejsze, od momentu przejścia na Almo Nature mój kocurek o wrażliwych jelitkach produkuje najpiękniejsze kupale w swoim życiu. A próbowałam wielu dobrych karm - bez efektów.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Czw mar 12, 2009 21:33

tak mnie zaciekawila ta notka na zooplusie, ale np. na niemieckim zooplusie takowej nie ma... i jak tu sklepom wierzyc... niby ten sam a notki inne...
moja kota puszeczki lubi, saszetek niestety nie tyka...
no i oczywiscie to tylko jako dodatek, do suchej RC (staram sie przestawic kote na orijen, ale jakos opornie jej to idzie...).

i owszem, pachnie i wyglada tak ze sama bym to zjadla.
POPRZEDNI NICK: altagela (po zmianie adesu internetowego mnie 'wyprosilo' z forum...). Za utrudnienia w kontakcie przepraszam.
Obrazek

altagela83

 
Posty: 128
Od: Czw lut 12, 2009 10:23
Lokalizacja: Giessen/Niemcy

Post » Czw mar 12, 2009 22:19

Almo Nature (saszetki, puszeczki i suche) to jedyna karma, którą moje koty zawsze bez wybrzydzania zjedzą.
A ta notka o fosforze mnie trochę zmartwiła ... chociaż z drugiej strony Almo jest na tyle drogie, że z założenia traktuję ją jako "uzupełniającą".

Ostatnio furorę wśród moich futer robią chrupki Almo - zrobią dla nich wszystko. Wg opisu - bez konserwantów, mój alergik je i nie ma problemów na razie (od listopada)

Dla mnie to karma jak najbardziej warta uwagi 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw mar 12, 2009 22:23

altagela83 pisze:tak mnie zaciekawila ta notka na zooplusie, ale np. na niemieckim zooplusie takowej nie ma... i jak tu sklepom wierzyc... niby ten sam a notki inne...
moja kota puszeczki lubi, saszetek niestety nie tyka...
no i oczywiscie to tylko jako dodatek, do suchej RC (staram sie przestawic kote na orijen, ale jakos opornie jej to idzie...)

Taka Informacja w zooplus Niemcy też jest, ale między wierszami.

„Bitte beachten Sie: Almo Nature Katzenfutter ist vollständig naturbelassen, jede einzelne Geschmacksrichtung Almo Nature Nassfutter (Thunfisch, Huhn, Lachs usw.) hat aus diesem Grund ihren eigenen natürlichen Gehalt an Vitaminen, Mineralstoffen (z.B. Kalzium, Phosphor) und Taurin. Almo Nature schlägt deshalb eine Ernährung vor, die auf der Abwechslung von verschiedenen natürlichen Nahrungsmitteln (rotes Fleisch, Geflügelfleisch, Fisch, Trocken- und Nassfutter) basiert: diese Abwechslung sichert aufgrund der unterschiedlichen Nährstoffgehalte eine ausgewogene Ernährung Ihrer Katze.“

Można w takim przypadku sprawdzić jeszcze inne niemieckie linki, np. tu:
https://ssl.kundenserver.de/www.s141656 ... extl2.html

„HINWEIS: Da Almo Nature naturbelassen ist, kann es zu einem unausgewogenen Kalzium/Phosphor Verhältnis mit einem überdurchschnittlich hohen Phosphoranteil kommen. Deshalb empfehlen wir, Almo Nature durch ein ausgewogenes Alleinfutter zu ergänzen.“

A to jeszcze link do producenta karmy Almo Nature:
http://www.zooplus.de/pictures/product/almonature.pdf

W każdym razie na etykiecie puszki powinna być jednoznaczna informacja. Akurat teraz nie mam w domu Almo Nature, żeby to sprawdzić. Ale wydaje mi się, że musi być tam napisane: "Ergänzungsfutter".

Pozdrawiam ciepło

PS: Altagelo, jutro wyślę Ci na pw kilka linków sklepów internetowych z dobrymi karmami w Niemczech, Ok? Wcale nie są droższe od tych kupowanych w "Zooplus", "Fressnapf", "Futterhaus" lub innych sklepach, jeśli przeliczy się to na ilość spożywanej dziennie karmy. Proszę, nie popełniaj tego błędu, żeby przestawiać swoją kocicę na suchą karmę, bo Julka może mieć za kilka lat wiele problemów zdrowotnych.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 13, 2009 10:38

Tinka07 pisze:
altagela83 pisze:tak mnie zaciekawila ta notka na zooplusie, ale np. na niemieckim zooplusie takowej nie ma... i jak tu sklepom wierzyc... niby ten sam a notki inne...
moja kota puszeczki lubi, saszetek niestety nie tyka...
no i oczywiscie to tylko jako dodatek, do suchej RC (staram sie przestawic kote na orijen, ale jakos opornie jej to idzie...)

Taka Informacja w zooplus Niemcy też jest, ale między wierszami.

„Bitte beachten Sie: Almo Nature Katzenfutter ist vollständig naturbelassen, jede einzelne Geschmacksrichtung Almo Nature Nassfutter (Thunfisch, Huhn, Lachs usw.) hat aus diesem Grund ihren eigenen natürlichen Gehalt an Vitaminen, Mineralstoffen (z.B. Kalzium, Phosphor) und Taurin. Almo Nature schlägt deshalb eine Ernährung vor, die auf der Abwechslung von verschiedenen natürlichen Nahrungsmitteln (rotes Fleisch, Geflügelfleisch, Fisch, Trocken- und Nassfutter) basiert: diese Abwechslung sichert aufgrund der unterschiedlichen Nährstoffgehalte eine ausgewogene Ernährung Ihrer Katze.“

Można w takim przypadku sprawdzić jeszcze inne niemieckie linki, np. tu:
https://ssl.kundenserver.de/www.s141656 ... extl2.html

„HINWEIS: Da Almo Nature naturbelassen ist, kann es zu einem unausgewogenen Kalzium/Phosphor Verhältnis mit einem überdurchschnittlich hohen Phosphoranteil kommen. Deshalb empfehlen wir, Almo Nature durch ein ausgewogenes Alleinfutter zu ergänzen.“

A to jeszcze link do producenta karmy Almo Nature:
http://www.zooplus.de/pictures/product/almonature.pdf

W każdym razie na etykiecie puszki powinna być jednoznaczna informacja. Akurat teraz nie mam w domu Almo Nature, żeby to sprawdzić. Ale wydaje mi się, że musi być tam napisane: "Ergänzungsfutter".

Pozdrawiam ciepło

PS: Altagelo, jutro wyślę Ci na pw kilka linków sklepów internetowych z dobrymi karmami w Niemczech, Ok? Wcale nie są droższe od tych kupowanych w "Zooplus", "Fressnapf", "Futterhaus" lub innych sklepach, jeśli przeliczy się to na ilość spożywanej dziennie karmy. Proszę, nie popełniaj tego błędu, żeby przestawiać swoją kocicę na suchą karmę, bo Julka może mieć za kilka lat wiele problemów zdrowotnych.


Ja osobiscie jestem zwolennikiem suchych (na razie dostaje RC Light - taki jadla w DT, ale wolalabym Orijen, bo ona zadnej nadwagi nie ma) + miesko (kurak), czasem od swieta jakas pucha (Almo, Miamor albo Feline Porta 21).

Ale zdrowotne problemy po suchej RC albo Orijen? No gdybym KK lub Whiskasem karmila, to rozumiem...
POPRZEDNI NICK: altagela (po zmianie adesu internetowego mnie 'wyprosilo' z forum...). Za utrudnienia w kontakcie przepraszam.
Obrazek

altagela83

 
Posty: 128
Od: Czw lut 12, 2009 10:23
Lokalizacja: Giessen/Niemcy

Post » Pt mar 13, 2009 11:32

altagela83 pisze:Ja osobiscie jestem zwolennikiem suchych (na razie dostaje RC Light - taki jadla w DT, ale wolalabym Orijen, bo ona zadnej nadwagi nie ma) + miesko (kurak), czasem od swieta jakas pucha (Almo, Miamor albo Feline Porta 21).

Ale zdrowotne problemy po suchej RC albo Orijen? No gdybym KK lub Whiskasem karmila, to rozumiem...

Alatagela, nie chcę tu wszczynać dyskusji na temat suchych karm. Robiłam to już w wielu innych wątkach, ale zawsze z marnym skutkiem :cry: Człowiek jest po prostu taką istotą, że niezmiernie trudno mu zmienić swoje poglądy, przekonania i przyzwyczajenia. Rewiduje je najczęściej dopiero po szkodzie.

Na początek polecam Ci gorąco przeczytanie tej książki: http://www.amazon.de/exec/obidos/ASIN/3 ... ve01343-21

Przeczytaj też proszę dzisiejszy wpis Antypatycznej w jej własnym wątku. W tym krótkim podsumowaniu suchej karmy poruszyła wiele ważnych spraw: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51278&start=1410

Oczywiście nie każdy kot karmiony regularnie suchym musi kiedyś nabawić się cukrzycy, chorób dróg moczowych lub jakiegoś innego schorzenia. Tak samo jak nie każdy palacz musi zachorować na raka płuc :wink:

Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 13, 2009 14:58

Moja kotka jest mega-alergikiem, większość karm (i suchych, i puszek) a także produkty naturalne powodują u niej nie tylko zaburzenia żołądkowo-jelitowe ale i długo leczące się zmiany skórne. Almo nature - puszki (obok sushicat) nie wywołują alergii. Niestety, upiera się tylko przy jednym rodzaju - z kurczakiem - innych nie chce :evil:

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 15:11

Moi rezydenci dostają raz w tygodniu tuńczyka Almo nature, który jest zjadany za jednym podejściem. Od czasu do czasu dostają inne smaki, ale one nie cieszą się takim powodzeniem. Ostatnio wypróbowaliśmy saszetki, ale chyba nie te smaki byly:) Sucha karma też nie ma brania.

Poprzedni rezydent, będąc już starszym panem, też chętnie to-to jadal. Z tym, że on akurat nie byl tak monotematyczny i te mięsne też mu wchodzily. I szczerze mówiąc, nie dziwię, bo wyglądają i pachną calkiem apetycznie:)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 18:34

Almo wyglada niezle, tylko czemu to jest tak makabrycznie drogie? myslalam ze nic juz nie przebije saszetek RC, ale w moim sklepie to chyba najdrozsza marka ze wszystkich.

A czy znacie cos takiego jak Natures Menu? - kolorowe saszetki, u mnie ok. 5 zl za sztuke, wiec tez drozyzna. chyba angielskie.
Dobre to?

pozdr.
Obrazek

Katiusza

 
Posty: 136
Od: Wto mar 04, 2008 20:22

Post » Wto mar 29, 2011 16:10 Re: Karma Almo Nature -opinie.

podbijam temat, bo mnie trochę zmartwił.
Właśnie wczoraj zamówiłam 12 kg karmy Almo Nature (biała ryba z ryżem) na Animalii. Powodów było dużo, poczynając od tego, że mocno zaangażowałam się w staranie, aby w moim domu nie gościły produkty testujące na zwierzętach, albo będące pod patronatem takich koncernów, jak i to, że od pewnego czasu czułam, że Royal Canin nie jest aż tak cudny, jak kiedyś mi się wydawało (szczególnie, jak ostatnio kupiłam paczuszkę dla niewychodzących i przeczytałam w składzie o wcale nie powalającej w niej ilości białka oraz o sorbinianie potasu i innych ciekawych chemikaliach) no i ogólnie wspomożenie odchudzania mojej kotki.

I padło na Almo Nature, gdyż jest polecana przez PETA, a skład jest taki, że wiele produktów "dla ludzi" takiego nie ma. Nie spróbuję jak poprzednicy, bo jestem wegetarianką ;] ale wydawało mi się, że naprawdę trafiłam na ideał. I znęcona promocyjną ceną, za 12 kg zapłaciłam niecałe 200zł z przesyłką, wyszło mi dużo taniej na kilogramie niż kupowany dotychczas Royal.

I teraz piszecie, że nie może być stałą karmą, bo ma za dużo fosforu - co mam zrobić? Dokupić jakąś karmę (tylko poradzcie również cruelty-free) i mieszać (zbankrutuję z tymi potworami) czy może jednak da radę karmić je tym jedzeniem bez większych konsekwencji?

vill_

 
Posty: 194
Od: Czw maja 01, 2008 5:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 29, 2011 16:22 Re: Karma Almo Nature -opinie.

Almo Nature jest super,ale ze względu na cenę rzadko ją mamy.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 16:49 Re: Karma Almo Nature -opinie.

A ja niestety muszę napisać, że - mimo dobrej jakości i apetycznego wyglądu mokrej karmy - moje kocury zdecydowanie odmawiają współpracy :|
Nawet przepiórcze jajeczko ich nie przekonało.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18911
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 264 gości