Strona 1 z 2

Dwa małe słodkie kocurki mają domki!

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:43
przez Atka
<table border="0" cellspacing="0" cellpadding="3"><tr><td><a href="http://miau.pl/upload/Akot1.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/Akot1s.jpg" border="0"></a></td><td><a href="http://miau.pl/upload/Akot2.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/Akot2s.jpg" border="0"></a></td></tr><tr><td><a href="http://miau.pl/upload/Akot3.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/Akot3s.jpg" border="0"></a></td><td><a href="http://miau.pl/upload/Akot4.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/Akot4s.jpg" border="0"></a></td></tr></table>

(po kliknięciu większe zdjęcie).

Kocurki mają domki (i to bez mojego udziału, chociaż się starałam ...)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 22:11
przez Atka
Podnoszę. Takie słodkie kociaczki :)

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 7:32
przez moni_citroni
Sa sliczne :)
Trzymam kciuki za dobry domek !

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 7:35
przez Katy
Trzymam mocno kciuki za dobre domki! :D

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 8:49
przez Monika
Zakochalam sie w laciatym :1luvu:
Dlaczego mieszkam z takim strasznym doroslym uparciuchem :(
Nic to , bede znowu negocjowac.
Szanse niestety niewielkie.

Pozdrawim cieplo

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 8:50
przez Aggatt
Trzymam mocno :ok: :ok: takie pieknosci na pewno znajda domek :D

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 18:29
przez Atka
Monika pisze:Zakochalam sie w laciatym :1luvu:
Dlaczego mieszkam z takim strasznym doroslym uparciuchem :(
Nic to , bede znowu negocjowac.


Negocjuj, negocjuj, może coś wyjdzie? :)

Przy okazji podnoszę ... A zaraz i tak umieszczę kolejne do oddania, i to sporo biedniejsze :(

PostNapisane: Wto wrz 16, 2003 18:39
przez drotka
Monika negocjuj koniecznie :wink:
trzymamy kciuki :ok:
takie piękne kociambry :1luvu:

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:06
przez Monika
Kurde, to nie negocjacje, tylko gadanie do sciany :evil:
Nie, bo nie. Bo napaewno drugi kot bedzie chorowal. Skad ludzie biora takie pomysly :conf:
Zastanawiam sie juz powaznie nad wprowadzeniem kociambra podstepem.
Chociaz nie jest dobrym pomyslem wprowadzanie nowego domownika na sile. Mogloby to sie odbic na kotach.
Zgoda, miezkanie nie jest duze, ale kawalerka to to tez nie jest.
Jeszcze ze dwa koty by sie zmiescily.
Cykoria jest po sterylizacji i wszystkie nastepne kociambry tez beda ciachniete.
Ludzie plizzz, podpowiedzcie mi cos, bo mi sie juz argumenty skonczyly.

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:11
przez Monika
Atka - mozesz mi cos wiecej powiedziec o tym laciatym.
Jakie ma usposobienie, co lubi.
Odrobaczony na pewno bedzie, a co ze szczepieniami?
Slodka kocina :1luvu:

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:14
przez kinus
Za dwoma kotami sa np takie argumenty - mozesz je zostawic same na dluzej, nie niszcza mieszkania tak jak jeden (jeden sie nudzi), nie trzeba sie nimi tak duzo zajmowac, bo zajma sie soba same :twisted:

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:23
przez Monika
Cykoria jest spiochem i leniuchem - wogole nic nie niszczy.
Oponent pracuje na pol etatui kicia nie jest w domu sama wiecej niz 6 godzin. Chcemy dla niej kociego towarzystwa, zeby sie troszke rozruszala. Do ludzia nie trafia argument, ze kot (pojedynczy) na pewno sie nudzi. Cykoria zachowuje sie czesto jakby miala 10 lat a nie 3.

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:26
przez Atka
Z usposobieniem ciężko, ale podpytam właścicielkę.

Co do agumentów: na pewno ten, że dwa koty się bawią ze sobą i nie niszczą z nudów mieszkania. Także nie drapią i nie gryzą po nogach i w ogóle nie "polują" na ludzi - mają siebie nawzajem do takich zabaw. A widoki stwarzają po prostu słodkie :D

Kocina na pewno będzie odrobaczona. Jeśli się na 100% zdecydujesz, że bierzesz, to może być także "zrobiona pod Ciebie", czyli zaszczepiona na to, co chcesz, nazywana wymyślonym przez Ciebie imieniem itp.
To są koty domowe - właścicielka z powodu ciężkich sytuacji domowych (m. in. śmierci jednego z domowników) dwa razy przekładała sterylizację kotki. W międzyczasie kocica dostawała tabletki, ale wiadomo, jak z tym jest u kotów :? No i dorobiła się kociaków ...

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:37
przez Monika
Bede zdawac relacje na biezaco.
Co do imenia - zobaczymy na co bedzie reagowal :D Cykoria na przyklad na kici, kici nie reaguje - a na "gdzie jest piekny kotek Cykoria?" prawie zawsze.
Maly bedzie 100% niewychodzacy - jezeli uda mi sie go jakos przemycic do domu. Dzisiaj znowu bede rozmawiac.

Pozdrawiam cieplo

PostNapisane: Pt wrz 19, 2003 13:43
przez drotka
mocno zaciskam kciuki :ok: