Strona 1 z 2

Pilnie kupię kocurka Maine coon (2-3 miesięcznego)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 10:40
przez Maraszek
Drodzy Forumowicze,
Może ktoś z Was mógłby polecić mi jakąś hodowlę lub sam jest hodowcą mojej ukochanej rasy? :P
Muszę się pilnie dokocić :D
(w internecie znalazłam kilka hodowli, ale to trochę kupowanie w ciemno - dlatego będę wdzięczna za wszelkie informacje)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 10:41
przez Ivcia
Pilnie dokocic? Wow, fajnie, ja tez chce :mrgreen:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 10:51
przez eve69
Ivciu, Ty juz sie pilnie dokocilas:)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 10:52
przez Ivcia
Nie widze :lol:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 11:51
przez eve69
mozesz zobaczyc juz w czwartek, musze pilnie do Zabrza jechac

moze bys sie podwojnie dokocila?

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 11:55
przez Ivcia
Juz w czwartek? Nie wiem co na to TZ... :roll: Za to wiem, co powiedzialby na podwojne dokocenie :twisted:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:02
przez eve69
no to sprawdz co na pojedyncze :)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:04
przez Ivcia
Na wlasnej skorze :twisted: A on przyjdzie z roboty i mnie wyrzuci razem z kotami :twisted:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:06
przez Ivcia
Czy to, ze jedziesz do Zabrza w czwartek oznacza, ze plany podrozy pod koniec miesiaca sa juz nieaktualne?

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:10
przez eve69
pod koniec miesiaca pewnie juz nie dam rady, sila wyzsza, musze teraz. Ale jesli absolutni eteraz Niesmialek nie moze do mamy, to bedziemy cos myslec

Re: Pilnie kupię kocurka Maine coon (2-3 miesięcznego)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:12
przez BarbaraF
Maraszek pisze:Drodzy Forumowicze,
Może ktoś z Was mógłby polecić mi jakąś hodowlę lub sam jest hodowcą mojej ukochanej rasy? :P
Muszę się pilnie dokocić :D
(w internecie znalazłam kilka hodowli, ale to trochę kupowanie w ciemno - dlatego będę wdzięczna za wszelkie informacje)

hodowca maine coone - użytkownikiem forum jest dragon_lady, spróbuj sie z nia skontaktować, tylko że ona jest z Krakowa

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:13
przez Ivcia
Wiesz mam do wyboru dwie rzeczy: powiedziec Ci "Bierz Niesmialka, czekam na Ciebie w czwartek" i zniesc potem burze gradowa albo powiedziec TZ o planowanym przyjezdzie Niesmialka i odciac sobie droge, bo jesli powie, ze teraz nie, dopiero po przeprowadzce i na dodatek bedzie wiedzial, ze bedac tu mozesz przywiezc Niesmialka...ech...sama nie wiem..stawiac przed faktem dokonanym? Bo w sumie gdyby przyszedl z roboty i go zobaczyl, to moze nie bylby zly... :roll:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:15
przez Maraszek
Barbaro - dzięki za informację :D

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:20
przez eve69
Ivcia pisze:Wiesz mam do wyboru dwie rzeczy: powiedziec Ci "Bierz Niesmialka, czekam na Ciebie w czwartek" i zniesc potem burze gradowa albo powiedziec TZ o planowanym przyjezdzie Niesmialka i odciac sobie droge, bo jesli powie, ze teraz nie, dopiero po przeprowadzce i na dodatek bedzie wiedzial, ze bedac tu mozesz przywiezc Niesmialka...ech...sama nie wiem..stawiac przed faktem dokonanym? Bo w sumie gdyby przyszedl z roboty i go zobaczyl, to moze nie bylby zly... :roll:


zawsze mozesz zwalic na mnie, bo faktycznie MUSZE wczesniej. Poza tym Niesmialek jest slodki- i omija Cie kawal jego dziecinstwa...

PostNapisane: Pon wrz 15, 2003 12:26
przez Ivcia
Dzisiaj delikatnie wypytam, jutro dam Ci ostateczna odpowiedz, czy moze byc czwartek...rozumiem, ze jestes pewna ze mojemu TZ zmieknie serce jak wroci i go zobaczy? ;)