Strona 1 z 7

Toyota,duża burania-w domku.Zdrowa i szczęśliwa.

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 9:37
przez ewar
Toyota,buraska,ale o dość nietypowym umaszczeniu,takim jesiennym.Ile ma lat? Jest dość młoda,może mieć ok.2 lat,ale wetka może to tylko określić w przybliżeniu.Nie wiadomo,kiedy i gdzie się urodziła,czy miała dom.Znalazła ją pani karmicielka na działkach i zaczęła dokarmiać,leczyć,wysterylizowała ją.No,z dokarmianiem trochę przesadziła,bo kotka jest strasznie gruba.Nie,nie,ona nie zje byle czego,sercami indyczymi pogardziła,żółtko jajka było be,suchy royal owszem,podobnie jak filet z kurczaka.Mieszkałaby na tych działkach,ale..Kotka jest bardzo ufna,podchodzi do każdego,ociera się o nogi i to stało się dla niej niebezpieczne.Została postrzelona śrutem,wetka wyjęła jej go,był za uchem.To gołębiarze.Ponadto nie znosi kotów.Zupełnie ich nie toleruje,może miała jakieś przykre przejścia z kocurami,tego nie wiemy.Postanowiłyśmy zabrać ją do lecznicy i spróbować znaleźć dom.Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie(ta lecznica),ale przynajmniej jest bezpieczna.Nie lubi klatki,obok są koty,ale z pokorą znosi swój los.To bardzo miła kotka,może wygląda jak zbój,nie jest fotogeniczna,ale bardzo przytulaśna.Prawie codziennie ją odwiedzam,Velvet również i staramy się ją wypuszczać,ale możemy tylko na chwilę.Tymczas nie wchodzi w grę,bo u mnie są dwie kotki.Spokojne,ale mieszkanie małe i nie mam możliwości odizolowania jej.Szkoda,bardzo ją lubię,uwielbiam brać ją na ręce i przytulać,jest jak pluszowa zabawka.Bardzo spokojna.Czy znajdzie dom?

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 9:48
przez ewar
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/188870][img]http://upload.miau.pl
Ona jest ładniejsza,niż na zdjęciach,zapewniam i bardzo,bardzo miła.Ta baba w czerwonej kurtce to ja,zobaczcie,jak spokojnie siedzi u mnie na rękach.To jest kotka dla kogoś,kto chce kota siedzącego spokojnie na kolanach,to nie szalony,energiczny kociak.Jest zdrowa,ma książeczkę,szczepienia,jest wysterylizowana,odrobaczona,nie ma świerzbu.

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 10:01
przez ewar
I jeszcze dwa.Niestety,wszystkie robione w lecznicy.
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 18:55
przez monika74
ŚLICZNA KICIA JAK NASZA KLEMENTYNKA
TYLKO Z TYMI DOMKAMI NIEZAKOCONYMI JEST PROBLEM :(

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 19:44
przez ewar
Z tym to różnie bywa.Kilka moich kotów poszło do niezakoconych domków,chociaż świetnie się zgadzały z innymi.Zobaczymy.Kotka jest bardzo mądra,strasznie przytulaśna,na razie okropnie gruba.Może nie je za dużo,jest raczej wybredna,ale siedzi w klatce,to jak ma schudnąć?To fajny kot na jesienno-zimowe wieczory,brać na kolana i słuchać jak pięknie mruczy.A jak grzeje!No i naprawdę ładnie umaszczona.Rudości poprzeplatane z brązem.Nie wiem dlaczego na zdjęciach to nie wychodzi.Polecam gorąco komuś,kto chce mieć spokojnego,zrównoważonego kota.Pomimo tuszy jest zdrowiutka.

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 19:50
przez Korciaczki
Przepiękna Toyota :love: za domek kciuki trzymamy!

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 21:41
przez velvet
z tym niezakoconym domem to bym tak ostatecznie nie upierała się...

ewar Nesca też miala iść do niezakoconego, i co?? fakt, było cięzko ale z Psotką i Suri przyjaźniła się bardzo, a teraz brak jej towarzysza do gonitw i zabaw

PostNapisane: Śro mar 11, 2009 22:01
przez ewar
No,nie wiem,sama widziałam jej reakcję na Avię,ale teraz jest z innymi kotkami,może już się przyzwyczaiła?Pani karmicielka ją dobrze zna i to mówiła.Postaramy się sprawdzić,dobrze? Może wypuścimy ją i krówkę Panamę jednocześnie?

PostNapisane: Czw mar 12, 2009 15:12
przez ewar
Wiem,że Toyota jest mało fotogeniczna,ale wierzcie mi,to naprawdę pięknie umaszczona,miła i bardzo przytulaśna kotka.Jest niezadowolona,bo w klatce,a ja jeszcze jej świecę po oczach.Ona taka duża,cieplutka,jak podusia.

PostNapisane: Czw mar 12, 2009 18:38
przez velvet
Toyocie trzeba chociaż DT ona wpadnie w depresje w tej klatce :(

PostNapisane: Czw mar 12, 2009 20:06
przez ewar
A jak w Stalowej znaleźć tymczas?U mnie trzy koty,ona tego nie wytrzyma.Nie mam możliwości odizolowania.

PostNapisane: Czw mar 12, 2009 21:12
przez Bernadetta
Dla kotki szukającej samotności w ciepłym domku: hop :)

PostNapisane: Nie mar 15, 2009 16:59
przez ewar
Podniosę Toyotę.To taka miła kotka,tak fajnie jest ją przytulić.Ona źle znosi pobyt w klatce,ale to mniejsze zło.Już miała wyciągany śrut.Ona jest powolna,lgnie do ludzi,stanowi łatwy cel.Kiedy ją wypuściłam z klatki,nie biegała,ale chodziła sobie po lecznicy,wywaliła brzucho (duże,no) do góry,była taka zadowolona.Wtedy widać było dokładnie,że ona jest nie taką zwykłą buraską,ma dużo rudego,szczególnie na "podwoziu".To kot dla kogoś,kto nie ma czasu,albo nie lubi biegać za kotem z wędką,kto chce spokojnego,przytulaśnego kota.Ona nie je dużo,jest za gruba,bo mało się rusza.Bardzo ją lubię i ogromnie mi przykro,że nie mogę jej wziąć do domu,naprawdę.Aha,nie lubi,żeby ją czesać,denerwuje się,a przydałoby się,bo ma gęste futro.Ładniej by wyglądała z pewnością.

PostNapisane: Pon mar 16, 2009 18:34
przez ewar
Nie miałam dzisiaj zbyt wiele czasu,ale wpadłam na chwilę i wypuściłam Toyotę.Szkoda mi jej,ona taka trochę zrezygnowana,pochodzi chwilę i sama wskakuje do klatki.Nie umiem jej pomóc,nie mam dla niej tymczasu,a ona tak bardzo tego potrzebuje.

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 21:32
przez velvet
podrzucę Toyotke, chociaż tyle mogę

widzę że nie ma zainteresowania....

ewar napiszesz jakiś tekst do ogłoszenia?? to wrzucę na parę portali i napisze w wątku gdzie, to może ktoś jeszcze wrzuci