Strona 1 z 3
Prośba do mieszkańców NIEAKTUALNE!

Napisane:
Pon lut 23, 2009 0:52
przez jopop
Prośba o przejście się w najbliższych dniach po osiedlu Kondratowicza (bloki za pocztą stojącą na rogu Łabiszyńskiej/Kondratowicza) i poszukanie OGŁOSZEŃ typu "zaginął kot".
Nie podaję opisu, bo jest ciut za mocno charakterystyczny. Jak właścicielowi zależy, to wywiesił ogłoszenia. Jak tego nie zrobił - niech spada na bambus...
PILNE!!!!

Napisane:
Pon lut 23, 2009 9:19
przez majka2006
ja jestem z Bródna, przejde się dziś i jutro w tych okolicach

Napisane:
Pon lut 23, 2009 9:46
przez ewa74
Ok, rozejrzę się i jakby co dam znać.

Napisane:
Pon lut 23, 2009 12:13
przez jopop
dzięki
ja tam też będę, ale w nocy

i będę łapać koty, a nie szukać ogłoszeń
może na sklepach, jakichś tablicach ogłoszeń ktoś coś powiesił, że mu zginęło? jak nie, to kij mu w oko...

Napisane:
Wto lut 24, 2009 0:53
przez iskra
Bylam po 15. W zoologu przy poczcie zero ogloszen, do pracownikow nikt sie nie zglaszal w poszukiwaniu zaginionego kota.
W okolicy samej poczty rowniez brak ogloszen.

Napisane:
Wto lut 24, 2009 1:11
przez mziel52
To trochę szukanie igły w stogu siana. Ogłoszenie może wisieć na domu, skąd kot pochodzi, na okolicznych przystankach etc. Tyle że osiedle duże. W moim śródmiejskim sklepie zoologicznym pojawiają się ogłoszenia tego typu, może więc i na Bródnie jest to praktykowane. Można w necie poszukać adresów i telefonów tych sklepów i przychodni weterynaryjnych i popytać.

Napisane:
Wto lut 24, 2009 2:17
przez szaraszeelma
Wiadomo coś??
Starsznie jestem zaciekwiona wyglądem tego kota

Napisane:
Wto lut 24, 2009 13:51
przez Morgancia
Hej,
mieszkam na Bródnie akurat w okolicy Kondratowicza/Łabiszyńskiej - postaram się rozejrzeć dzisiaj jutro i dam znać...
To jakiś konkretny kot?
Można też popytać w okolicznych zoologach i u wetów - a tych w okolicy nie brakuje...

Napisane:
Wto lut 24, 2009 13:53
przez Morgancia
Hej,
mieszkam na Bródnie akurat w okolicy Kondratowicza/Łabiszyńskiej - postaram się rozejrzeć dzisiaj jutro i dam znać...
To jakiś konkretny kot?
Można też popytać w okolicznych zoologach i u wetów - a tych w okolicy nie brakuje...

Napisane:
Wto lut 24, 2009 15:30
przez jopop
NIEAKTUALNE! właściciel się znalazł!
DZIEKI!

Napisane:
Wto lut 24, 2009 15:31
przez Aleba
No to teraz ujawnij coż to za charakterystyczny kot był.

Napisane:
Wto lut 24, 2009 15:34
przez ariel
W jaki sposób odnalazł się właściciel?
I jak zaginął kot?

Napisane:
Wto lut 24, 2009 16:36
przez Ania_EN
też jestem ciekawa


Napisane:
Wto lut 24, 2009 16:45
przez Amanda_0net
Ania_EN pisze:też jestem ciekawa

I ja


Napisane:
Wto lut 24, 2009 22:14
przez jopop
Biała kotka. Jak śnieg.
Przestraszyła się psa, który przyszedł z wizytą.
Oddam kotkę po sterylce, bo jej faktycznie szukali. Ale podpadli mi dziś, bo jednak chcieli by im ją zwrócić przed kastracją, bo jej mama była persicą i chcieli mieć kociaki od niej...